Mieszkania do wynajęcia cieszą się szczególnie dużym zainteresowaniem w okresie wakacyjnym – to wtedy bowiem trwa szczyt sezonu na wynajem studencki. Tysiące młodych ludzi szukają pokoju lub mieszkania na wynajem w dogodnej lokalizacji i za niewielką cenę, a liczba ofert w serwisach ogłoszeniowych latem znacząco wzrasta. Ile trzeba obecnie zapłacić za wynajem mieszkania w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Lublinie czy Bydgoszczy? Odpowiedź znajdziesz w zestawieniu danych cenowych zebranych przez serwis Gratka.pl.
Mieszkania do wynajęcia – ceny w największych miastach
Zdaniem ekspertów Gratki ceny mieszkań na wynajem utrzymują się obecnie na dość wysokim poziomie, ale nie przeżywają dużych wahań. Osoby, które interesuje wynajem studencki, nie powinny jednak czekać – we wrześniu i październiku czynsze najmu z reguły rosną, a o dobre mieszkanie jest trudniej. Tanich lokali poszukują zresztą nie tylko studenci. W wielu miastach lato oznacza także popularność wynajmu turystycznego, a w całym kraju nie brakuje też oczywiście osób pracujących i rodzin z dziećmi, które szukają nowego domu akurat w tym czasie.
Przeczytaj: Wynajem studencki bywa niebezpieczny. Tak działają oszuści na rynku najmu
Na grafice przedstawiono średnie czynsze najmu kawalerek oraz mieszkań dwupokojowych i trzypokojowych w największych miastach Polski. Dane cenowe pochodzą z analizy transakcji z lipca 2018 r.

Zobacz oferty: Mieszkania do wynajęcia
Jak widać, najtańszymi miastami dla najemców okazały się:
- Kielce – tylko 865 zł miesięcznie za kawalerkę, a 1935 zł za mieszkanie trzypokojowe,
- Olsztyn – 940 zł za kawalerkę i 1713 zł za lokal trzypokojowy,
- Białystok – 1000 zł za kawalerkę i 1560 za mieszkanie trzypokojowe,
- Opole – 1075 zł za jeden pokój i 1686 zł za trzy pokoje,
- Rzeszów – 1100 zł za kawalerkę i 1883 zł za lokum z trzema pokojami.
Zaskoczeń brak, jeśli chodzi o miasta, w których czynsze najmu są najwyższe – to z reguły największe i najludniejsze ośrodki miejskie. Pod względem ceny mieszkania na wynajem najdroższe okazały się:
- Warszawa – aż 1992 zł za kawalerkę i 4723 zł za trzy pokoje,
- Kraków – 1425 zł za jeden pokój i 3244 zł za lokum trzypokojowe,
- Gdańsk – 1735 zł za kawalerkę i 3061 zł za mieszkanie trzypokojowe,
- Wrocław – 1539 zł za mieszkanie jednopokojowe i 2804 zł za trzypokojowe,
- Bydgoszcz – 1104 zł za kawalerkę i 2711 zł za trzy pokoje.
Czy ceny mieszkań na wynajem pozostaną stabilne?
Rosnące z miesiąca na miesiąc ceny na rynku sprzedaży mieszkań sprawiają, że wiele osób obawia się powtórzenia tej sytuacji na rynku najmu. Na szczęście jednak z danych serwisu Gratka.pl wynika, że w skali miesiąca czy nawet kilku miesięcy zmiany wysokości czynszów są niewielkie. Wystarczy porównać aktualne ceny z danymi z maja, by stwierdzić, że w większości miast stawki najmu wzrosły o zaledwie kilka złotych – przykładowo w Bydgoszczy cena wynajmu kawalerki wzrosła z 1100 zł do 1104 zł miesięcznie.
Zobacz też: Ceny mieszkań dla studentów 2018. Ile zapłacisz za wynajem mieszkania?
Co więcej, istnieje możliwość, że czynsze najmu wczesną jesienią lekko spadną.
– Atrakcyjne oferty znikają natychmiast, a w niektórych lokalizacjach ogłoszeń jest już bardzo mało – przestrzegają eksperci Gratki. – Z drugiej strony jednak, im bliżej rozpoczęcia roku akademickiego, tym bardziej sami właściciele będą bardziej skłonni do negocjacji cen, jeżeli ich nieruchomość nie będzie cieszyła się powodzeniem. Nikt nie chce zostać z pustym mieszkaniem bez lokatorów, zwłaszcza że podaż jest na tym rynku coraz większa.
Warto też jednak pamiętać, że we wrześniu i październiku atrakcyjnych mieszkań na wynajem będzie znacznie mniej niż obecnie. W miejscowościach turystycznych na wysyp nowych, przystępnych cenowo ofert można jeszcze liczyć pod koniec września, kiedy to właściciele mieszkań wynajmowanych dotąd turystom obniżą ceny, by przyciągnąć studentów. W innych miastach z szansą na tani wynajem nieruchomości w dobrej lokalizacji trzeba się jednak będzie wraz z końcem lata pożegnać.
