Polski rynek najmu ma się dobrze. Chętnie wynajmujemy, mało kupujemy

redakcja.regiodom
Bloki mieszkalne w WarszawiePopyt na wynajmowane mieszkania zwiększył się w stosunku do zeszłego roku o 10–20 proc. (wg Metrohouse oraz domy.pl i szybko.pl). Z jednej strony jest to wynik jesiennego ożywienia rynku najmu. Jednak znaczenie ma też to, że Polacy mają coraz większe problemy z uzyskaniem kredytu hipotecznego.
Bloki mieszkalne w WarszawiePopyt na wynajmowane mieszkania zwiększył się w stosunku do zeszłego roku o 10–20 proc. (wg Metrohouse oraz domy.pl i szybko.pl). Z jednej strony jest to wynik jesiennego ożywienia rynku najmu. Jednak znaczenie ma też to, że Polacy mają coraz większe problemy z uzyskaniem kredytu hipotecznego. mk
Zdolność kredytowa Polaków topnieje, spada koniunktura i rośnie liczba osób migrująca za pracą. Z tych powodów coraz rzadziej decydujemy się na zakup mieszkania. Wolimy więc mieszkać na „cudzym" i częściej wynajmujemy lokum.

Jak wynika z danych Home Broker w sierpniu zawarto o jedną piątą więcej transakcji najmu niż w lipcu i dwukrotnie więcej niż jeszcze w czerwcu tego roku.

Dlaczego kupujemy coraz mniej mieszkań

– Popyt na mieszkania hamują m.in. doniesienia z rynków finansowych, przez co zadłużamy się dużo ostrożniej niż jeszcze kilka lat temu. Nietrudno zauważyć też, że rynek kredytów hipotecznych nie rozwija się tak jak jeszcze w 2011 roku. Istotne zmiany, które wprowadziła rekomendacja S, a także zmniejszenie współczynnika obciążenia dochodu w przypadku kredytów walutowych odbijała się negatywnie na zdolności kredytowej Polaków – komentuje Michał Krajkowski Dom Kredytowy Notus, Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).

Zobacz również: Mieszkania do wynajęcia – ogłoszenia

Wynajęcie mieszkania kosztuje nas coraz więcej

Tymczasem rynek najmu zaczyna kwitnąć, choć niekoniecznie odbywa się to z pozytywnym skutkiem dla najemców. Pod koniec wakacji ceny były już wyższe niż przed rokiem m.in. Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Bydgoszczy, Lublinie, Olsztynie, Toruniu i Szczecinie (wynika z danych Metrohouse, domy.pl i szybko.pl). Rekordy bije Warszawa, w której koszt wynajęcia kawalerki to średnio 1550 zł miesięcznie.

– Wraz z jesiennym wzrostem popytu na wynajmowane mieszkania zaczynają rosnąć ceny najmu, które w naszym kraju i tak są już na wysokim poziomie w porównaniu do Europy Zachodniej. Przykładowo w Warszawie singiel musi przeznaczyć prawie połowę swoich zarobków na wynajem kawalerki i aż 60 procent wynagrodzenia na mieszkanie dwupokojowe – komentuje Bartosz Turek, Home Broker.

Lepiej wynająć lokum czy kupić własne mieszkanie?

Z danych Eurostatu wynika, że obecny koszt wynajmu mieszkania w Polsce dla dwuosobowego gospodarstwa domowego wciąż należy do najwyższych w Europie i sięga aż 30% ogółu wydatków. Daje to nam przedostatnie miejsce na Starym Kontynencie. Jednak te statystyki nie zniechęcają nas do wynajmowania mieszkań.

Warto przeczytać: Boom na rynku najmu. Pamiętaj o odpowiednich zapisach w umowie 

– Stajemy się coraz bardziej mobilnym społeczeństwem i zaczynamy zmieniać miejsce zamieszkania w poszukiwaniu pracy (lub wcześniej na czas studiów), dlatego wygodniej nam wynajmować mieszkanie niż kupować je na lata. Często decydują też realia – opłata za wynajem jest cały czas tańsza od sumy wydatków na ratę kredytu i opłaty eksploatacyjne. Jednak, co ważne w przypadku spłaty kredytu budujemy własny majątek. Dlatego też, jeśli w dłuższej perspektywie czasu chcemy osiedlić się w jednym miejscu. najbardziej korzystny jest zakup własnej nieruchomości, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń. Tym bardziej, że ceny najmu zmieniają się i raczej wzrastają, a rata kredytu w złotym pozostanie relatywnie stała – uważa Bartosz Turek.

Bliski koniec Rodziny na swoim

Pod koniec roku eksperci przewidują jednak ożywienie na rynku kredytów hipotecznych i nieruchomości ze względu na wygaszany program Rodzina na swoim.

– Wnioski o przyznanie kredytu z dopłatą w rządowym programie „RnS" można składać już tylko do końca roku, dlatego wiele osób przyśpieszy decyzję o zakupie mieszkania. Ubiegając się o kredyt z dopłatą warto jednak pamiętać o warunkach ich przyznawania. O kredyt mogą ubiegać się nie tylko małżeństwa, ale również jednoosobowe gospodarstwa domowe, czyli single. Powierzchnia kupowanego mieszkania przez singla nie może przekroczyć 50 m2, a dopłata obejmuje w takim przypadku 30 m2, dla małżeństw i osób samotnie wychowujących dzieci odpowiednio metraż ten wynosi 75 m2 i 50 m2 oraz 140 i 70 m2 dla kupujących lub budujących dom – podsumowuje Michał Krajkowski. 

Warto wiedzieć: Mieszkanie dla młodych za Rodzinę na swoim 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom