Takie dane przynoszą najnowsze badania firmy Home Broker i Lion's House. Analitycy dzielą proces sprzedaży na dwa etapy:
- od wprowadzenia oferty do sprzedaży do zawarcia umowy przedwstępnej,
- od podpisania umowy przedwstępnej do zawarcia umowy ostatecznej.
Długość procesu sprzedaży to jeden z mierników nastrojów na rynku. Gdy tendencja jest wzrostowa, to transakcje zawierane są szybciej, ze względu na presję ze strony kupujących, a na rynku spadkowym transakcje zawierane są wolniej. Zobaczmy, jak obecnie wygląda sytuacji na rynku wtórnym.**
Trudniej o kupca na mieszkanie z drugiej ręki
W przypadku transakcji zakończonych w październiku, od daty ogłoszenia oferty do podpisania umowy ostatecznej mijało średnio 146 dni, czyli prawie 21 tygodni. Wynik ten jest o ponad dwa tygodnie, gorszy niż w przypadku transakcji zakończonych we wrześniu. Według najnowszych danych, cały proces sprzedaży zajmuje więc między 4,5 a 5 miesięcy. To wyraźnie dłużej od danych z ostatnich dwóch miesięcy.
Więcej transakcji na kredyt
Październikowe wydłużenie całego procesu sprzedaży bierze się stąd, że po wystawieniu oferty sprzedający coraz dłużej czekają na podpisanie umowy przedwstępnej. Czas potrzebny na znalezienie drugiej strony transakcji wydłużył się względem września do 3,5 miesiąca, co może wiązać się z okresem wakacyjnym. Po raz ostatni ten etap sprzedaży trwał ponad 100 dni dla transakcji zakończonych w lutym.
– Nie zmieniła się natomiast długość drugiego etapu, który traktujemy w przybliżeniu jako czas potrzebny na znalezienie finansowania – mówi Katarzyna Siwek, analityk Home Broker. – Dla transakcji sfinalizowanych w październiku etap ten trwał średnio 41 dni, co jest wynikiem niemal identycznym, jak przed miesiącem.
Jednocześnie w październiku znacząco obniżył się odsetek transakcji, w przypadku których nie została zawarta umowa przedwstępna, czyli najprawdopodobniej rozliczano się za gotówkę.
– Wzrost transakcji z udziałem finansowania bankowego można wiązać z ogromnym zainteresowaniem nabywców wygasającym programem Rodzina na swoim – ocenia K. Siwek. – Chociaż w przypadku rynku pierwotnego jego dostępność jest w wielu miastach praktycznie zerowa.
Warto przeczytać: **
Rodzina na Swoim z impetem wraca na rynek mieszkań używanych**
Rekordowe negocjacje cenowe przy sprzedaży mieszkania
Wydłużający się czas sprzedaży mieszkań idzie w parze z coraz większymi obniżkami cen. W przypadku transakcji sfinalizowanych w październiku poziom negocjacji wyniósł 6,15%.
– Jest to poziom znacząco wyższy niż we wrześniu i jednocześnie najwyższy w historii badania prowadzonego od stycznia 2009 r. – dodaje K. Siwek. – Przeciętna obniżka ostatecznej ceny ofertowej o 6,15% oznacza zbicie tej ceny średnio o 18,9 tys. zł uwzględniając fakt, że średnia cena ofertowa na pięciu największych rynkach wyniosła w październiku 290,3 tys. zł.
Skrajna obniżka o ponad połowę
Przy negocjacyjnym stole najwyższą obniżkę ceny uzyskane aż na poziomie 53%. Jednak takie obniżki cen są bardzo rzadko możliwe. I wynikają najczęściej z nagłej sytuacji życiowej sprzedającego. By skorzystać z takiej okazji należy jednak dysponować gotówką na zakup mieszkania.
Zobacz również: Jaki upust można wynegocjować przy zakupie mieszkania
