Urzędnik może być ukarany za opieszałe postępowanie

Saveinvest Sp. z o.o., www.grunttozysk.pl
Opieszały urzednikZ opieszałym postępowaniem urzędników można sobie poradzić.
Opieszały urzednikZ opieszałym postępowaniem urzędników można sobie poradzić. 123RF
Sądy Administracyjne mogą nałożyć grzywny na urzędników, którzy w sposób przewlekły prowadzą postępowania oraz pozorują czynności administracyjne.

Jak pokazuje przykład orzecznictwa wydanego przez Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim (sygnatura akt II SAB Go 20/14) opieszałość i niedbałość ze strony urzędników wcale nie musi być biernie tolerowana.

Opieszałość urzędnika ukarana

Sprawa dotyczyła burmistrza, który miał wydać zgodę na wycinkę drzew z terenu prywatnego. Właściciel wystąpił, zgodnie z prawem, o pozwolenie na usunięcie drzew. Burmistrz dokonywał oględzin w sumie aż 6 razy – przy czym 3 spośród wydanych przez niego decyzji zostały uchylone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Aby zakończyć sporną sprawę, burmistrz nie wydał w efekcie zgody na wycinkę. Argumentował swoją decyzję zadrzewieniem działki i brakiem oznakowania drzew, które skutecznie uniemożliwiały dokonanie oględzin. Ostatecznie wniosek, zdaniem urzędnika, musi pozostać bez rozpatrzenia.

Zobacz również: Prośba o trzymanie drzwi w trosce o okna

Właściciel nieruchomości skierował absurdalną sprawę do Sądu Administracyjnego, który w finale ukarał burmistrza za jego postępowanie – grzywną w wysokości 1000 złotych. Nałożył na niego także obowiązek sfinalizowania wniosku w ciągu miesiąca. Urzędnikowi zarzucono celowe przewlekanie postępowania, opieszałe działania, a wręcz pozorowanie czynności administracyjnych – te zdaniem Roberta Tomaszewskiego z portalu grunttozysk.pl stanowią rażące naruszenie obowiązujących praw i etyki zawodowej urzędnika.

W postępowaniu uwzględniono przede wszystkim kwestionowanie decyzji burmistrza przez SKO, które aż 3 razy podważało jego odmowy na wycinkę. Wiele oględzin, które nie doprowadziły do jednoznacznego i konkluzywnego ustalenia stanu faktycznego zalesienia działki, były zdaniem Sądu świadomymi działaniami, choć nie rozstrzygnięto z jakich przyczyn, które miały opóźnić merytoryczne zakończenie spornej kwestii. Intencjonalna bezczynność urzędników nie powinna być tolerowana – dlatego każdą dyskusyjną postawę urzędnika należy kwestionować, a w skrajnych wypadkach warto nawet skierować sprawę na drogę sądową.

Przeczytaj: Co grozi za palenie papierosów na balkonie 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec hotelu Marriott w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom