Pomysł na kaktusy i inne sukulenty – żwirowy ogródek w doniczce. Jak go zrobić i jak dobrać rośliny? Kompozycja z sukulentów ozdobi wnętrze

W pierwszej kolejności musimy zaopatrzyć się w odpowiednie materiały. Do stworzenia miniogródka będzie nam potrzebna:

• niezbyt głęboka, ale szeroka donica z otworami w dnie (najlepiej w kształcie misy),
• keramzyt na drenaż,
• ziemia dla kaktusów i sukulentów z dodatkiem piasku (dostatecznie przepuszczalna),
• dekoracyjny żwirek i kilka efektownych kamyków.

Mając przygotowane materiały, możemy rozpocząć pracę nad ogródkiem. W pierwszej kolejności usypujemy na dnie naczynia grubą warstwę drenażu z kulek keramzytu. Warstwa ta jest niezwykle ważna, gdyż jej zadaniem będzie odprowadzenie nadmiaru wody z podlewania i utrzymanie jej z dala od korzeni roślin, co zapobiegnie ich gniciu.

Na przygotowany drenaż wsypujemy ziemię dla kaktusów i sukulentów, a następnie sadzimy w niej rośliny (najlepiej ok. 3-5 szt.).

Do uprawy w miniogródku żwirowym najlepiej będą nadawały się karłowe i wolno rosnące gatunki oraz odmiany sukulentów i kaktusów. Nie zajmą wiele miejsca i długo zachowają swoją wyjściową formę. Nie będą też wymagały częstego podlewania, gdyż lepiej zniosą przejściową suszę niż zalanie. Ponieważ większość z nich ma podobne wymagania, można sadzić je razem, tworząc z nich ciekawe kompozycje.

Aby przez cały rok sukulenty prezentowały się naprawdę efektownie, trzeba zapewnić im dostatecznie widne i słoneczne stanowisko, gdyż nie znoszą zacienienia. Trzeba też pamiętać, że o ile w sezonie wegetacyjnym preferują wysokie temperatury, o tyle zimą wolą chłód (temp. ok. 14-18°C lub mniej), dlatego na ten okres należy znaleźć dla nich widne, ale niezbyt ciepłe miejsce z dala od kaloryferów lub umieść je w chłodniejszym, ale zabezpieczonym przed mrozem pomieszczeniu (np. na oszklonej werandzie lub widnej klatce schodowej).

Sprawdź: O co zadbać, żeby kaktusy pięknie zakwitły? Na to zwróć uwagę!

W centrach ogrodniczych i sklepach internetowych dostępny jest obecnie duży wybór niewielkich sukulentów i kaktusów, dlatego każdy może znaleźć wśród nich coś dla siebie. Na uwagę zasługują m.in. bardzo ciekawe odmiany oraz gatunki takich roślin, jak:

• mammillaria (np. „Arizona Snowcap”, „Toluca”),
• haworsja (np. „Big Band”, „Alba”, „Savannah”, „Variegata”),
• aloesy (np. „Asia „Jurrasic Chameleon”, „Jaws”, „Pink Blush”, „White Lightning”),
• sansewierie (np. „Honey Boney”, „Hahnii Black”),
• grubosze (np. „Minor”, „Thrysiflora”, „Hottentot”, „Buddha's Temple”, „Moonglow”, „Red Pagoda”, „Commutata”, „Benjamin”).

Warto wybrać także należące do rodziny gruboszowatych eszewerie („Jasiri Grosso”, „Black Prince”, „Marrom”, „Rainbow”, „Purpusorum”, „Lola”, „Estrela”, „Celestia”). W donicy poradzą sobie także zaliczane do rodziny gruboszowatych rojniki i rozchodniki. Wiele z nich jest dostatecznie mrozoodpornych, dlatego przez cały rok mogą pozostawać na zewnątrz, stając się ozdobą balkonu lub tarasu także zimą. Trzeba jednak pamiętać, że lubią mocno się rozrastać i tworzyć liczne pędy lub rozetki liściowe (podobnie jak inne gruboszowate), dlatego będą wymagały korekty pokroju i systematycznego usuwania nadmiaru przyrostów.

Jeśli kompozycja w donicy ma prezentować się naprawdę efektownie, powinna składać się z kilku roślin różnej wielkości. Dobrze jest też, aby każda z nich miała inny kolor lub fakturę, a także różniła się od pozostałych pokrojem. Zestawiając je ze sobą, należy zadbać o to, aby:

• w centralnym punkcie kompozycji znalazły się rośliny o pokroju wzniesionym lub kolumnowym (np. grubosz „Moonglow”),
• na niższym poziomie były rośliny bardziej zwarte (np. haworsja „Alba”),
• na brzegu doniczki rosły gatunki o zwisających pędach (np. grubosz „Hottentot”).

Aby uzyskać naprawdę zadowalający efekt końcowy, po posadzeniu roślin podłoże wokół nich należy wyściółkować ozdobnym żwirkiem (najlepiej w jasnych kolorach) i uzupełnić całość kilkoma większymi, dekoracyjnymi kamykami.