Drożej czy taniej, czyli jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości

Ewa Wieczorska, Expander
Drożej czy taniej, czyli jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomościDrożej czy taniej, czyli jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości
Drożej czy taniej, czyli jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomościDrożej czy taniej, czyli jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości mk
Rozważając poziom cen mieszkań często pomijamy dość istotny czynnik jakim jest wartość pieniądza w czasie. Jak wynika z analiz, za tanie, można uznać obecne ceny transakcyjne na rynku wtórnym m.in. w Warszawie. Są one aż o 11% niższe niż ceny w III kwartale 2006 roku.

Zupełnie inaczej ma się sytuacja na rynku pierwotnym - wzrosty cen z ubiegłego roku spowodowały, iż ceny powiększone o inflację w siedmiu największych miastach Polski, są dziś wyższe niż w III kwartale 2006 r. o 5,9%. Można zatem założyć następującą rzecz: ubezpieczyciel zaproponuje nam wypłatę odszkodowania w wysokości 10 000 zł, mówi nam jednak, że jeśli zgodzimy się zaczekać dwa lata, dostaniemy więcej pieniędzy - 12 000 zł. Zatem co powinniśmy zrobić? Jeśli założymy, że nie mamy pilnych potrzeb i pieniądze nie są nam potrzebne już dziś, opłaca się zaczekać. Jeśli jednak weźmiemy 10 000 zł już teraz, to żeby po 2 latach mieć 12 000 zł, musielibyśmy umieścić je na lokacie oprocentowaną na nieco ponad 11,5% rocznie, co zdaje się być mało prawdopodobne.

Zobacz również: Ceny mieszkań na rynku pierwotnym po I kwartale 2014 

Wartość pieniędzy w czasie zmienia się nie tylko dlatego, że można je zainwestować, ale również dlatego, że ceny rosną. Patrząc więc na to ile kosztowały mieszkania np. w 2006 r., a ile kosztują teraz, warto uwzględnić inflację, która miała miejsce od tamtego czasu. Ktoś kto np. w III kwartale 2006 r. sprzedawał swoje mieszkanie za 5000 zł za m.kw, gdyby musiał płacić za utrzymanie dzisiejsze ceny, za lokal zapewne żądałby więcej. Uwzględniając inflację cena mieszkania wynosiłaby zapewne nie 5000 zł, lecz ok. 6202 zł za m.kw.

NBP opublikował średnie transakcyjne ceny mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym w okresie III kw. 2006 r. - I kw. 2014 r. Informują one, iż po wzrostach trwających do 2008 r., spadkach, które nastąpiły później i niewielkim odbiciu w ubiegłym roku ceny nadal są wyższe niż w III kwartale 2006 r.

To też cię zainteresuje: Wyraźna poprawia koniunktury w budownictwie w II kw. 

Okazuje się, że obecne ceny na rynku wtórnym są nawet niższe niż te w 2006 r. W Warszawie różnica ta jest dość duża, bo obecna cena jest aż o 11% niższa niż cena z III kw. 2006 r., powiększona o inflację. Sytuacja wygląda natomiast inaczej na rynku pierwotnym. W ubiegłym roku zauważalne były wzrosty cen nowych mieszkań. Z tego względu ich obecne ceny są wyższe niż te z III kw. 2006 r. po korekcie o inflację. Różnica nie jest jednak bardzo duża. W Warszawie jest to 5%, a w przypadku średniej z siedmiu miast 5,9%. Odpowiadając na pytanie czy mieszkania są teraz drogie czy tanie można więc podsumować, że dość tanie są mieszkania na rynku wtórnym, zwłaszcza te zlokalizowane w Warszawie. Jeśli chodzi natomiast o mieszkania nowe, to były one tanie pod koniec 2012 roku, ale od tego czasu nieco zdrożały.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom