W Szczecinie czekają na Szweda

W połowie stycznia Szczecińskie Centrum Renowacyjne zawarło umowę przedwstępną ze skandynawskim inwestorem, który zdecydował się kupić i wyremontować kamienice w centrum Szczecina. Do dziś w obiektach, które miały być poddane rewitalizacji, nic się nie dzieje. To kwartał nr 21 między ulicami Obrońców Stalingradu, Śląską, Księcia Bogusława X i Jagiellońską. SCR wyprowadził stąd najemców lokali do mieszkań zamiennych, wyburzył część oficyn i przygotował pozostałe kamienice do inwestycji.

Warto zobaczyć również: Szwed zainwestuje miliony w szczecińskie Śródmieście [zdjęcia] 

– Zgodnie z podpisaną umową przedwstępną inwestor zobowiązuje się nabyć nieruchomości przy ul. Śląskiej nr 45, 46, 47, 48 oraz przy ul. Obrońców Stalingradu nr 12 i 13 – powiedziała nam w styczniu ubiegłego roku Kinga Flaga - Gieruszyńska, prezes SCR. – Budynki frontowe od strony ul. Śląskiej będą wyremontowane, natomiast oficynowe wyburzone. W kamienicach przy ul. Obrońców Stalingradu ma powstać hotel, przynajmniej trzygwiazdkowy lub apartamentowiec przeznaczony na wynajem o porównywalnym standardzie.

W lutym 2012 roku odbyła się oficjalna konferencja prasowa, na której pojawił się główny inwestor, Magnus Isaksson. Padło zapewnienie, że zainwestuje kilkaset milionów i że kocha Szczecin. Wówczas też podano, że do końca maja (2012 – MR) SCR ma podpisać ostateczną umowę ze Szwedem. Jej projekt – jak stwierdzono – „leży już na biurku zastępcy prezydenta Szczecina, Mariusza Kądziołki".

Nadal jednak, a upłynął ponad rok od tych zapewnień, na terenie przyszłej budowy nic się nie dzieje.

– Ostateczna umowa została podpisana 28 czerwca ubiegłego roku – informuje Aleksandra Madera, rzecznik prasowy SCR. – Zawarto w niej postanowienie, że w ciągu 12 miesięcy inwestor wskaże pierwsze trzy kamienice, na których rozpoczną się prace. Umowa zawierała również inne ustalenia, zabezpieczające SCR przed ewentualną nierzetelnością inwestora. Jedną z nich był zapis, że o ile nie wskaże on pierwszych kamienic do renowacji, wówczas zrobi to za niego SCR.

Póki co, inwestor milczy, choć – jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie – SCR naciska, że zbliża się termin upływu owych 12 miesięcy i jako właściciel nieruchomości chciałby wiedzieć, które to kamienice.

Z wcześniejszych informacji wynikało, że Szwed ma zamiar zainwestować 60–100 mln zł, prace potrwają od 5 do 6 lat, a firmą posiadającą i zarządzającą projektem będzie polska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, z siedzibą i administracją w Szczecinie, w której właścicielem większościowym będzie grupa inwestorów współpracujących z Magnusem Isakssonem.

Ciekawa opinia: Urbaniści o polskich miastach i panującym w nich chaosie