Ludzie zgodnie twierdzą, że na grudziądzkie realia, taka opłata jest za wysoka. - Przecież w naszym domu nie mieszkają bogacze! - denerwuje się Magdalena Kamińska, jedna z lokatorek. Monika Szramke załamuje ręce: - Gdzie ja pójdę z dwójką dzieci? Pod most?! Zenon Tłuścik dodaje: - Kto nam odda za remonty?
Pan Zenon za swój lokal o powierzchni ok. 70 m. kw. płacił dotychczas ok. 210 zł. Od lutego 2013 roku - wtedy zaczną obowiązywać umowy zawarte z nowym właścicielem - będzie musiał liczyć się z wydatkiem rzędu ok. 700 zł! Do tego trzeba doliczyć koszty wywozu śmieci i zużycia wody.
Wezwania - jak określają je mieszkańcy - do podpisania nowych umów, spadły na nich jak „grom z jasnego nieba". - Nagle dowiedzieliśmy się, że... zostaliśmy sprzedani - tłumaczy lokator Mirosław Szymański. - Dosłownie postawiono nas pod ścianą.
Joanna Lamali, która w imieniu nowego właściciela administruje tym budynkiem wyjaśnia: - Podwyżkę wprowadzono zgodnie z prawem. Lokatorom przysługiwało jej zakwestionowanie lub odmowa przyjęcia podwyżki. Nikt z tego nie skorzystał.
Ludzie się bronią: - Nie mieliśmy wyjścia. Gdybyśmy nie podpisali dokumentu oznaczałoby to, że nie chcemy tu mieszkać. A dokąd mamy pójść? Czujemy się oszukani i potraktowani jak towar!
Grudziądz: GTBS sprzedało domy. Lokatorzy nic nie wiedzieli
Mieszkańcy domu przy ul. Kwiatowej 3 w Grudziądzu podzielili - szeroko opisywany na łamach „Pomorskiej" - los najemców lokali w blokach przy ul. Libelta i Żeromskiego. Również nie byli świadomi, że Grudziądzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sprzedało ich wraz z budynkiem w prywatne ręce. Różnica jest jednak taka, że przedwstępne umowy sprzedaży domów przy Libelta i Żeromskiego jeszcze nie nabrały mocy. Mieszkańcy mają więc nadzieję, że uda się wstrzymać tę transakcję.
Właśnie z takim wnioskiem do prezydenta miasta wystąpili radni z komisji mieszkaniowej. - Chcemy, aby koszty zerwania umów pokryło miasto, a nie lokatorzy - wyjaśnia rajca Krzysztof Kosiński. - Czasu jest niewiele, bo umowy sprzedaży wchodzą w życie 31 grudnia.
Zarówno lokatorzy z Libelta, Żeromskiego, jak i Kwiatowej poprosili o zbadanie sprawy przez prokuraturę. - Postępowanie się toczy. Kompletujemy dokumenty - mówi Agnieszka Reniecka, zastępca prokuratora rejonowego. - Zwrócimy też uwagę, na kwoty, za które zostały sprzedane te budynki.
A zdaniem lokatorów kwoty te były bardzo zaniżone. Najtańszą z kamienic można było kupić za 250 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

NOWODVORSKI - LAMPA STOŁOWA MONO GU10 - CZARNY - 7706
Wymiary:Wysokość: 40cmSzerokość: 22cm x 14cmGwint/…
kup teraz

Zuma Line Lampa stołowa REA biało-złota RLT93163-1GW (RLT931631GW)
Źródło światła: 1 x 60W Rodzaj trzonka: E27 Wysoko…
kup teraz

Kaspa Coco 41092102
Nowoczesna lampa stołowa COCO 41092102 abażurowa d…
kup teraz

Elstead Lampa stołowa Holmes QZ-HOLMES-TL
Pojedyncza lampa stołowa Elstead Quoizel Holmes z …
Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA