Na osiedlach brakuje parkingów. A klatki schodowe są odrapane. Nie mówiąc już o nieodnowionych blokach. Na co dzień tylko narzekamy... Teraz troszkę się poprawi, bo wraz z wiosną spółdzielnie zabrały się za inwestycje. Największy rozmach mają plany Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która zarządza pięcioma dużymi osiedlami: - Słonecznym, Przyjaźni, Piastowskim, Morelowym i Łużyckim.
Przybędzie tu kilkadziesiąt miejsc postojowych na ośmiu nowych parkingach, m.in. na ul. Moniuszki i Rydza Śmigłego.
- Co roku przybywa samochodów - mówi prezes Dariusz Maćkowiak. - Mieszkańcy proszą nas o nowe parkingi. Aby je utworzyć, jesteśmy zmuszeni likwidować zieleń. Nie wszystkim to się podoba. Ale lobby motoryzacyjne jest ostatnio silniejsze.
Spółdzielnia nie zapomina też o ocieplaniu budynków. W tym roku aż 13 z nich zyska nową elewację. Prace już się rozpoczęły na ul. Pionierów 1, Podgórnej 31 i Zachodniej 21-31.
- Termomodernizacja budynku naprawdę się opłaca - przekonuje prezes D. Maćkowiak. - Dzięki niej możemy sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu. Aby jednak do niej doszło, wspólnota mieszkaniowa musi się zgodzić na zaciągnięcie kredytu. Chciałbym zaapelować do mieszkańców, żeby nie bali się podejmować decyzji. Na szczęście z roku na rok coraz więcej wspólnot włącza się do tych działań. W tym roku odnowimy rekordową liczbę budynków.
Nina Stankiewicz z ul. Zachodniej nie żałuje, że jej wspólnota zgodziła się na remont. - Przez dziewięć lat będziemy musieli spłacać kredyt - opowiada. - Ale rachunki za ogrzewanie powinny się obniżyć.
ZSM zakończy też w tym roku wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnych w ostatnich budynkach na os. Morelowym i odświeży 18 balkonów, które są w najgorszym stanie.
Odmalują nam klatki
W spółdzielni Młodzieżowiec też nie próżnują. Mieszkańcy mogą liczyć na odświeżone klatki schodowe, nowe drzwi w wiatrołapach, a nawet na nowy plac zabaw. - Mamy w planie pomalowanie 10 klatek schodowych - mówi z-ca prezesa Sławomir Brosławski. - Chcemy odświeżyć je wewnątrz. Do tego dochodzi wymiana drzwi w czterech wiatrołapach, a kolejnych dziewięć odmalujemy. Położymy tam też glazurę.
Spółdzielnia zamierza też wypełnić szczeliny między płytami wieżowców. Koszt wszystkich prac to ok. 120 tys. zł.
Remonty przewiduje też spółdzielnia Zacisze. Jak dowiedzieliśmy się w dziale technicznym, niebawem rozpocznie się ocieplanie części budynków przy Trasie Północnej. A na ul. Sobkowiaka powstanie zupełnie nowy plac zabaw dla dzieci.
Okres wiosenny chcą też efektywnie wykorzystać w spółdzielni Naftowiec. - Teraz skupiamy się na dokończeniu instalacji ciepłej wody - mówi Urszula Rumianowska z działu technicznego. - Dzięki temu w naszych blokach nie będzie już junkersów. Koszt instalacji ciepłej wody to ok.374 tys. zł.
Czytaj też: Czy ziemia zapadnie się w mieście? Eksperci drżą
A czego brakuje na osiedlach?
- Nasze osiedle jest bardzo zadbane - stwierdza Krystyna Halama z os. Morelowego. - Drzewka są ładnie przycięte, a budynki systematycznie remontowane. Jak dla mnie jest tylko troszkę za mało kwiatów. Mam nadzieję, że administracja je posadzi.
Jej sąsiadka Bogusława Duszowicz jest bardziej krytyczna. - Tak prawdę powiedziawszy to niewiele się u nas dzieje - zauważa. - Mieszkam tu od ponad piętnastu lat i nie pamiętam większych remontów. Większość budynków jest w złym stanie technicznym.
Katarzyna Baczyńska z os. Piastowskiego dziwi się tym narzekaniom. - Jeśli ktoś mieszka na starym osiedlu, to musi liczyć się z tym, że nie wszystko pachnie tu nowością - tłumaczy. - A spółdzielnia w miarę możliwości odnawia budynki, wymienia stare chodniki. Przy Pionierów Zielonej Góry już stoi rusztowanie. I pewnie kolejny blok zostanie odmalowany.
Czytaj też: Na Zaciszu trwa spór o remont garaży
