Przyszłość rynku mieszkaniowego: przewidywany spadek cen

redakcja.regiodom, Michał Franczak, [email protected]; Źródło: Home Broker, Open Finance
Bloki mieszkalne w BiałymstokuPrzyszłość rynku mieszkaniowego: przewidywany spadek cen
Bloki mieszkalne w BiałymstokuPrzyszłość rynku mieszkaniowego: przewidywany spadek cen Michał Franczak
Kurs franka, zawirowania na giełdzie, inne zasady programu Rodzina na Swoim i wracający studenci – to najważniejsze czynniki, które wpłyną na ceny w najbliższej przyszłości.

Najnowsza prognoza firmy Home Broker przewiduje, że w największych miastach ceny spadną o około 2 proc. Jednak ostatnie zawirowania na giełdach i rynku walutowym mogą spowodować zaostrzenie tej prognozy.

– Liczba mieszkań dostępnych na rynku pierwotnym jest rekordowo duża – twierdzi Bartosz Turek z firmy Home Broker. – Część obserwatorów rynku obawia się nawet sytuacji nadpodaży, co odbiłoby się negatywnie na sytuacji finansowej części firm budowlanych.

Mniej rodzinnie na swoim

Przed końcem sierpnia w życie weszły zmiany w programie „Rodzina na Swoim". Dopłaty zostały udostępnione singlom i osobom pozostającym w związkach partnerskich, ale w ograniczonym zakresie.
Trudniej o mieszkanie z dopłatami będzie dotychczasowym beneficjentom, bo limity cen nieruchomości kwalifikujących się do dopłat spadną o prawie 43 proc. dla rynku wtórnego i o 29 proc. na rynku pierwotnym.

Zobacz również: Rodzian na swoim: od października nieco łatwiej o dopłaty

Wydaje się jednak, że czynnika tego nie należy nadto przeceniać. Co prawda, blisko co czwarty kredyt hipoteczny jest dziś udzielany z dopłatą, ale alternatywą dla nich jest zwykły dług hipoteczny. Beneficjenci programu „Rodzina na swoim" muszą bowiem posiadać zdolność kredytową. 

Frank sporo namieszał na rynku kredytów hipotecznych

Pozostaje jeszcze głośna w ostatnim czasie kwestia kredytów mieszkaniowych we franku szwajcarskim. Część osób w obawie przed ryzykiem walutowym może stronić od kredytów w euro czy frankach, co może przełożyć się na ograniczenie popytu na droższe mieszkania.

Banki wycofują się z udzielania kredytów we frankach. W ostatnich tygodniach z cenników wykreśliły je Alior, mBank i MultiBank, a wcześniej to samo uczynił Polbank. Na chwilę obecną we franku zadłużyć można się jedynie w: BPH, Nordei, PKO BP i Deutsche Bank PBC. Ale PKO ma zaporowe marże, a w DB PBC minimalny dochód klienta powinien wynosić 16 tys. zł netto, ale i to nie gwarantuje otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej.

Pocieszeniem dla kredytobiorców może być pakiet ustaw antyspreadowych, który wszedł w życie. To ułatwienie dla 700 tysięcy obecnych kredytobiorców. Rozwiązanie to umożliwi klientom unikanie bankowego spreadu i spłacanie rat kredytów bezpośrednio w walucie. Kredytobiorcy mogli robić to już wcześniej, ale banki pobierały za to rozwiązanie dodatkowe opłaty. Teraz koszty te mają zniknąć.

Sytuacja kredytobiorców zadłużonych w złotych jest dużo mniej stresująca. Stawka WIBOR od dwóch miesięcy praktycznie nie zmienia się, co więcej, pojawiają się informacje o tym, że Rada Polityki Pieniężnej na razie chce wstrzymać się od dalszych podwyżek stóp procentowych.

Studencki rajd na mieszkania

W szybkiej perspektywie sprzedaż mieszkań mogą napędzić studenci. Przeważnie dotyczy to tańszych lokali, a szczyt „akademickich" zakupów przypada właśnie na sierpień–wrzesień i dotyczy głównie kawalerek oraz mieszkań dwupokojowych.

Trzeba bowiem pamiętać, że studenci nie tylko rozglądają się za mieszkaniami na wynajem. Część rodziców woli bowiem kupić młodemu żakowi lokal na kredyt, zamiast łożyć na wynajęcie podobnej nieruchomości.

W dłuższym okresie trzeba pamiętać, że rodzimy rynek nieruchomości jest, niestety, mało elastyczny. Doskonałym tego przykładem jest efekt pokryzysowej przeceny. W 2008 roku popyt na nieruchomości spadł kilkukrotnie – ceny od poziomu z przełomu 2007 i 2008 roku zostały natomiast zrewidowane o około 10–15 proc.

Ciągle jest za mało mieszkań

Powód wydaje się prozaiczny. W kraju wciąż brakuje blisko półtora miliona mieszkań. Rośnie także zatrudnienie i wynagrodzenia Polaków. W czerwcu były one odpowiednio o 3,6 i 5,8 proc. wyższe niż w tym samym okresie przed rokiem.
Wciąż spodziewać się należy, że najlepiej sprzedawać się będą mieszkania małe i kompaktowe, m.in. dwupokojowe o możliwie najmniejszym metrażu.

Zobacz również: Nowych mieszkań na rynku wciąż przybywa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom