Ponad ,13 tys. zł na utrzymanie, wyposażenie i prowadzenie domu
Jak wynika z najnowszych danych GUS na które w swojej analizie powołuje się Bartosz Turek, główny analityk HREIT, na utrzymanie, wyposażenie i prowadzenie domu statystyczna 3-osobowa rodzina wydaje trochę ponad 1335 zł. Jak zaznacza, to o 8 proc. więcej niż przed rokiem.
– Przeciętnie musimy bowiem wydawać dziś na ten dodatkowe 100 złotych. W naszych kalkulacjach uwzględniamy wydatki na ogrzewanie i nośniki energii, ale też inne media, czynsze płacone przez najemców, wywóz nieczystości, zakup AGD, mebli, oświetlenia, dekoracji, ale też koszty usług takich jak sprzątanie czy naprawy i remonty – wymienia.
Co zdrożało najbardziej? Prym wiódł tu w grudniu prąd, za który musieliśmy płacić o ponad 21 proc. więcej niż pod koniec 2023 roku. Ponadto, jak podaje Turek, w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 17 proc. wzrosły stawki za gaz. Za wodę i usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego (np. sprzątanie) trzeba było ponadto płacić o około 13 proc. więcej niż pod koniec 2023 roku.
– Najszybciej drożał odbiór śmieci, ale to ogrzewanie i prąd najmocniej uderzyły nas po kieszeni – podkreśla.
Z szacunków HREIT opartych o dane GUS wynika, że w ciągu 5 lat koszty związane z utrzymaniem i prowadzeniem domu wzrosły przeciętnie aż o 65 proc.
Analityk podkreśla, ż najmocniej podrożał wywóz śmieci. – Pod koniec 2024 roku stawki w tym przypadku były o 116 proc. wyższe niż w grudniu 2019 roku. I choć wzrost jest imponujący, to wcale nie wywóz śmieci jest tym co uwiera domowy budżet najbardziej – tłumaczy.
Turek zauważa jednak, że to nośniki energii odpowiadają za prawie co 10 złotówkę składającą się na łączne wydatki przeciętnego gospodarstwa domowego. – Jest to ponadto nawet około połowa kosztów związanych z utrzymaniem i prowadzeniem domu – wyjaśnia.

Dane GUS pokazują, że na przestrzeni ostatnich 5 lat mieliśmy tu do czynienia ze sporymi podwyżkami stawek. Najbardziej w tym czasie zdrożał opał (średnio o 97 proc.). Jest to szeroka kategoria, w której znajdziemy węgiel i olej opałowy, ale też np. drewno czy pellet. W gronie nośników energii na uwagę zasługuje też gaz, za który musimy płacić o 91 proc. więcej niż w sierpniu 2019 roku. W tym samym czasie prąd z gniazdka podrożał o 86 proc., a ciepło z sieci przeciętnie o 76 proc. – wynika z szacunków HREIT opartych o dane GUS.
– Na tym tle niewielkim wydaje się przeciętny wzrost cen sprzętu AGD. Ten w ciągu 5 lat zdrożał o 9 proc. W gronie kategorii o relatywnie najniższych wzrostach cen znajdziemy ponadto meble, wodę czy środki czystości. Te w porównaniu z sierpniem 2019 roku są dziś o trochę ponad 1/3 droższe – podkreśla Turek.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
źródło: HREIT
