Mieszkanie jako siedziba firmy – jakie koszty są firmowe, a jakie domowe

Katarzyna Piojda
Biuro w domuObecnie większość osób, które pracują na zasadzie samozatrudnienia, na siedziby firm wyznacza własne lub wynajmowane mieszkanie.
Biuro w domuObecnie większość osób, które pracują na zasadzie samozatrudnienia, na siedziby firm wyznacza własne lub wynajmowane mieszkanie. dekok (sxc.hu)
Siedziba firmy w mieszkaniu? Bardzo często z takiego rozwiązania korzystają młodzi przedsiębiorcy, którzy zakładają działalność gospodarczą. Analizujemy plusy i minusy.

Obecnie większość osób, które pracują na zasadzie samozatrudnienia, na siedziby firm wyznacza własne lub wynajmowane mieszkanie. Tak jest bowiem najprościej i najtaniej. Podobnie osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, ale swoją pracę wykonują w domu, jako siedzibę wskazują adres, pod którym mieszkają.

Tak czynią przedsiębiorcy wykonujący wolne zawody (choćby artyści malarze, projektanci, właściciele sklepów internetowych), albo inni często pracujący przy komputerze - na przykład dziennikarze, webdesignerzy czy graficy.

Jakie koszty można odliczyć

Jeśli z dostawcami internetu czy usług telefonicznych podpiszemy umowę jako przedsiębiorca, to nawet w sytuacji, gdy będziemy wykorzystywać komputer i telefon także do celów prywatnych, będziemy mogli zmniejszyć dochody o wysokość rachunków i na dodatek odliczyć VAT za usługę (o ile oczywiście zdecydowaliśmy, że chcemy być płatnikiem VAT). Prowadząc działalność w domu, można też wliczyć w koszty zakupy, które będą służyły innym domownikom. Zakup komputera, laptopa czy telewizora dla osób z branży IT jest oczywisty, a sprzęty te mogą służyć także po godzinach pracy całej rodzinie.

Przeczytaj: Aranżacja biura w domu 

Podobnie wliczyć można w koszty część czynszu czy energii elektrycznej, którą wykorzystała firma. Zawsze jednak warto zdawać sobie sprawę, że niemal na pewno działalność gospodarcza prowadzona w domu znajdzie się pod lupą kontrolerów ze skarbówki. Trzeba im będzie udowodnić, że zakup, który stał się kosztem firmy, był uzasadniony. Jeśli na nowy komputer zdecyduje się i wliczy go w koszty osoba, która na co dzień w ogóle nie potrzebuje kontaktów z „pecetem", może spodziewać się, że urząd taki wydatek zakwestionuje.

Domowy biznesmen zapłaci więcej

Jest też kilka innych minusów. Jeśli mieszkanie, w którym prowadzimy firmę, ma charakter spółdzielczo-własnościowy, powinniśmy zgłosić zmianę przeznaczenia części mieszkania z celów mieszkaniowych na gospodarcze. To niesie za sobą pewną nieprzyjemną konsekwencję – może zdarzyć się, że spółdzielnia zacznie naliczać wyższy czynsz za część lokalu, która przestała mieć charakter mieszkaniowy. Zwykle będzie miał on taką wysokość, jak czynsze za lokale użytkowe w pobliżu.

Podobnie w pewnych okolicznościach może zareagować gmina, która naliczy inne stawki podatku od nieruchomości za część mieszkalną, a inne za część wykorzystywaną do prowadzenia działalności. W całości kosztów jednak podatek od nieruchomości stanowi margines kosztów prowadzenia biznesu.

Plusy prowadzenia firmy w domu

Zdecydowanie więcej jest korzyści płynących z prowadzenia działalności we własnym mieszkaniu. Jednak przy zakładaniu firmy i określaniu jej siedziby trzeba wskazać, która część domu czy mieszkania będzie miejscem prowadzenia interesów. Nie warto przesadzać. Nikt – a zwłaszcza urząd skarbowy – nie uwierzy, że w 100-metrowym mieszkaniu 80 procent powierzchni wykorzystywanych jest przez firmę, a cała reszta na potrzeby 4-osobowej rodziny. W przypadku samozatrudnienia ze wsparciem urzędu pracy czy unijnych programów warto już na etapie wstępnego szkolenia dowiedzieć się, czy i jak można wykorzystać mieszkanie do prowadzenia firmy, zwłaszcza w kontekście ewentualnych odpisów podatkowych.

Firma w domu oczami praktyka

– Jeśli rozkręcasz firmę, urządzenie jej siedziby w mieszkaniu jest dobrym pomysłem. Wiadomo, że na swoim pracujesz dłużej niż na etacie. Pracując w domu nie trzeba nigdzie jeździć. Budzisz się i możesz pracować w pokoju obok. Zyskujesz czas i pieniądze, a dodatkowo część kosztów utrzymania mieszkania wrzucasz w koszty firmy – opowiada Robert, grafik komputerowy. – Na dłuższą metę to jest jednak męczące. Nagle zauważasz, że jesteś cały czas w pracy. Nawet jak ją formalnie zakończyłeś, to zerkasz na komputer, czy nie przyszedł mail albo wpłata od klienta. Potem irytuje to wszystkich – rodzinę, że ciągle pracujesz i ciebie, że irytuje to rodzinę.

Żeby ładnie wyglądało: Kwiaty doniczkowe w domowym biurze 

Firm z siedzibą w domu właściciela nie lubią klienci, zwłaszcza gdy zakłada się spotkania. Ludzie raczej źle znoszą konieczność odwiedzania kogoś biznesowo w jego mieszkaniu. - Kłopoty zaczynają się już przy wejściu, bo klient nie wie, czy ma ściągnąć buty, a zapachy z kuchni nie są dobrym fundamentem robienia biznesu, bo to nie to samo, co biznesowy lunch – śmieje się Robert. - Ogólnie polecam takie rozwiązanie tylko początkującym przedsiębiorcom albo singlom. Na późniejszym etapie działalności nie wyobrażam sobie dużego biznesu we własnym mieszkaniu. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom