Ceny mieszkań w Polsce nadal rosną, choć już wolniej niż jeszcze na początku roku – wynika z danych ofertowych przeanalizowanych przez serwis Gratka.pl. W okresie wakacyjnym koszt zakupu mieszkania ustabilizował się we wszystkich miastach kraju i pozostawał prawie niezmienny w stosunku do czerwca. Sytuację taką obserwuje się zarówno na rynku pierwotnym, jak i na rynku wtórnym. Ile kosztują obecnie mieszkania na sprzedaż w największych miastach Polski?
Ceny mieszkań w Polsce – największe miasta
Obecne spowolnienie wzrostu cen oznacza dobre wieści dla kupujących. Zdaniem ekspertów obserwowana obecnie stabilizacja cen jest częścią normalnych fluktuacji na rynku nieruchomości i następuje w zasadzie co roku. Przyczyny tej sytuacji są głównie psychologiczne.
– Od początku roku obserwowano podwyżki z miesiąca na miesiąc – komentują eksperci Gratki. – Teraz przyszedł czas na spowolnienie wzrostów i stabilizację. Osoby poszukujące nieruchomości mieszkalnych zastanawiają się dłużej nad zakupem. Dodatkowo czas wakacji nie zachęca do podejmowania takich decyzji.
Zobacz również: Ceny mieszkań do wynajęcia. Ile zapłacisz za wynajem?
Ci, którzy mimo leniwej letniej pory planują kupno mieszkania, muszą przygotować się na wyciągnięcie z portfela sporych kwot. Poniższa grafika przedstawia średnie ceny mieszkań na sprzedaż w największych miastach kraju z podziałem na lokale jedno-, dwu- i trzypokojowe. Dane cenowe pochodzą z analizy ofert z lipca 2018 r.

Zobacz oferty: Mieszkania na sprzedaż
Ci, którzy za mieszkanie na sprzedaż chcieliby zapłacić jak najmniej, atrakcyjne ceny znajdą głównie w mniejszych miastach. Najtańsze z przeanalizowanych okazały się:
- Gorzów Wielkopolski – 3393 zł za kawalerkę i 3538 zł za mieszkanie trzypokojowe,
- Zielona Góra – 4455 zł za kawalerkę i 4169 zł za lokal trzypokojowy,
- Kielce – 4635 zł za mieszkanie jednopokojowe i 4688 zł za trzypokojowe,
- Olsztyn – 5056 zł za jeden pokój i 4770 zł za trzy pokoje,
- Opole – 4953 zł za kawalerkę i 4789 zł za mieszkanie trzypokojowe.
Najdroższe okazały się z kolei oczywiście największe miasta. Jeśli chodzi o mieszkania na sprzedaż, najwyższe ceny odnotowano w tych ośrodkach miejskich:
- Warszawa – 9402 zł za kawalerkę i 8856 zł za mieszkanie trzypokojowe,
- Gdańsk – 8098 zł za mieszkanie jednopokojowe i 7348 zł za trzypokojowe,
- Kraków – 7583 zł za kawalerkę i 7109 za lokum trzypokojowe,
- Wrocław – 7082 zł za jeden pokój i 6518 zł za trzy pokoje,
- Poznań – 6933 zł za kawalerkę i 6499 zł za mieszkanie trzypokojowe.
Czy ceny mieszkań będą nadal rosnąć?
Obecny poziom cen nie jest zaskoczeniem dla nikogo, kto w ostatnich latach śledził rynek nieruchomości. Ceny mieszkań w Polsce ciągną w górę już od dawna, a wiele wskazuje na to, że należy spodziewać się dalszych podwyżek. Poza trwającym wciąż głodem mieszkań i związanym z nim rekordowym popytem na lokale mieszkalne na koszt zakupu mieszkania wpływać będą w tym roku przede wszystkim rosnące ceny gruntów pod zabudowę. Działki budowlane w dobrych lokalizacjach coraz trudniej nabyć tanio, a to skłania deweloperów do przerzucania części kosztów na klientów.
Przeczytaj też: 71 procent polskich mieszkań kupili inwestorzy
Rosną również koszty budowlane deweloperów, co wynika ze zbyt małej liczby wykwalifikowanych pracowników w tej branży oraz coraz droższych materiałów budowlanych. Zarazem jednak w ostatnich miesiącach obserwować można było pewien spadek popytu na mieszkania, spowodowany najprawdopodobniej właśnie zbyt wysokimi cenami. Polacy coraz częściej odsuwają kupno mieszkania w czasie, żeby łatwiej udźwignąć związane z tym koszta. Wydaje się jednak wątpliwe, by w najbliższej przyszłości skłoniło to deweloperów do obniżenia cen.
