Fotowoltaika – 10 popularnych mitów. Ile jest w nich prawdy? Oto fakty na temat paneli fotowoltaicznych

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Wiele obiegowych opinii na temat fotowoltaiki bierze się z obaw przed nieznaną technologią.
Wiele obiegowych opinii na temat fotowoltaiki bierze się z obaw przed nieznaną technologią. 123RF.com
Na temat fotowoltaiki krąży wiele mitów. Niektóre z nich są częściowo oparte na faktach, inne – kompletnie fałszywe. W co nie warto wierzyć?

Fotowoltaika długo była w Polsce praktycznie nieznana, ale kiedy już panele fotowoltaiczne pojawiły się na naszym rynku, ich popularność szybko eksplodowała. Nadal jednak wiele osób powtarza obiegowe, niesprawdzone opinie na temat tych urządzeń. Sprawdziliśmy, ile prawdy kryje się w popularnych mitach – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.

Fotowoltaika – mity i fakty. Wciąż wierzymy w obiegowe opinie sprzed lat

Moc fotowoltaiczna w polskiej sieci stale rośnie – i to bardzo szybko. Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych od roku 2014 do 2020 przyrost mocy z paneli fotowoltaicznych wyniósł aż ponad 9000 proc. Do popularyzacji fotowoltaiki przyczyniły się m.in. programy „Mój Prąd" oraz „Czyste Powietrze", pozwalające uzyskać dopłatę na zakup i montaż instalacji.

Również samych paneli fotowoltaicznych jest w Polsce coraz więcej. Według rządowych szacunków w 2021 r. w naszym kraju było już ponad 600 tys. instalacji PV. A jednak choć fotowoltaika jest coraz bardziej obecna w naszym życiu, wciąż można usłyszeć powtarzane od lat obiegowe opinie, pochodzące z czasów, gdy panele były u nas znane głównie z opowieści.

W artykule omawiamy i demaskujemy następujące mity:

  1. Fotowoltaika nie opłaca się w Polsce, bo mamy zbyt niskie nasłonecznienie.
  2. Panele nie działają zimą.
  3. Fotowoltaika zwraca się dopiero po wielu latach, o ile w ogóle.
  4. Instalacja fotowoltaiczna jest droga.
  5. Instalacja fotowoltaiczna wymaga pozwolenia na budowę.
  6. Montaż paneli wymaga wzmocnienia dachu.
  7. Panele fotowoltaiczne mają wysoką awaryjność.
  8. Fotowoltaika może wywołać pożar.
  9. Panele fotowoltaiczne może zniszczyć grad.
  10. Wydajność paneli fotowoltaicznych szybko spada.

Tam, gdzie było to możliwe, odpowiedź przygotowano w oparciu o na dane dotyczące Polski. Jeśli nie były one dostępne, wykorzystano dane z zagranicy, co zostało zaznaczone w tekście.

Fotowoltaika się nie opłaca, bo w Polsce jest niskie nasłonecznienie

Nasłonecznienie w Polsce nie jest niższe niż np. w Niemczech, które od lat biją rekordy, jeśli chodzi o wytwarzaną moc fotowoltaiczną. Według badań SolarGIS średnie nasłonecznienie w Polsce wynosi ok. 1050–1150 kWh/m kw., przy czym najwyższe jest na południu kraju. Jest to wartość wystarczająca, żeby zapewnić produkcję energii przez cały rok, choć oczywiście ilość wytwarzanej energii będzie się zmieniać w zależności od pory roku. Dla porównania nasłonecznienie Berlina to ok. 1000 kWh/m kw. rocznie.

Czy panele fotowoltaiczne działają zimą?

Fotowoltaika pracuje przez cały rok, w tym zimą, choć wtedy oczywiście z niższą wydajnością. Jak podaje serwis syntezaoze.pl, instalacja o mocy 1 kWp jest w stanie wyprodukować do ok. 180 kWh energii miesięcznie latem i ok. 20–30 kWh miesięcznie w najciemniejszych miesiącach zimowych.

Zalegający na panelach śnieg może dodatkowo zmniejszać ich wydajność, choć według niemieckich badań cytowanych przez serwis columbusenergy.pl tylko o 0,3–2,7 proc. Ogółem jednak nie powinien to być problem, ponieważ panele montuje się pod kątem 30–45 stopni, co sprawia, że śnieg sam się z nich zsuwa.

Po jakim czasie zwraca się fotowoltaika?

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ odpowiedź będzie się różnić w zależności od konkretnej instalacji i czynników takich jak m.in.:

  • ceny paneli fotowoltaicznych i ich montażu,
  • moc i wydajność paneli,
  • temperatura i pogoda,
  • dofinansowanie przy zakupie instalacji.

Jak pokazuje praktyka, instalacja fotowoltaiczna zwraca się na ogół po 6–10 latach. Jeśli jednak gospodarstwo domowe zużywa niewiele energii, a zdecyduje się na dużą, drogą instalację, na zwrot z inwestycji poczeka nawet kilkanaście lat. Dlatego przy zakupie nie należy kierować się obietnicami producentów, tylko wyliczeniami dla naszego konkretnego przypadku.

Jaka jest cena instalacji fotowoltaicznej?

Instalacja o mocy szczytowej 5 kW kosztuje ok. 30 tys. zł. Dla porównania potrzeby przeciętnego domu jednorodzinnego zaspokaja zwykle instalacja o mocy ok. 7–20 kW, a zatem całkowity koszt zakupu i montażu instalacji to na ogół kilkadziesiąt tysięcy złotych. Według danych producentów średnia cena jednego panelu to ok. 600–1800 zł w zależności od parametrów.

Fotowoltaika jest zatem dużym jednorazowym wydatkiem, który nie każdemu się opłaci. Decyzja o zakupie powinna być zawsze podejmowana w oparciu o rachunek kosztów i czas zwrotu dla konkretnej inwestycji. Koszt inwestycji w fotowoltaikę można obniżyć, korzystając z programów takich jak „Czyste Powietrze" i „Mój Prąd" (do 5000 zł dotacji) lub odliczając koszty zakupu i montażu od podatku w ramach ulgi termomodernizacyjnej.

Czy budowa instalacji fotowoltaicznej wymaga pozwolenia na budowę?

Nie, o ile moc instalacji nie przekracza 50 kW. Powyżej tej granicy pozwolenie na budowę jest już wymagane. Co ważne, od września 2020 r. obowiązuje znowelizowane Prawo budowlane, według którego (art. 29 ust. 4 pkt 3c):

(...) do urządzeń fotowoltaicznych o mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 6,5 kW stosuje się obowiązek uzgodnienia z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych pod względem zgodności z wymaganiami ochrony przeciwpożarowej (...) projektu tych urządzeń (...).

Przy mocy instalacji powyżej 6,5 kW konieczne jest także zgłoszenie jej Państwowej Straży Pożarnej.

Czy montaż paneli wymaga wzmocnienia dachu?

We współczesnych budynkach na ogół nie. Za każdym razem powinien to jednak ocenić fachowiec, bo ciężar instalacji jest znaczny. Według danych producentów paneli przeciętna instalacja o mocy 10 kW zajmuje powierzchnię ok. 44–61 m kw. i waży ok. 475–685 kg. Z udźwignięciem takiego ciężaru mogą sobie nie poradzić zwłaszcza starsze dachy (np. na zabudowaniach gospodarczych), które trzeba będzie wówczas wzmocnić.

Na rynku dostępne są także panele fotowoltaiczne zintegrowane z dachem, które są wykorzystywane przez niektórych inwestorów przy budowie domu. Koszt takiej instalacji jest jednak o ok. 30 proc. wyższy niż standardowej.

Jaka jest awaryjność fotowoltaiki?

Instalacja fotowoltaiczna rzadko się psuje. Według danych Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych w latach 2005–2015 awaryjność paneli wynosiła w tym kraju zaledwie 0,05 proc. rocznie (dane przytoczył serwis pv-magazine-usa.com).

Awaryjność fotowoltaiki zależy od jej jakości. Zazwyczaj nie opłaca się kupować urządzeń mało znanych firm – dotyczy to szczególnie podatnych na usterki falowników (inwerterów). Przy zakupie należy zwrócić baczną uwagę na gwarancję producenta, której udziela się zwykle na 10–25 lat. Należy też wybrać dobrą ekipę montażową, bo błędy przy montażu mogą szybko doprowadzić do uszkodzenia paneli. Warto pamiętać, że na montaż powinniśmy otrzymać osobną gwarancję.

Czy fotowoltaika może wywołać pożar?

Tak, ale są to przypadki rzadkie. Pokazują to dane zagraniczne podane przez serwis pv-magazine-usa.com:

  • w Japonii w latach 2007–2017 odnotowano 127 awarii fotowoltaiki, w tym 13 pożarów wywołanych przez instalację PV (na ok. 2,4 mln instalacji w tym kraju w roku 2018);
  • w Niemczech w latach 1999–2019 odnotowano ok. 350 pożarów fotowoltaiki (na ok. 1,4 mln instalacji).

Dokładnych danych dla Polski brak. Jak podaje cytowany przez serwis gramwzielone.pl Bogdan Szymański, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, o pożarze można mówić w przypadku zaledwie promila polskich instalacji. Ok. połowa z nich jest wywołana błędami projektowymi i montażowymi, a druga połowa – zdarzeniami losowymi (np. uderzenie pioruna).

Przypomnijmy, że od 19 września 2020 r. każdy projekt instalacji PV o mocy powyżej 6,5 kWp musi zostać uzgodniony z rzeczoznawcą ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych. Instalację należy również zgłosić Państwowej Straży Pożarnej.

Czy panele fotowoltaiczne może uszkodzić gradobicie?

Tak – wyjątkowo silne gradobicie potrafi zniszczyć dachy, wybijać szyby itp., a więc i uszkodzić panele. Większość burz gradowych nie osiąga jednak takiej intensywności. Warto pamiętać, że wszystkie urządzenia fotowoltaiczne sprzedawane w Unii Europejskiej posiadają certyfikat IEC 61215. Oznacza on drugą klasę odporności na grad (w 5-stopniowej skali). Panele z takim certyfikatem mogą znieść bez szwanku uderzenia gradzin o średnicy 25 mm lecących z prędkością 23 m/s. Na rynku można nabyć także droższe panele z wyższą odpornością.

Jak szybko spada wydajność paneli fotowoltaicznych?

Parametry fotowoltaiki naturalnie pogarszają się z upływem czasu, a ilość wytwarzanej energii elektrycznej spada. Panele tracą co roku średnio ok. 0,1–0,5 proc. wydajności. Większość producentów gwarantuje, że ich produkt po 25 latach użytkowania nadal będzie miał co najmniej 80 proc. wydajności – warto zwrócić na to uwagę przy zakupie. Zawsze trzeba też sprawdzić, jaki według producenta jest gwarantowany procent wydajności początkowej (nie powinien być niższy niż ok. 95–97 proc.).

Trzeba wiedzieć, że jeśli panele są np. brudne, zacienione lub ustawione pod złym kątem (w Polsce optymalne jest 30–40 stopni względem poziomu gruntu), ich wydajność będzie obniżona. Warto też pamiętać, że panele powinny być zawsze zwrócone na południe lub południowy wschód albo zachód, żeby otrzymywać jak najwięcej promieniowania słonecznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom