Inowrocław: kolejny protest przeciwko podwyżkom czynszu

redakcja.regiodom, Dariusz Nawrocki, [email protected]
Zgromadzenie mieszkańców Inowrocławia niezadowolonych z podwyżek czynszuNiezadowoleni z podwyżek czynszu mieszkańcy Inowrocławia podczas spotkania ze Zbigniewem Gedowskim
Zgromadzenie mieszkańców Inowrocławia niezadowolonych z podwyżek czynszuNiezadowoleni z podwyżek czynszu mieszkańcy Inowrocławia podczas spotkania ze Zbigniewem Gedowskim Dariusz Nawrocki
Fundacja Cuiaviana żąda, by prezydent spotkał się z kilkusetosobowym tłumem. Urzędnicy wolą rozmawiać w węższym gronie. Sytuacja jest patowa. Decyzja w sprawie protestu w Solankach jeszcze nie zapadła.

40-procentowa podwyżka czynszów w Inowrocławiu ma wejść w życie 1 listopada 2011 r. Mieszkańcy, którzy o wsparcie poprosili prezesa Fundacji Cuiaviana Zbigniewa Gedowskiego (jest ich około 300) liczą, że do tego czasu samorządowcy zmienią zdanie i czynsze obniżą. Trzyosobowa delegacja podpisała się pod pismem wzywającym prezydenta do zorganizowania spotkania z najemcami lokali.

Wniosek o spotkanie władz ze wszystkimi najemcami lolaki

Sprawę przejął wiceprezydent Wojciech Piniewski. Zaprosił do Ratusza delegację, która pod pismem się podpisała. – Nie o to nam chodziło. Chcieliśmy, by prezydent zorganizował spotkanie ze wszystkimi protestującymi najemcami, a nie tylko z nami – tłumaczy Jerzy Woźniak, jeden z delegatów. Dlatego też delegacja, która przybyła na spotkanie, ograniczyła się jedynie do złożenia oświadczenia, w którym podkreśliła konieczność spotkania ze wszystkimi protestującymi najemcami.

Spotkanie bez rozmowy

Po spotkaniu Wojciech Piniewski zdradził nam, że nie spodziewał się, iż będzie ono miało taki bezużyteczny charakter. Przygotował się. Chciał odpowiedzieć na wszystkie pytania dręczące delegację protestujących mieszkańców. Gotów był obalić najpoważniejszy zarzut przytoczony w piśmie podpisanym przez delegatów, a dotyczący braku remontów w budynkach komunalnych. Przedstawił nam długą listę prac, jakie w ostatnich latach wykonywano w domach zamieszkanych przez osoby, które podpisały się pod listem do prezydenta.

– Jesteśmy gotowi odpowiadać na wszystkie pytania od lokatorów. Będziemy uczestniczyć w każdym spotkaniu z delegacją reprezentującą lokatorów, aby nie tylko uzasadnić dotychczas podjęte decyzje, ale przede wszystkim wskazać na skalę przeprowadzonych remontów i inwestycji w budynkach komunalnych. Nie będziemy jednak brać udziału w wiecach, które mają nie tylko polityczno-partyjny kontekst, ale przede wszystkim nie służą rozwiązywaniu rzeczywistych problemów – tłumaczy Wojciech Piniewski.

Przekonuje, że Ratusz rozważał niższą podwyżkę czynszu. Zdecydował się jednak podjąć trudniejszą decyzję ze względu na aktualny stan wielu kamienic z przełomu XIX i XX wieku. – Musimy ratować te kamienice przed katastrofą budowlaną, a na to potrzebne są pieniądze – tłumaczy.

Będzie protest mieszkańców przeciwko drastycznym podwyżkom czynszu?

Jak w tej sytuacji zachowają się protestujący. Zbigniew Gedowski zawsze podkreślał, że protest w Solankach to ostateczność. Zapewnił jednak, że do niego dojdzie, jeśli prezydent nie zgodzi się na udział w spotkaniu ze wszystkimi protestującymi najemcami. Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze jednak nie zapadły. 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom