To najniższy poziom oprocentowanie w historii. Kredyty w Polsce jeszcze nigdy nie był takie tanie. Dzięki obniżce stóp procentowych przeciętny Kowalski, który pożyczył pieniądze z banku, zapłaci średnio o 15 zł niższą ratę za każde 100 tys. zł kredytu.
Piąta obniżka stóp procentowych w tym roku
Od stycznia 2013 roku realne obciążenia kredytobiorców spadły już o blisko 80 zł miesięcznie na każde 100 tys. zł kredytu. Jednak zdaniem analityków czasy tak niskich stóp procentowych nie będą trwały wiecznie.
Niskie stopy to zagrożenie dla firm
Istnieje duże zagrożenie, że zbyt tani kredyt utrudni restrukturyzację przedsiębiorstw. Firmy, które mają kłopoty, zamiast dokonywać zmian w poszukiwaniu efektywniejszych rozwiązań, dalej będą finansować swoje działania rekordowo tanim kredytem. Po prostu zabraknie im impulsu do zmian.
Przeczytaj również: Kolejna obniżka stóp procentowych. Kredyty hipoteczne są teraz bardzo tanie
Nawet przy stosunkowo niskich stopach, Polacy nie są chętni do zaciągania zobowiązań w bankach. Zdaniem niektórych analityków, czerwcowa obniżka była niepotrzebna i wręcz szkodliwa. Uważają oni, że kolejny spadek stóp procentowych daje rządowi czas na odwlekanie niezbędnych reform. Niskie stopy, chociaż są zachętą do inwestycji, nie dają gwarancji, że koniunktura w gospodarce ulegnie poprawieniu.
