Oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych jest obecnie mniej więcej takie samo jak oprocentowanie kredytów we frankach w 2007, czy 2008 roku.
Zdaniem analityków: Kredyty hipoteczne jeszcze długo nie podrożeją
Eksperci z firmy Expander zwracają uwagę na to, że spadło również oprocentowanie lokat. I to tak bardzo, że obserwujemy rekordowe odpływy pieniędzy z bankowych depozytów.
Kolejna obniżka stóp procentowych zgodna z oczekiwaniami
Analitycy przewidywali, że w czerwcu po raz kolejny zostaną obniżone stopy procentowe w naszym kraju. Tak też się stało. W związku z tym spadnie oprocentowanie i raty kredytów hipotecznych. Wysokość oprocentowania zależy zwykle od stawki WIBOR 3M, która wynosi już tylko 2,74 proc. Do WIBOR-u dodaje się przeciętną marżę kredytową (teraz na poziomie 1,5 proc.). W sumie uzyskujemy oprocentowanie kredytu mieszkaniowego wynoszące tylko 4,24 proc.
Kredyty hipoteczne w złotych jak niegdyś we franku
W przypadku najbardziej konkurencyjnych kredytów oprocentowanie wynosi już tylko ok. 4 procent. Mniej więcej tyle wynosiło oprocentowanie kredytów we frankach szwajcarskich w 2007 roku i przez większość roku 2008. Wtedy taki poziom oprocentowania był uznawany za bardzo atrakcyjny, ponieważ w przypadku kredytów w złotych było dużo wyższe i wynosiło ponad 7 proc. Natomiast raty kredytów w CHF były wtedy nawet wyższe niż obecnie płacone raty kredytów w złotych, gdyż podwyższał je spread walutowy.
Spadek oprocentowania oczywiście przekłada się na obniżenie wysokości rat. W przypadku kredytu na kwotę 300 000 zł zaciągniętego na 30 lat przy marzy 1,5 proc. i obecnym poziomie WIBORu 3M (2,74 proc.) rata wynosi 1474 zł. Tymczasem pod koniec sierpnia ubiegłego roku WIBOR 3M wynosił aż 5,12 proc i kredytobiorcy płacili dużo wyższą ratę – 1920 zł. W ciągu minionych 9 miesięcy rata spadła więc o 446 zł, czyli aż 23 procent.
Kredyty konsumpcyjne również z niższymi odsetkami
Banki będą również zmuszone obniżyć oprocentowanie w przypadku części kredytów konsumpcyjnych, czyli gotówkowych, limitów w rachunkach czy na kartach kredytowych. Po obniżce stóp maksymalny dopuszczalny poziom oprocentowania spadł bowiem do 17 proc. Tymczasem wiele produktów kredytów kredytowych miało dotychczas wyższe oprocentowanie.
Są też minusy - coraz mniejsze odsetki na lokatach
Spadek stóp procentowych przynosi oszczędności osobom zadłużonym, ale jednocześnie powoduje, że coraz mniejsze jest oprocentowanie oferowanych obecnie lokat bankowych. W ubiegłym roku najlepsze depozyty miały oprocentowanie przekraczające 6,5 proc. w skali roku. Obecnie pozostały już tylko pojedyncze oferty z oprocentowaniem nieznacznie przekraczającym 4 proc.
Co zamiast lokaty, by zarobić na oszczędnościach?
Powoduje to, że wiele osób nie przedłużą kończących się lokat i szuka rozwiązań przynoszących wyższe zyski. W kwietniu obserwowaliśmy rekordowe odpływy (6,6 mld zł) pieniędzy z depozytów bankowych. Obecnie pieniądze te szerokim strumieniem płyną do funduszy inwestujących w obligacje i funduszy pieniężnych i gotówkowych. Dzieje się tak dlatego, że są one uzyskane za dość bezpieczne,
a jednocześnie w ciągu minionych 12 miesięcy wypracowały atrakcyjne wyniki.
Warto przeczytać opinię eksperta: Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe. Czy to dobre posunięcie?
Niestety osoby, które wpłacają na nie pieniądze często nie zdają sobie sprawy z tego, że te atrakcyjne stopy zwrotu wynikają ze spadku stóp procentowych. W przyszłości nie będą one już tak wysokie. Cykl obniżek stóp zbliża się bowiem ku końcowi. Wiele wskazuje więc na to, że w dłuższej perspektywie rolę alternatywy dla lokat będą musiały zająć inne rozwiązania.
Olbrzymi sukces emisji obligacji spółki Orlen pozwala podejrzewać, że dla jednym z nich mogą być obligacje korporacyjne. Najprawdopodobniej popularnością będą cieszyły się jednak głównie papiery emitowane przez firmy dobrze znane i cieszące się zaufaniem. Przy okazji może to też spowodować wzrost zainteresowania funduszami inwestującymi w obligacje korporacyjne.
Poza tym alternatywą dla długoterminowych lokat mogą stać się produkty strukturyzowane z pełną gwarancją zwrotu zainwestowanych środków. Wiele tego rodzaju produktów wypracowuje zyski przekraczające 6% czy nawet 10% w skali roku. Z drugiej strony zwykle dają gwarancję, że w najgorszym przypadku klient odzyska wszystkie wpłacone pieniądze.
