Boisko przy szkole jest duże i nie wykorzystane. Jest tak zdewastowane przez mieszkańców okolicznych bloków, że uczniowie nie mogą mieć tam zajęć z wychowania fizycznego. Pełno tam porozbijanych butelek po alkoholu i psich odchodów. Prezydent rzucił więc pomysł, aby sprzedać część boiska, a za uzyskane pieniądze rozbudować halę sportową przy szkole.
– Szkoła rozwija profil sportowy i obecna hala nie mieści chętnych do treningów i rozgrywania zawodów – stwierdził dyrektor Marek Czopor. Pieniądze inwestora dałyby szkole niezwykle silny bodziec do nowoczesnych inwestycji. Chodzi o kwotę 2,4 mln zł.
Radni dali zgodę na zbycie części boiska w 2011 roku. Odbyło się to przy sprzeciwie radnych PiS. Jest tam bowiem należąca do miasta "kokosza górka", na której przed sześcioma laty stanął krzyż. Biskup poświęcił wtedy działkę i zapowiedział, że będzie tu kościół. Krzyż po trzech latach zniknął i wrócił na plebanię pobliskiego kościoła
Kilka przetargów na kupno działki pod budowę bloków nie przyniosło efektu. Dopiero teraz sprawa się wyklarowała. Jak powiedział prezes Stalprzemu Marian Dejwór, na działce staną trzy bloki z mieszkaniami o podwyższonym standardzie. W podziemiach mają być garaże, a dla kogo nie starczy garaży, ma mieć wykupione miejsce na parkingu przed blokiem. Budowa pierwszego bloku ruszy w tym roku.
