Fotowoltaika jest pozytywnie oceniana przez użytkowników – wynika z badania firmy Sunday Polska. Ze swojej instalacji zadowolonych jest trzy czwarte badanych, a spośród osób, które nie posiadają paneli, 61 proc. deklaruje chęć ich zakupu w najbliższym czasie. Główną motywacją jest chęć obniżenia rachunków za energię.
Fotowoltaika popularna, bo pozwala zaoszczędzić
Na inwestycję w fotowoltaikę decyduje się w Polsce coraz więcej osób. Jak wyliczył operator systemu przesyłowego energii elektrycznej PSE, w 2020 r. moc fotowoltaiki w naszym kraju wzrosła trzykrotnie, osiągając w styczniu 2021 r. wartość 3935,74 MW. Dla porównania rok wcześniej było to 1299,6 MW.
Powód popularności fotowoltaiki jest prosty – oszczędność pieniędzy. Według badania Sunday Polska 6 na 10 Polaków montujących panele robi to przede wszystkim w celu obniżenia rachunków za energię. Większości faktycznie się to udaje.
Przeczytaj: Fotowoltaika stanie się bezpieczniejsza dzięki zmianom w prawie
– Według badanych wysokość rachunków za prąd spadła dzięki fotowoltaice średnio aż o 65 proc. – czytamy w komentarzu do badania. – Przynajmniej o połowę obniżyło swoje rachunki 74 proc. badanych.
Zakup fotowoltaiki uzasadniano także troską o środowisko (25 proc.) oraz możliwością skorzystania z dotacji na przedsięwzięcia ekologiczne (14 proc.).
Polacy zadowoleni z paneli
W obliczu sporych oszczędności nie dziwi wysoki poziom zadowolenia użytkowników fotowoltaiki. Uczestnicy badania Sunday Polska wystawili swoim instalacjom PV średnią ocenę 4,1 w pięciostopniowej skali. Trzy czwarte badanych zadeklarowało, że ich instalacja funkcjonuje dobrze lub bardzo dobrze. Niezadowolonych z inwestycji było tylko 2 proc. uczestników.

Wyniki badania Sunday Polska dotyczącego fotowoltaiki. Źródło: ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku
Ile osób w Polsce zainstalowało na swoim domu panele? Najnowsze oficjalne dane Ministerstwa Rozwoju mówią, że w połowie 2020 r. w naszym kraju działało 262 300 instalacji. Badanie Sunday Polska pokazało z kolei, że w panele zainwestowało 30 proc. właścicieli domów jednorodzinnych. Były to na ogół osoby w wieku 30–39 lat.
– Wśród tych, którzy jeszcze nie posiadają instalacji, aż 61 proc. planuje w niedalekiej przyszłości inwestycje w energię słoneczną, montując panele fotowoltaiczne – czytamy w komentarzu do badania. – Niecałe 9 proc. osób nie posiada fotowoltaiki i nie planuje takiej inwestycji w przyszłości.
Sprawdź: Fotowoltaika w 2021 r. podrożeje czy potanieje?
Problemem wysokie koszty i błędy montażowe
Jeśli chodzi o przeszkody w inwestowaniu w panele, badani najczęściej wskazywali wysokie koszty takiego przedsięwzięcia (54 proc.). Możliwość uzyskania dotacji z programów „Czyste Powietrze" lub „Mój Prąd" stanowi pewne ułatwienie, ale fotowoltaika i to tak poważny wydatek.
Dodatkowym kłopotem, o którym w badaniu nie wspomniano, jest ryzyko błędów montażowych. W Polsce dopiero trwają prace nad przepisami, które jasno określą, jakie kwalifikacje muszą posiadać wszyscy fachowcy montujący panele. Brak regulacji powoduje, że dziś całkiem łatwo jest niestety trafić na niekompetentną ekipę.
– Przykładem takiej niekompetencji jest przypadek prosumenta, któremu nierzetelni instalatorzy podłączyli linię zasilającą instalacji fotowoltaicznej w taki sposób, że przez pół roku okresu rozliczeniowego nie zasilała ona urządzeń elektrycznych w budynku oraz nie oddała nawet 1 kWh energii nadmiarowej do sieci – mówi dr inż. Michał Modzelewski, dyrektor techniczny spółki N Energia. – Po przeprowadzeniu audytu na zlecenie prosumenta odkryliśmy, że świeżo upieczony instalator podłączył przewody zasilające falownika w rozdzielnicy w sposób świadczący o zupełnym braku wiedzy elektrycznej.
