Chojnice: spółdzielcy oburzeni nowym sposobem rozliczania ciepła

redakcja GP, Anna Klaman
Spółdzielcy oburzeni nowym sposobem rozliczania siepłaSpółdzielcy: - Karze się tych spółdzielców, którzy starają się oszczędnie gospodarzyć ciepłem. Premiowani są natomiast ci, którzy nie przykładają do tego większej wagi.
Spółdzielcy oburzeni nowym sposobem rozliczania siepłaSpółdzielcy: - Karze się tych spółdzielców, którzy starają się oszczędnie gospodarzyć ciepłem. Premiowani są natomiast ci, którzy nie przykładają do tego większej wagi.
Nowe zasady rozliczenia ciepła burzą krew. Niektórzy spółdzielcy już szturmują gabinet prezesa Chmurzyńskiego, pytając, co to ma znaczyć? Czują się oszukani przez zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej.

Prezes Jakub Chmurzyński codziennie przyjmuje kilkunastu spółdzielców, którzy nie mogą się pogodzić z wyższymi rozliczeniami za ciepło. Bywa, że do gabinetu wchodzi naraz pięciu spółdzielców.

Spółdzielcy, którzy w trosce o domowe budżety przykręcają kurki na kaloryferach, są w szoku. Okazało się, że przy rozliczaniu poprzedniego sezonu grzewczego doliczono im dodatkowe tzw. jednostki.

Wszystko dzieje się na mocy nowego regulaminu, który według założeń miał być bardziej sprawiedliwy. Zgodnie z przyjętymi zasadami, płaci się nie tylko za pobraną energię z grzejników, ale i na przykład za ciepło, które niejako w prezencie dostajemy od sąsiada zza ściany. - Te tłumaczenia są karkołomne - mówi Czytelnik. - Wychodzi na to, że karze się tych spółdzielców, którzy starają się oszczędnie gospodarzyć ciepłem. Premiowani są natomiast ci, którzy nie przykładają do tego większej wagi. Nie mogę się z tym pogodzić. To nie jest sprawiedliwe.

Naszemu rozmówcy corocznie przysługiwały zwroty. Zastrzega, że nie zakręcał grzejników, a temperaturę w mieszkaniu miał w granicach 19-20. - Zużywałem dwie jednostki, a teraz po tzw. redukcji doliczono mi dodatkowe, do pięciu - mówi.

Prezes Jakub Chmurzyński przyznaje, że spółdzielcy mają pretensje, a przed jego gabinetem są kolejki. - Zapraszam nieraz pięciu - mówi. - Konfiguracje są ciekawe. Bo są tacy, którzy, ogrzewając swoje mieszkania, zachowywali się diametralnie odmienne. Wyjaśniam, że nie może być tak, że jedni korzystają z ciepła sąsiada, prawie nie płacąc.

Chmurzyński podaje przykład bloku przy ul. Ceynowy 7, gdzie na 75 mieszkań 32 miało poniżej dwóch jednostek, co uważa za prawie jednoznaczne z wyłączaniem grzejników.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom