Samodzielne kawalerki są dla wynajmujących atrakcyjnym miejscem zamieszkania, zarówno ze względu na stosunkowo niskie koszty wynajmu jaki i ich utrzymania. Z uwagi na ich niewielką ilość w odniesieniu do całości dostępnej oferty, niektórzy deweloperzy decydują się na uwzględnienie tego typu lokali w swoich projektach.
Zobacz również: Dostępność mieszkań na rynku wtórnym przestała rosnąć
Analitycy Działu Badań i Analiz z firmy Emmerson Realty dokonali zestawienia dzielnic w Warszawie oraz Krakowie o największej podaży kawalerek na rynku wynajmu mieszkań. W analizie pominięto obszary, w których ich liczba ofert nie przekraczała 50 lokali.
Warszawski rynek wynajmu posiada indywidualne cechy, które nie występują często na innych rynkach mieszkaniowych. Jedną z nich jest niski odsetek mieszkań jednopokojowych wśród dostępnych do wynajęcia lokali - w całym mieście odpowiadają one średnio jedynie za 8% oferty.
Największy udział w liczbie kawalerek w Warszawie mają dzielnice, na których obszarze zlokalizowanych jest jednocześnie najwięcej mieszkań na wynajem. Pozycję lidera pod względem liczebności lokali 1-pokojowych zajmuje Śródmieście. Lokale w tej dzielnicy składają się łącznie 1/3 dostępnych na wynajem kawalerek w Warszawie. Kolejny w tym zestawieniu jest Mokotów, posiadający 17% udziału wśród wszystkich lokali jednopokojowych. Ostatnie miejsce na podium zajmują trzy dzielnice. Łączna liczba dostępnych na Woli, Ursynowie oraz Pradze-Południe kawalerek odpowiada za mniej niż 10% wszystkich jednopokojowych mieszkań do wynajęcia w stolicy.
Czytaj też: Negocjuj przy kupnie mieszkania, dzięki temu zarobisz na wakacje
Warto również zauważyć odległą w zestawieniu pozycje osiedla Wilanów. Pod względem wielkości całej oferty mieszkań przeznaczonych na wynajem znajduje się on na szóstym miejscu, w przypadku liczby kawalerek zajmuje jednak odległą pozycję. Mieszkania o takim kryterium stanowią tutaj tylko 2% oferty.
Biorąc pod uwagę kryterium cenowe, średni miesięczny koszt wynajmu wynosi najwięcej we wspomnianym Śródmieściu. Za miesiąc mieszkania w kawalerce należy zapłacić niewiele poniżej 2 tys. złotych. Niewiele mniej należy zapłacić w dzielnicach Mokotów oraz Ochota. Najmujący w tych lokalizacjach kawalerkę musi liczyć się z kosztem wynoszącym kolejno 1 849 złotych za miesiąc i 1 755 złotych za miesiąc. Taka sytuacja nie dziwi, gdyż wymienione części miasta wciąż pojawiają się w rankingach najdroższych dzielnic Warszawy. Szukając najtańszych mieszkań 1-pokojowych należy przyjrzeć się ofercie Białołęki, Targówka oraz Pragi-Północ. Oferta w tych częściach miasta nie daje jednak dużego wyboru potencjalnym klientom.
Drugim miastem w Polsce pod względem liczby dostępnych mieszkań na wynajem jest Kraków. W przeciwieństwie do Warszawy, odsetek kawalerek w odniesieniu do całości jest stosunkowo wysoki i wynosi on 19%.
To też cię zainteresuje: Aktualna sytuacja na rynku nieruchomości w największych miastach Polski
Pierwsze miejsce pod względem liczby dostępnych kawalerek w Krakowie zajmuje Krowodrza. Lokale o takim kryterium stanowią 27% dostępnej w mieście oferty. Duży wybór będą miały również osoby chcące znaleźć mieszkanie jednopokojowe w centrum, a konkretnie wśród zlokalizowanych w obrębie Starego Miasta. Co piąta kawalerka w mieście znajduje się w tym obszarze. Kolejne miejsce w rankingu objęło Podgórze, na którego terenie jest 18% kawalerek w Krakowie. Ich średnia cena zbliżona jest do 1,2 tys. złotych za miesiąc.
Najdroższe mieszkania jednopokojowe zlokalizowane są na Starym Mieście, Kazimierzu oraz na osiedlu Grzegórzkach. Średnia cena wynajmu w tych częściach Krakowa przekracza 1 450 złotych na miesiąc. Z drugiej strony, najmniej za wynajem kawalerki zapłacimy w Nowej Hucie oraz Olszy. Średni koszt wynosi średnio 1 tys. złotych za miesiąc.
- Pomimo ponad sześciokrotnej różnicy w wielkości oferty mieszkań na wynajem pomiędzy Warszawą, a Krakowem, widoczna jest przewaga Krakowa pod względem odsetek kawalerek wśród wszystkich lokali. W Krakowie ich udział wynosi 18% przy tylko 8% udziale w Warszawie. Na obu rynkach widoczne jest duże zainteresowanie kawalerkami, które są dobrem pożądanym wśród najemców, dlatego tak szybko znikają one na rynku najmu - mówi Przemysław Kotwicki, serwis Otodom.pl.
