Wielka awantura o budowę w Kielcach. Jest pismo o samowoli - nadzór budowlany zapowiada kontrolę

Iwona ROJEK / echodnia.eu
Mieszkaniec Kielc ze zgrozą obserwuje rozbudowę domu i warsztatu samochodowego na tyłach jego posesji, obawia się, że woda z domu będzie zalewać jego dach, nie będzie miał też widoku na ulicę.Mieszkaniec Kielc ze zgrozą obserwuje rozbudowę domu i warsztatu samochodowego na tyłach jego posesji, obawia się, że woda z domu będzie zalewać jego dach, nie będzie miał też widoku na ulicę.
Mieszkaniec Kielc ze zgrozą obserwuje rozbudowę domu i warsztatu samochodowego na tyłach jego posesji, obawia się, że woda z domu będzie zalewać jego dach, nie będzie miał też widoku na ulicę.Mieszkaniec Kielc ze zgrozą obserwuje rozbudowę domu i warsztatu samochodowego na tyłach jego posesji, obawia się, że woda z domu będzie zalewać jego dach, nie będzie miał też widoku na ulicę. Aleksander Piekarski
Zdesperowany kielczanin uważa, że nielegalną - jak twierdzi - budową powinni zająć się inspektorzy budowlani, ci zapewniają, że skontrolują inwestycję.

Kielczanin Czesław Snopek, mieszkający w Kielcach przy ulicy Hożej jest oburzony tym, że jego sąsiad buduje dom, według niego niezgodnie z prawem.

Zobacz również: Nowy urząd bez tajemnic. Zobacz wnętrza nowego biurowca Starostwa Powiatowego w Kielcach (WIDEO, ZDJĘCIA) 

- Do tej pory jako budowlaniec, a wykonałem w województwie świętokrzyskim wiele inwestycji zawsze byłem wobec wszystkich uczciwy i nie sądziłem, że sąsiad będzie postępował wbrew prawu – mówi kielczanin Czesław Snopek. - Buduje bez pozwolenia dom w mojej granicy, co przyniesie naszej rodzinie wiele szkód.

Pan Czesław, który od wielu lat prowadzi firmę remontowo-budowlaną, budował i remontował między innymi kościół w Niewachlowie, sanatorium w Busku Zdroju, oddział położniczy w szpitalu na Czarnowie, żłobek przy ulicy Szajnowicza, szpital w Staszowie, uważa, że sąsiad postępuję wbrew prawu.

- Nasz dom wybudowałem 25 lat temu i nigdy nie miałem z żadnym sąsiadem najmniejszych kłopotów - mówi wzburzony. - Ostatnio jednak sąsiad panoszy się i rozbudowuje. Straszy nas, że jest ustosunkowany i nic mu nie zrobimy. Sześć lat temu kupił razem ze swoim ojcem i żoną działkę przylegająca do naszej i stary dom. Zaczął prowadzić warsztat samochodowy i myślałem, że będziemy żyć w zgodzie.

To też cię zainteresuje: Świętokrzyskie: kryzysowe ceny mieszkań. To dobry czas na kupno własnego M 

- Ale to, co teraz wyczyniają przechodzi ludzkie pojęcie - dodaje zdenerwowana Janina Snopek. - Już wybudował w granicy naszej posesji dwukondygnacyjny budynek mieszkalny oraz jednokondygnacyjny warsztat i nie zamierza na tym poprzestać. Od kilku miesięcy bez pozwolenia rozbudowują dom na wysokość kilku pięter, wchodząc nam na głowę. Przecież woda z ich domu będzie się lała na nasz dach, ponadto zasłonią nam cały widok. I najważniejsze - został wybudowany za blisko naszej posesji, a to niezgodne z prawem.

Ale sąsiad pana Czesława, pan Robert właściciel zakładu mechaniki i elektroniki samochodowej nie zgadza się z tymi zarzutami. - Ten mężczyzna ma niesłuszne pretensje, wszystko jest zgodne z prawem - wyjaśnia i prosi o pomoc w rozmowie swoją żonę. – Mamy warunki rozbudowy i zabudowy domu, nikomu nie szkodzimy - wyjaśnia. - Kupiliśmy działkę i możemy na niej robić to, co uważamy za słuszne, bo to przecież nasza własność. Tamten sąsiad zamiast przyjść do nas i porozmawiać jak człowiek wchodzi po drabinie na dach i obserwuje naszą budowę, czy to jest normalne.

- Ale z nimi nie da się rozmawiać – tłumaczą zdesperowany Czesław i Janina Snopkowie. - Prosiliśmy ich o powstrzymanie inwestycji, rozmawiali z nimi nasi synowie i niczego nie wskórali - mówią. - Oni nie liczą się z naszym zdaniem, ani żadnymi przepisami, wykrzykują, że czekają na aktualizację projektu i geodetę i maja wszystko pozałatwiane tam gdzie trzeba. Nie mając wyjścia, bo my chcielibyśmy ze wszystkimi żyć w zgodzie, interweniowaliśmy w sprawie tej samowoli budowlanej zarówno telefonicznie jak i osobiście w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego - informuje Czesław Snopek. -Obawiamy się tego, że jak inspektorzy szybko nie wkroczą do akcji, to samowola zostanie zalegalizowana i my będziemy skrzywdzeni. Mamy jednak nadzieję, że stanie się inaczej, że ten spór zostanie przez inspektorów rozstrzygnięty sprawiedliwie.

Polecamy: Wielka inwestycja w centrum Kielc. Będzie piękny, nowy biurowiec 

Sławomir Sztandera, starszy inspektor z Powiatowego Nadzoru Budowlanego w Kielcach potwierdza, że wpłynęła do nich skarga w sprawie budowlanej samowoli i będzie ona rozpatrzona w ustawowym terminie. - Otrzymaliśmy pismo od pana Snopka i zbadamy czy procedury przez tego drugiego pana zostały zachowane - tłumaczy. Wiesław Krzyk, powiatowy inspektor dodaje, że jest plan kontroli tej inwestycji i zostanie sprawdzone czy doszło do samowolo budowlanej czy też nie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec hotelu Marriott w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom