Bez energii nie da się żyć. Ciało człowieka potrzebuje energii nie tylko dlatego, że napędza ona do działania. Dzięki energii organizm w ogóle funkcjonuje. Człowiek dostarcza sam sobie energii poprzez to, co pije i co je. W efekcie spalania znajdujących się w posiłkach składników organicznych wytwarza się energia cieplna, zwana wartością energetyczną (inaczej: kalorycznością) konkretnego produktu spożywczego lub potrawy. Wartość energetyczną wyraża się w kilokaloriach, na które przyjęło się mówić: kalorie.
Ujemny bilans energetyczny
Odchudzanie najczęściej kojarzy się z liczeniem kalorii. Smażone mięso ma ich dużo, bo jest tłuste. Podobnie bombami kalorycznymi są słodycze, chipsy, gęste sosy i wszelkiego rodzaju fastfoody. Wiele osób zamierzających się odchudzać skrupulatnie liczy kalorie, zanim przygotuje dietetyczny posiłek. W odchudzaniu pomóc mogą też ujmne kalorie. One przyczyniają się do tzw. ujemnego bilansu energetycznego, który z kolei powoduje, że chudniemy.
Warto też przeczytać: Owoce i warzywa, które pomogą schudnąć
Początek jesieni, podobnie jak początek wiosny, to dobra pora, żeby zrzucić nadmiar kilogramów. Tym bardziej, że jeszcze we wrześniu dostępne są świeże warzywa i owoce, a właśnie one stanowią podstawę diety ujemnych kalorii. O ujemnych kaloriach mówi się, gdy nasz organizm musi zużyć więcej energii na strawienie, przemianę i wydalenie produktu niż dostał wraz z jego zjedzeniem.
Jedz zielone warzywa
Ujemne kalorie znajdują się przede wszystkim w zielonych warzywach. To m.in. brokuły, kapusta, kalafior, sałata, szpinak i jarmuż. Kalorie na minusie występują ponadto w szparagach, rzodkiewce, dyni, marchewce, kukurydzy, rzepie i selerze. Ten ostatni jest tutaj rekordzistą. 100 gramów selera naciowego dostarcza naszemu organizmowi jedynie 8 kcal energii, ale już na strawienie produktu potrzebuje mniej więcej 100 kcal. Na skutek tego tzw. deficyt kaloryczny wyniesie minus 92 kcal. Ciekawe jest też to, że seler naciowy w około 75 procentach składa się z wody. Co ważne, aby warzywa odejmowały nam kilogramów, powinny być spożywane świeże, ewentualnie gotowane na parze, na półtwardo.
Słodkie, a mają kalorie na minusie
W owocach, mimo że słodkie, też są ukryte ujemne kalorie, choćby w jabłkach, malinach, brzoskwiniach, śliwkach, truskawkach, arbuzach oraz cytrusach (pomarańcze, cytryny, grejpfruty). Zioła, jak mięta, tymianek, bazylia czy szałwia, również zawierają kalorie na minusie. Zioła warto stosować dla wzmocnienia smaku dietetycznych potraw. Nie wolno natomiast w diecie ujemnych kalorii stosować soli.
Polecamy wideo: Gadżety mogą wspomagać odchudzanie
Nie dla każdego ujemne kalorie
Dieta z ujemnymi kaloriami w roli głównej nie jest przeznaczona dla wszystkich zainteresowanych. Powinny ją sobie odpuścić nastolatki w okresie dojrzewania, kobiety ciężarne oraz matki karmiące piersią. Kto ma problemy z trawieniem i układem pokarmowym, też nie może stosować diety ujemnych kalorii. Kalorie na minusie, jeśli będą dostarczane zbyt często organizmowi, mogą spowodować ogólne osłabienie, dekoncentrację i przemęczenie. Nawet najmniejszy wysiłek fizyczny może powodować, że człowiek będzie się wyjątkowo męczył.
Kliknij i zobacz, jak spalić kalorie nie ćwicząc
Źródło: Agencja TVN/x-news
