Spis treści
- W styczniu spadły ceny węgla typu orzech i groszek, wynika z najnowszych danych
- Właściciele kotłów gazowych zapłacą więcej o 27 proc., posiadacze pomp ciepła odnotują spadki kosztów o 21-22 proc., ogrzewający się węglem zapłacą 11 proc. mniej
- Najtaniej ogrzejemy się pompami ciepła z ogrzewaniem podłogowym (5 267 i 4 530 zł rocznie w zależności od rodzaju pompy)
W styczniu spadły ceny węgla typu orzech i groszek, wynika z najnowszych danych
Polski Alarm Smogowy sprawdził po raz kolejny ceny węgla, pelletu i drewna kawałkowego. Badanie odbyło się na początku 2025 roku i uwzględniało zmiany jakie zaszły w ostatnich miesiącach. Ankietę przeprowadzono w 32 składach, we wszystkich województwach.
„Porównanie cen opału do poprzedniego kwartału pokazuje niewielki spadek cen węgla typu orzech i groszek oraz stabilne ceny pelletu i drewna kawałkowego” - informuje PAS w swoim najnowszym raporcie.
Autorzy raportu podkreślili też, że aktualnie ceny rynkowe tych surowców dla klientów indywidualnych kształtowane są przez politykę cenową Polskiej Grupy Górniczej, która oferuje paliwo w bardzo korzystnej cenowo ofercie. Orzech luzem – jak podają - dostępny jest w cenie 1150 zł/tonę. W tej samej cenie jest aktualnie również granulat węglowy typu groszek.
Właściciele kotłów gazowych zapłacą więcej o 27 proc., posiadacze pomp ciepła odnotują spadki kosztów o 21-22 proc., ogrzewający się węglem zapłacą 11 proc. mniej
Polski Alarm smogowy sprawdził również jakie są obecnie koszty ogrzewania typowego domu jednorodzinnego. Koszty ogrzewania (domu i wody) sprawdzono dla budynku o powierzchni 150 m kw., w średnim stanie ocieplenia (zużycie ciepła na średnim poziomie 120 kWh/rok/m kw.), zamieszkałego przez czteroosobową rodzinę.
„Porównanie kosztów ogrzewania rok do roku niesie ze sobą spore niespodzianki: właściciele kotłów gazowych zapłacą rachunki wyższe aż o 27 proc.! Posiadacze pomp ciepła odnotują spadki kosztów o 21-22 proc., natomiast ogrzewający się węglem zapłacą 11 proc. mniej” – czytamy w raporcie PAS.
Najtaniej ogrzejemy się pompami ciepła z ogrzewaniem podłogowym (5 267 i 4 530 zł rocznie w zależności od rodzaju pompy)
Najdroższe jest wciąż ogrzewanie olejowe (11 008 zł). Nieco tańszą opcją są kotły gazowe (9 911 zł). Trzecim najdroższym sposobem ogrzania domu i wody jest pozaklasowy „kopciuch” na drewno (8 148 zł). Najtaniej ogrzejemy się pompami ciepła z ogrzewaniem podłogowym (5 267 i 4 530 zł rocznie w zależności od rodzaju pompy). Jednocześnie spadające ceny węgla sprawiły, że koszt użytkowania węglowego kotła spełniającego normę ekoprojekt spadł do 5 584 zł rocznie.
W przypadku tak zwanych wampirów energetycznych, czyli domów bez ocieplenia (zużycie ciepła na średnim poziomie 200 kWh/rok/m kw.), koszty ogrzewania – niezależnie od jego rodzaju są bardzo wysokie. Ogrzewanie takiego domu kotłem gazowym to koszt około 15 160 zł, węglowy „kopciuch” to 11 570 zł, a pompy ciepła od około 7 do 11 tys. zł.
"Ocieplenie takiego budynku do średniego standardu (120 kWh/rok/m kw.) to zmniejszenie rachunków o około 35 proc. w przypadku ogrzewania gazem i około 36 proc. dla pomp ciepła. Nieocieplony dom zawsze oznacza wyższe rachunki, niezależnie od źródła ogrzewania. Dlatego tak ważne są różne formy wsparcia obywateli w ociepleniu domu i wymianie źródła ciepła oraz możliwość korzystania z takich programów jak np. Czyste Powietrze" – informują autorzy raportu PAS (dane, na których opiera się kalkulator kosztów, są uaktualniane co trzy miesiące).
Piotr Siergiej, rzecznik PAS zwraca też uwagę na fakt, że zawieszenie programu Czyste Powietrze na jedną trzecią roku sprawiło, że do NFOŚiGW nie wpłynie około stu tysięcy wniosków na docieplenie domu i wymianę kotła
- Niezwykle istotne jest zatem by, po odwieszeniu programu, przyjmowanie wniosków i ich rozpatrywanie odbywało się bez przeszkód i zatorów. Program startuje na początku kwietnia. Miejmy nadzieję, że Narodowy Fundusz stanie na wysokości zadania – twierdzi Piotr Siergiej, rzecznik PAS.
źródło: raport PAS
