Spis treści
Minister Pełczyńska-Nałęcz ogłosiła, że w najbliższym czasie prześle oficjalne pismo do UOKiK, w którym poruszy problem wysokich marż deweloperów. Jak zaznaczyła w środowym wpisie na portalu X, argumenty przedstawione przez UOKiK nie są wystarczające. Podkreśliła, że polityka mieszkaniowa zasługuje na szczególną ochronę, a sprawa marż deweloperów wymaga rzetelnego zbadania. Minister wyraziła nadzieję na owocną współpracę z UOKiK w tej kwestii.
Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że marże deweloperów są obecnie najwyższe w historii
Wypowiedź minister była odpowiedzią na komentarz UOKiK, który w poniedziałek poinformował PAP Biznes, że nie ma podstaw do uznania istnienia szerokiego porozumienia ograniczającego konkurencję, które mogłoby wpływać na wysokość cen i marż. Pełczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że marże deweloperów są obecnie najwyższe w historii i przekraczają dwukrotnie średnią europejską. W jej opinii, UOKiK powinien przyjrzeć się tej sytuacji.
Minister przypomniała, że w 2014 roku marże deweloperskie wynosiły 20%, a obecnie, w 2024 roku, sięgają już 30%. Zauważyła, że po zakończeniu programu kredytów 0% deweloperzy nie będą już na nim zarabiać, co skłania do pytania, skąd biorą się tak wysokie marże. Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że nie oczekuje wprowadzenia odgórnych limitów marż, ale uważa, że UOKiK powinien zbadać, czy prawa klientów i zasady konkurencji są przestrzegane.
UOKiK podkreślił, że nie posiada dowodów na istnienie niedozwolonych porozumień wpływających na ceny i marże
Biuro prasowe UOKiK przekazało PAP Biznes, że przedsiębiorcy mają swobodę ustalania cen i marż, a urząd może ingerować tylko w dwóch przypadkach: gdy ceny wynikają z porozumienia ograniczającego konkurencję lub gdy przedsiębiorca nadużywa swojej dominującej pozycji na rynku. UOKiK podkreślił, że nie posiada dowodów na istnienie niedozwolonych porozumień wpływających na ceny i marże. Urząd zaapelował do minister Pełczyńskiej-Nałęcz o przekazanie wszelkich informacji, które mogą wskazywać na takie porozumienia. Na chwilę obecną, sama wysokość cen czy marż nie jest wystarczającym dowodem.
źródło: PAP
