Prezes ZGM mówi wprost: – Mam poważne obawy o to, co przyniesie 2012 rok.
Lokatorzy są winni ZGM 1,5 mln zł
W ubiegłym roku Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej w Świeciu udało się, różnymi metodami, obniżyć zadłużenie lokatorów o 34 tys. zł. Brzmi dobrze. Gdy jednak zestawimy tę kwotę z całkowitym długiem, wynoszącym aż 1,5 mln zł, spoglądamy na problem z nieco innej perspektywy.
Podwyżki, jakie przyniosły ostanie miesiące i spodziewany kolejny wzrost cen: gazu, prądu, paliwa i żywności nie wróżą niczego dobrego. Prezes ZGM w Świeciu ma tego świadomość. – Zarobki większości osób rosną znacznie wolniej niż inflacja, nie mówiąc już o odczuwalnym skoku cen – tłumaczy Paweł Bednarski. – To u wielu naszych lokatorów może spowodować trudności z zachowaniem płynności finansowej. Obawy dotyczą zwłaszcza młodych ludzi.
Emeryci paradoksalnie najsolidniejszymi płatnikami
Po pierwsze, ich dochody są stałe i pewne. Po drugie, zdecydowana większość emerytów opłacanie rachunków traktuje priorytetowo. Wolą nierzadko oszczędzać na jedzeniu i lekach niż żyć z poczuciem długu. Osobom młodszym przychodzi to znacznie łatwiej. – W szeregu koniecznych wydatków zwykle czynsz jest na samym końcu – twierdzi Bednarski. – Daleko za np. nową odzieżą, papierosami czy różnego rodzaju przyjemnościami.
Lepiej się dogadać z ZGM niż znaleźć się w Krajowym Rejestrze Dłużników
Bywa jednak, że problemy przychodzą w zupełnie nieoczekiwany sposób. Choroba, utrata pracy, problemy osobiste mogą pokrzyżować życie każdemu. – Jeżeli coś takiego się zdarzy, warto nas o tym poinformować – zapewnia prezes ZGM. – Bo prędzej czy później dług trzeba spłacić. I warto o tym porozmawiać, zanim zdecydujemy się umieścić kogoś w Krajowym Rejestrze Dłużników.
Coraz więcej problemów wynika także z niespłaconych kredytów. Czasami nie swoich. – Znamy przypadki, gdy np. wnuczek poprosił babcię, by była jego żyrantem, a po jakimś czasie przestawał spłacać kredyt – wspomina Bednarski.
Osobną kategorię dłużników stanowią ci, którzy oficjalnie nie posiadają żadnych dochodów, choć na alkohol zwykle znajdują pieniądze.
