Prawie co 3. gospodarstwo domowe musi bardzo ograniczać wydatki. Gorzej w stosunku do czasu przed pandemią swoją bieżącą sytuację finansową oceniają osoby mniej wykształcone oraz starsze, a co za tym idzie – częściej niepracujące, a także te o niższych dochodach miesięcznych - wynika z badania Krajowego Rejestru Długów „Portfel statystycznego Polaka w pandemii”.
Problem najmocniej dotyka osób z najmniejszych gospodarstw domowych, ponieważ bardziej odczuwają one podwyżki energii elektrycznej, gazu oraz produktów spożywczych i usług.
Czynsz i raty kredytów
Po opłaceniu rachunków 48 proc. domostw dysponuje budżetem nie większym niż 1,5 tys. zł zł miesięcznie. Sumą powyżej 4 tys. zł obraca jedynie 13 proc. Jednak co 6. musi sobie radzić, mając do wydania jedynie kwotę do 500 zł. 95 proc. respondentów, ocenia koszty życia w pandemii jako wysokie, przy czym za bardzo wysokie uważa je co czwarta osoba. Jest to związane między innymi ze wzrostem inflacji, która dotyka większość z nas.
– Aż 91 proc. naszych respondentów deklaruje, że koszty życia w pandemii zwiększyły się, a prawie połowa określa ten skok jako bardzo duży. W konsekwencji co trzeci zapytany przez nas Polak prognozuje, że jego sytuacja finansowa w najbliższym roku się pogorszy – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. - Problem dotyczy zwłaszcza osób mieszkających w małych miejscowościach - dodaje.
Jak się okazuje, w pierwszej kolejności Polacy opłacają czynsz (45 proc.) i raty kredytów (33 proc.). Dbają też o pokrycie kosztów energii (26 proc.) oraz zakupów ratalnych i pożyczek (14 proc.).
Niższe miejsca na liście wydatków zajmują woda i gaz oraz podatek od nieruchomości (po 5 proc.). Z kolei na końcu priorytetów płatności jest ogrzewanie i paliwo do samochodu (po 4 proc.). Na równi z nimi znajduje się Internet, telewizja, telefon, wywóz śmieci i przejazdy komunikacją publiczną (po 2 proc.).
Najbardziej obciążające wydatki: żywność i napoje
Patrząc przez pryzmat struktury wydatków najbardziej obciąża żywność i napoje bezalkoholowe (18 proc.) oraz użytkowanie mieszkania, w tym prąd, gaz i woda (17 proc.). Łącznie stanowią one ponad 1/3 wszystkich kosztów.
Trzecie miejsce zajmują leki i wizyty medyczne (8 proc.). Z kolei paliwo i bilety za przejazdy pochłaniają 7 proc. zasobów, tj. tyle samo co rachunki za telefon i Internet. Po 6 proc. stanowią wyposażenie mieszkania wraz z prowadzeniem gospodarstwa domowego oraz odzież i obuwie. Na dalszej pozycji są raty kredytów i pożyczek, które stanowią 5 proc. budżetu. W strukturze wydatków Polaków, według badania KRD, niewiele miejsca zajmuje edukacja, rekreacja i kultura – po 4 proc. wskazań. Najmniejszy jest udział restauracji i hoteli – 3 proc. Niepłacenie rachunków to ostateczność, ale przyznaje się do tego 5 proc. Polaków.
