Bydgoszcz: czynsze w ADM mają wzrosnąć aż o 40 procent

Jesteś najemcą lokalu należącego do ADM? A Twoje dochody są przynajmniej średnie? Więc niedługo twój czynsz wzrośnie: nawet o 40 procent!

Warto przeczytać: Bydgoszcz: niski czynsz tylko dla ubogich 

Dotarliśmy do najnowszych planów polityki czynszowej bydgoskiego magistratu. Niestety, nie mamy dobrych wiadomości.

- Jeszcze w tym miesiącu przedstawimy radnym projekt wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta - zapowiada Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Jeśli go przyjmą, to prezydent podwyższy stawkę bazową czynszu z 5,3 na 7,5 zł za metr kwadratowy.
Zmiany obejmą 11 tysięcy najemców lokali administrowanych przez ADM. Dla zdecydowanej większości będą oznaczać sporą, bo ponad 40-procentową podwyżkę.

Po kieszeni nie dostaną tylko mieszkańcy z najniższymi dochodami. – Przygotowujemy system nowych, 20-, 30- i 50-procentowych zniżek przydzielanych w zależności od poziomu dochodów naszych lokatorów - zapowiada Jerzy Walkowiak, odpowiedzialny w ratuszu za politykę mieszkaniową miasta.
Dodaje też, że program obejmie zarówno osoby samotne, na przykład emerytów, jak i rodziny wieloosobowe. W pierwszym przypadku o najniższy upust - 20 procent - będzie się można starać już przy dochodzie nie większym niż 175 procent najniższej emerytury. W przypadku rodzin wskaźnik ten ma wynieść 125 proc., ale liczone osobno dla każdego domownika.

- Nie wiemy dokładnie ile osób skorzysta z tej szansy - przyznaje Walkowiak. - Aktualnie najniższa krajowa emerytura wynosi 799 złotych, więc liczymy, że będzie to całkiem spora grupa z tych 11 tysięcy najemców. Wyliczyliśmy za to, że dla 45-metrowego mieszkania, przy 50-procentowej zniżce czynsz będzie mniejszy niż obecnie nawet o 60 złotych - dodaje.

Niestety, według naszych wyliczeń kryteria upustów mogą objąć mniej niż połowę lokatorów mieszkań komunalnych. Pozostali będą zaś płacić dużo więcej niż obecnie. Ratusz w istocie liczy, że świecąca pustkami kasa ADM-u dostanie dzięki temu zastrzyk przynajmniej kilku milionów złotych rocznie.
- Potrzebujemy tych pieniędzy na remonty - nie ukrywa Magda Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich. - Średni wiek naszych kamienic to 110 lat i ich naprawy pochłaniają coraz więcej środków - tłumaczy.

Ostateczne decyzje - uchwała radnych i zarządzenie prezydenta - mają zapaść już pod koniec marca.
- Szkoda tylko, że wciąż nie mamy szczegółowych materiałów na ten temat. Mam nadzieję, że nie dostaniemy ich na tydzień przed sesją - mówi Jacek Bukowski, szef klubu radnych SLD.

Ostrzej wyraża swe zdanie Piotr Król, przewodniczący klubu PiS: - Też nie widziałem projektu uchwały, ale jeśli te założenia okażą się prawdziwe, to są chyba pomysłem szaleńca. Zwłaszcza objęcie 40-procentową podwyżką większości rodzin w ADM-owskich domach - dodaje.