Wybór wina to niełatwa sprawa. "Winny" poradnik dla laików

redakcja.regiodom, Marani
Niełatwy wybór winaWybór wina to niełatwa sprawa. "Winny" poradnik dla laików
Niełatwy wybór winaWybór wina to niełatwa sprawa. "Winny" poradnik dla laików Fotolia
Czerwone i białe, a także różowe. Do tego słodkie lub wytrawne, z wyższej półki albo przyjazne dla portfela. To tak na wstępie, bo jeśli zagłębić się w temat, można się pogubić w liczbie określeń ich smaku i aromatu.

Wystarczy wymienić tylko kilka pojęć nawiązujących do tematyki win, takich jak: taniny, potencjał dojrzewania, nota degustacyjna, dekantacja, by zrozumieć, że w tym gąszczu ciężko poruszać się osobie, która nie jest koneserem.

Dla wszystkich „winnych" laików...

... mamy dwie dobre wiadomości. Pierwsza – w dzisiejszych czasach panuje moda na eklektyzm i ekstrawagancję, tradycyjne wskazania dotyczące łączenia wina z potrawami odeszły do lamusa. Możemy więc spokojnie poszukiwać własnych, ulubionych połączeń bez obawy, że popełnimy wielkie faux pas. Po drugie – poniżej prezentujemy kilka wskazówek. Pomogą one tym, którzy boją się eksperymentów na własną rękę.

Warto wiedzieć: Jak przechowywać wino w domu 

Piękno sekwencji

Zasada, o której będziemy teraz pisać, dotyczy sytuacji, w których organizujemy większe przyjęcie z dużą ilością potraw. – Obowiązuje reguła, według której przyjęcie zaczynamy od win białych, lekkich i młodych, zmierzając stopniowo w kierunku trunków mocniejszych, czerwonych, dojrzałych. Dobrym pomysłem jest poprzedzenie posiłku aperitifem, czyli lampką wina, która pobudzi apetyt – tłumaczy Vano Makhniashvili z firmy Marani. Inaczej postępujemy, gdy w czasie przyjęcia planujemy podać np. tylko jedno wino. Powinno być ono wtedy dobrane do dominującego składnika posiłku lub do dania głównego.

Eksperymenty ze smakiem

Dobór wina do konkretnej potrawy to jeszcze bardziej zaawansowana kwestia. – W ostatecznym wyborze pomóc powinna nam znajomość dwóch zasad – przystosowania oraz kontrastu. Opierają się one na fakcie, że podczas testowania potraw i trunków nasze kubki smakowe przyzwyczajają się do konkretnego smaku, np. słodkiego czy kwaśnego. Mówiąc obrazowo – jeśli zjemy słodkie ciastko, a następnie napijemy się słodkiego wina, owa słodycz trunku zostanie mocno stonowana. Z kolei wino wytrawne wyda nam się jeszcze bardziej kwaśne – wyjaśnia ekspert. Znając te prawidłowości, możemy pokusić się o eksperymenty, polegające na podbijaniu lub wygaszaniu konkretnych smaków.

Dla zachowawczych

Opisana wyżej zabawa smakiem wymaga od nas trochę odwagi. Jeśli nie czujemy się na siłach, zawsze możemy zwrócić się w stronę tradycyjnych połączeń.

– Bezpiecznie jest łączyć białe wino z daniami rybnymi, drobiowymi czy na bazie jaj. Czerwone wino dobrze komponuje się z wieprzowiną, wołowiną, a także grzybami. Musujące będzie pasowało do deserów i owoców morza. Wina delikatne łączmy z lekkimi potrawami, nieco cięższe – z nieco cięższymi – proponuje Vano Makhniashvili. – Pamiętajmy też o tym, że jeśli chcemy podać wyjątkowe, charakterne wino, raczej nie komponujmy go z niezwykłą potrawą – będą wtedy walczyć ze sobą o palmę pierwszeństwa, co może zepsuć efekt. I odwrotnie – wyrafinowane potrawy najlepiej łączyć z dobrym jakościowo, ale stonowanym winem – dodaje. Wreszcie – jeśli serwujemy danie kuchni regionalnej, postarajmy się o podanie wina z tego regionu.

Regionalne dania idealnie komponują się z regionalnymi trunkami. – Jeśli serwujemy danie kuchni regionalnej, postarajmy się o podanie wina z tego regionu.
Regionalne dania idealnie komponują się z regionalnymi trunkami. – Jeśli serwujemy danie kuchni regionalnej, postarajmy się o podanie wina z tego regionu. Najbliższy mi przykład to oczywiście dania kuchni gruzińskiej. Duszone kotlety jagnięce chakapuli czy mtsvadi – szaszłyki z jagnięciny – będą się świetnie komponować np. z Marani Saperavi – mówi Vano Makhniashvili. fot. Marani

Sommelierzy mają swoje zasady, według których serwują wina 

Na zasady sommelierów składają się szczegółowe wskazania, z której strony i w jaki sposób należy prezentować dane wino, jak je otwierać, a nawet gdzie odłożyć talerzyk z korkiem. Na użytek domowego przyjęcia nie musimy znać ich szczegółowo, o kilku jednak warto pamiętać.

– Białe i różowe wina podajemy schłodzone. Czerwone powinny mieć temperaturę pokojową – ok. 16–20 stopni Celsjusza. Kieliszek wypełniamy nie wyżej niż do trzech-czwartych wysokości. Wina musujące również serwujemy schłodzone, w wysokich, wąskich kieliszkach. Nalewając, szyjką butelki nie dotykamy brzegów naczynia. Pijąc wino, trzymamy kielich za nóżkę lub stopkę, nie za czaszę. W pomieszczeniu, w którym pijemy trunek, lepiej będzie nie palić papierosów – mogą one spowodować trudność z wyłapywaniem niuansów smaku i aromatu – radzi ekspert Marani. 

 Radzimy również: Jakie wina pasują do świątecznych dań ** **

Kieliszek z winem trzymamy za nóżkę lub stopkę.
Kieliszek z winem trzymamy za nóżkę lub stopkę. fot. Fotolia
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom