Małe mieszkanie to szczyt naszych marzeń? Jednej trzeciej par wystarczyłoby 30–40 m kw. Winne wysokie ceny nieruchomości

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Choć zwracamy coraz większą uwagę na komfort życia, wysokie ceny mieszkań sprawiają, że musimy godzić się na mieszkanie w małych metrażach.
Choć zwracamy coraz większą uwagę na komfort życia, wysokie ceny mieszkań sprawiają, że musimy godzić się na mieszkanie w małych metrażach. K. Dobuszynski/PPG/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Z każdym rokiem na rynek trafiają coraz mniejsze mieszkania i domy. Polacy kupują je chętnie, choć zarazem twierdzą, że zależy im na wygodzie.

Małe mieszkanie staje się w Polsce nową normą. Według GUS lokale mieszkalne oddawane dziś do użytku są średnio o 10 m kw. mniejsze niż dekadę temu. To skutek m.in. wysokich cen mieszkań, przez które przeciętnego Polaka z każdym rokiem stać na coraz mniejszy metraż. Jednocześnie w badaniach 87 proc. z nas deklaruje, że przy wyborze lokum najważniejsza jest m.in. jego wygoda i funkcjonalność.

Małe mieszkanie musi wystarczyć. Ceny hamują marzenia

W niedawnym badaniu firmy JLL zapytano Polaków m.in. o to, jakie lokum chcieliby kupić. Okazuje się, że wielu z nas marzy dziś o małych mieszkaniach:

  • 35 proc. par oraz ponad 50 proc. osób żyjących samotnie preferowałoby zakup 2-pokojowego mieszkania o metrażu minimum 30–39 m kw.,
  • 42 proc. par preferuje zakup lokum o metrażu 40–59 m kw.,
  • blisko jedna czwarta rodzin z dziećmi preferowałaby mieszkanie o 4–5 pokojach i metrażu powyżej 70 m kw.

Popularność małych mieszkań potwierdzają dane Głównego Urzędu Statystycznego. Przeciętna powierzchnia nowych lokali mieszkalnych (GUS zlicza razem domy i mieszkania) spada w Polsce od 2011 r. Typowe nowe lokum oddawane do użytku jest dziś podobnej wielkości jak te budowane w latach 90.

małe mieszkania
Średnia powierzchnia nowych mieszkań oddawanych do użytku (domów i mieszkań łącznie) w kolejnych latach. Wikimedia Commons/Ra.sz./domena publiczna

Nie znaczy to oczywiście, że Polacy chcą mieszkać w klitkach. Wysokie ceny mieszkań sprawiają jednak, że większość z nas nie może sobie pozwolić na większy metraż. Odkładamy więc na półkę marzenia o przestrzeni i godzimy się z losem.

Jednocześnie zaczynamy przywykać do ciasnoty. Jak pokazuje liczba osób gotowych mieszkać na 30 m kw. w badaniu JLL, za akceptowalne uznajemy dziś metraże, które 10 czy 20 lat temu wielu z nas oceniłoby jako zbyt małe. Jednocześnie 87 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze lokum najważniejsze są m.in. funkcjonalność pomieszczeń i wygoda domu (badanie „Barometr zdrowych domów”). Może to sugerować, że w oczach wielu kupujących mały metraż przestaje być postrzegany jako poważna wada. Do tego samego wniosku można dojść, obserwując rosnącą popularność tzw. mikroapartamentów, czyli lokali mieszkalnych na wynajem o powierzchni do 20 m kw.

Dogęszczamy zabudowę przez głód mieszkań

W ciągu ostatnich lat zmalały nie tylko mieszkania i domy. Coraz ciaśniej robi się też na osiedlach. W największych miastach stale przybywa mieszkańców, co sprawia, że konieczne staje się dogęszczanie zabudowy. Z jednej strony na nowych osiedlach mieszkaniowych upycha się jak najwięcej budynków na ograniczonej przestrzeni, rezygnując m.in. z terenów zielonych i rekreacyjnych. Z drugiej strony na terenie PRL-owskich, bardziej przestronnych osiedli dobudowuje się nowe bloki.

małe mieszkania
Dwa osiedla w Warszawie: po lewej współczesne, po prawej z epoki PRL. Dane mapy: Google

Rodzi to jednak szereg problemów, w tym m.in.:

  • problemy z wyjazdem z osiedla i parkowaniem,
  • przepełnienie szkół, przedszkoli i żłobków,
  • niedobór zieleni,
  • gorsze nasłonecznienie mieszkań.

Ponieważ mało kto chce żyć w ciasnocie, coraz więcej osób ucieka z miast do pobliskich mniejszych miejscowości. Zachęca do tego większa ilość przestrzeni, ale też zdecydowanie niższe ceny nieruchomości. Dane GUS sugerują, że to właśnie tam deweloperzy są dziś często najbardziej aktywni.

– GUS podał, że w pierwszym półroczu w powiecie wrocławskim deweloperzy uzyskali pozwolenia na budowę 2388 mieszkań, czyli o ponad 55 proc. więcej niż rok wcześniej – mówi Marek Wielgo, ekspert GetHome.pl. – Podobną tendencję obserwujemy w Warszawie. Z pozwoleń na budowę wydanych deweloperom w okresie styczeń–czerwiec 2021 r. wynika, że w okolicach Warszawy najwięcej mieszkań powstanie w powiatach piaseczyńskim, pruszkowskim i wołomińskim.

[QUIZ] W jakim domu powinieneś zamieszkać?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trwa budowa mostu nad torami w Bukownie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na regiodom.pl RegioDom