Radom: remont Ratusza będzie kosztowny

Wilgoć na ścianach, oficyny w rozsypce i instalacje do wymiany – radomski ratusz jest w gorszym stanie niż ktokolwiek przypuszczał. Jest zabytkiem i wszelkie prace trzeba prowadzić wedle wytycznych konserwatora. Remont będzie więc słono kosztował.

Urząd Miejski przejął Ratusz po Archiwum Państwowym, które przeniosło się do nowej siedziby przy ulicy Wernera. Zabytkowy budynek miasto dostało w zamian za ziemię pod budowę.

Radomski Ratusz wybudowano w połowie XIX wieku według projektu architekta Henryka Marconiego. Zastąpił rozebrany na początku tego stulecia stary ratusz. W czasie II wojny światowej hitlerowcy planowali jego gruntowną przebudowę. Nie doszła ona jednak do skutku. Przez kilkadziesiąt lat pełnił on funkcję siedziby władz miejskich, ale też innych struktur administracyjnych. Pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku zapadła decyzja o przekazaniu budynku na potrzeby Archiwum Państwowego. Zbiory przeniesione zostały tam w 1963 roku. Samo archiwum działa w Radomiu od 1921 roku. 

Projekt na przyszły rok

W projekcie budżetu Radomia na przyszły rok mają być zarezerwowane pieniądze na razie tylko na dokumentację projektową przyszłego remontu ratusza.

– Na przygotowanie takiej dokumentacji potrzeba czasu. To nie są proste sprawy. Budynek jest zabytkowy, a przy wytycznych konserwatora nie uda się przygotować szybko dokumentów – tłumaczy Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim.

W tym roku miasto zleciło przygotowanie inwentaryzacji oraz wykonanie ekspertyz. Wybrana w przetargu firma sprawdziła konstrukcję budynku, ściany, fundamenty oraz jego instalacje. Przeprowadzona była ekspertyza mykologiczna. To wszystko były prace przedprojektowe, wykonane również według zaleceń konserwatora zabytków.

Jest grzyb i wilgoć

Okazało się, że zabytkowy budynek, a zwłaszcza jego oficyny są w złym stanie technicznym. Jest tam wilgoć. Znaleziono także grzyby, które mogą zagrażać zdrowi przebywających tam osób. Już w latach 80-tych ubiegłego wieku orzeczono, że oficyny ratusza stanowią zagrożenie, ale konserwator zabytków nie godzi się na ich wyburzenie.

– Tam naprawdę jest wiele problemów. To nie będą łatwe rzeczy – mówi Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji w radomskim Urzędzie Miejskim.

Rozwiązanie wszystkich problemów będą musieli w dokumentacji uwzględnić projektanci. To oni na przykład wskażą, czy trzeba będzie skuwać tynki, żeby pozbyć się grzyba, czy wystarczy użycie środków chemicznych. Wskażą sposób osuszenia ścian i zabezpieczenia fundamentów. Zdecydują, jak uratować oficyny.

Z przeprowadzeniem tych wszystkich prac trzeba będzie jednak poczekać. Jak ustaliliśmy wcześniej miasto planuje o pieniądze na remont ratusza wystąpić do programów unijnych.

Przeczytaj też: W zabytkowych kamienicach konserwator narzuca ograniczenia