Tytuł nawiązuje do firmowego zwyczaju, gdy agenci oznajmiają nową transakcję uderzając w dzwon zawieszony w biurze.
– Na przykładzie jednego z naszych najlepszych agentów pokazujemy autentyczną pracę agenta nieruchomości. Towarzyszymy mu z kamerą od godzin porannych do późnego wieczora, przybliżając profesję agenta, ale także osobę samego głównego bohatera – jego spojrzenie na pośrednictwo, drogę kariery, życie prywatne – mówi Michał Kosiedowski, wiceprezes Metrohouse i Partnerzy S.A. oraz pomysłodawca filmu.
Zobacz wideo
W planie pomysłodawców ten film dokumentalny jest pierwszą częścią cyklu o pracy agenta nieruchomości. – W pierwszej odsłonie naszym bohaterem jest singiel. W następnych pokażemy, że równie dobrze radzą sobie w firmie reprezentanci innych grup wiekowych i środowisk – zaznacza Kosiedowski
