Historia sprzed trzech tygodni: ludzie z okolic ul. Kamiennej dowiedzieli się, że koło ich działek powstaje zakład pogrzebowy z piecami do spalania zwłok. Na sprzeciw było za późno. – Czemu nikt nas nie ostrzegł? – płakała jedna z dzwoniących.
Temat z piątku: przedsiębiorcy z ul. Strzeleckiej chcieli na swój koszt naprawić chodnik. – Miasto nie przyjęło prezentu – mówił zdziwiony Józef Sinior. Powód odmowy? Urząd właśnie uchwala plan przestrzenny dla tego terenu.
I ostatnia sprawa: lokatorzy z ul. Mickiewicza 21 skarżą się, że na placu przy ich kamienicy mają powstać... garaże i magazyny. – A przecież od lat miasto likwiduje daszki, składziki i komórki! –- mówi Czytelniczka (dane do wiadomości redakcji), która wysłała już protest przeciwko tej inwestycji. Wcześniej opisywaliśmy też np. protesty przeciwko lądowiskom (Różanki, Deszczno) czy przeciwko krematorium przy Żwirowej.
Jak uniknąć niespodzianek w okolicy miejsca zamieszkania
Tymczasem podobnych niespodzianek można uniknąć jeszcze zanim staniemy się właścicielami nieruchomości w takim sąsiedztwie. Jak to zrobić?
Urbanista Łukasz Grzesiak, gdy niedawno kupował mieszkanie, sprawdził w dokumentach, czy przypadkiem plany nie pozwalają na zabudowę widoku na pobliski park albo samego parku. Teraz zgodził się zrobić małą ściągawkę dla Czytelników. Tym bardziej że w Gorzowie budują się setki mieszkań, a deweloperzy zachęcają do kupowania nowych domów. Jak się zabezpieczyć?
Zanim kupisz nieruchomość, w wydziale urbanistyki przy ul. Sikorskiego 3–4 sprawdź, czy Twoja działka i okoliczne tereny mają uchwalony plan, poproś urzędników o wyjaśnienia, sprawdź, co oznaczają skróty, którymi oznaczono dane obszary. Masz niedosyt? Poproś o informację na piśmie (darmowe). Planując dużą inwestycję, poproś o opinię urbanistę lub planistę (płatne).
Przeczytaj również: Na co stawiają urbaniści w planowaniu przestrzeni miejskiej
Działka nie ma planu? To oznacza, że nowe inwestycje będą powstawały w oparciu o decyzję o warunkach zabudowy – zanim kupisz działkę w takim sąsiedztwie, sprawdź, jakie funkcje (handel? głośny przemysł? schronisko dla psów? usługi pogrzebowe?) już są obok – na wolnych działkach będą mogły być podobne.
I uwaga: w przypadku decyzji o warunkach zabudowy - jako właściciel sąsiedniej nieruchomości, dostaniesz pismo do domu (jak lokatorzy z ul. Mickiewicza, którzy chcą zablokować garażowisko). Planów nikt nie wysyła. – Trzeba się zainteresować, pójść na dyskusje publiczne i tam protestować - radzi Grzesiak.
Po uchwaleniu - jak w przypadku krematorium przy Kamiennej - jest już za późno...
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?