Wybieramy farby do malowania wnętrz. Poradnik

– Oferta farb dostępna na rynku może przytłoczyć przeciętnego Kowalskiego, który planuje malowanie mieszkania. Obok najpopularniejszych emulsji akrylowych i lateksowych wciąż znajdziemy także farby starego typu. Ponadto większość producentów oferuje co najmniej kilka rodzajów farb o zróżnicowanych parametrach. W efekcie na sklepowej półce znajdziemy np. emulsje odporne na szorowanie i zmywanie, jednowarstwowe, hypoalergiczne oraz dedykowane do pomieszczeń wilgotnych itp. Do tego dochodzą jeszcze rozbudowane palety kolorystyczne. Zamiast jednak łapać się za głowę, zastanówmy się po prostu dobrze nad właściwościami, jakie mogą być dla nas ważne: np. wydajność, odporność na zmywanie czy też paroprzepuszczalność. I oczywiście nie zapominajmy o cenie, gdyż przy tak dużej ofercie rynkowej naprawdę nie trudno o dobrą jakość za nieduże pieniądze – wyjaśnia Mariusz Szubert, ekspert marki Malfarb.

Radzimy: Gdzie szukać pieniędzy na remont mieszkania

Farba akrylowa czy lateksowa?

Obecnie większość farb do malowania ścian i sufitów to emulsje akrylowe oraz lateksowe. Te ostatnie nazywane są tak, ponieważ zawierają najwięcej spoiwa, które sprawia, że tworzą najwyższej jakości powłokę podobną wizualnie nieco do lateksu. Zarówno farby akrylowe, jak i lateksowe, to produkty wodorozcieńczalne, przyjazne dla zdrowia i pozbawione przykrego zapachu. Cechują się także dobrymi parametrami użytkowymi oraz bardzo łatwą aplikacją. Co ważne, można je stosować na większości popularnych podłoży takich, takich jak: tynki gipsowe, cementowe, cementowo-wapienne czy płyty gipsowo-kartonowe.

Jaką farbę do salonu, a jaką do łazienki?

starych lamperii ftalowych na nowe Podczas wyboru farby nie powinniśmy zapominać także o jej przeznaczeniu – nie każda sprawdzi się równie dobrze w salonie, jak i w kuchni. W przypadku sypialni lub pokoju dziennego możemy bez obaw zastosować uniwersalną farbę akrylową. Z kolei już do korytarza albo pokoju lepiej wybrać emulsję o podwyższonej odporności na szorowanie, ponieważ pomieszczenia te często się brudzą. Dodatkowo w korytarzu lub przedpokoju możemy wykorzystać lakier akrylowy, który tworzy w pełni zmywalną powłokę (to idealny sposób na szybką wymianę starej lamperii ftalowej na nową).

Natomiast malowanie kuchni bądź łazienki wymaga zastosowania farby, która nie tylko umożliwi zmywanie powierzchni, ale też dodatkowo zabezpieczy ściany przed działaniem wilgoci oraz rozwojem grzybów pleśniowych. Dlatego, jeśli planujemy remont kuchni, sprawdźmy czy na opakowaniu znajdują się informacje o poszukiwanych właściwościach.

Dowiedz się: Jak usunąć pleśń i grzyba ze ściany

Gdy potrzebujemy ściany zmywalnej

Wybierając emulsję dobrze zwrócić uwagę na zmywalność czyli tzw. klasę odporności na szorowanie według normy PN-EN 13300 lub PN-C-81914:2002. Klasy te określają, jak bardzo dana farba jest odporna na ścieranie. Pierwsza z norm wyróżnia 5 klas:

• Klasa 1 – najwyższa odporność,
• Klasa 2 – podwyższona odporność,
• Klasa 3 – przeciętna odporność,
• Klasa 4 – niższa odporność,
• Klasa 5 – słaba odporność.

Natomiast w normie PN-C-81914:2002 wyszczególnione są trzy klasy: 

• Klasa 1 – odporność na szorowanie na mokro, 
• Klasa 2 – odporność na mycie, 
• Klasa 3 – odporność na tarcie na sucho

Pamiętaj, im wyższa klasa, tym farba lepiej znosi zmywanie czy szorowanie na mokro. Oczywiście wyższa klasa oznacza produkt lepszej jakości, a tym samym nieco droższy. Warto jednak zastanowić się, czy nie lepiej wydać nieco więcej na farbę, aby później uniknąć powtórnego remontu w krótkim odstępie czasu.

Dobrze jest dostosować farbę do rodzaju pomieszczenia – miejsca, które często się brudzą pomalujmy farbą lateksową, a w innych wykorzystajmy tańszą farbę akrylową. Jednocześnie nie zapominajmy, że pełną odporność na szorowanie farby uzyskują mniej więcej po 4 tygodniach od malowania (przy zachowaniu właściwej temperatury i wilgotności w pomieszczeniu).

Mat czy połysk?

W sklepach – obok popularnych farb z matowym efektem wykończenia – coraz częściej spotykamy także emulsje satynowe. Tworzą one powłoki z lekkim połyskiem. Farby satynowe cechują się słabą paroprzepuszczalnością. Dodatkowo mocno podkreślają wszelkie nierówności podłoża. Jeśli więc się na nie zdecydujemy, nie zapominajmy o perfekcyjnym przygotowaniu i wygładzeniu ścian.

Dowiedz się:Jak wyrównać ściany w mieszkaniu

Ile metrów kwadratowych pokryjemy jednym litrem farby?

Deklarowana wydajność, mówi, jak wielką powierzchnię ściany pomalujemy wykorzystując litr produktu. Wydajność większości emulsji wodorozcieńczalnych przy aplikacji jednej warstwy waha się od 10 do 14 metrów kwadratowych na list. Jednak najczęściej zaleca się nanoszenie dwóch warstw farby dla uzyskania pełnego efektu kolorystycznego. To oznacza, że do pomalowania przeciętnego pomieszczenia o wielkości około 20 mkw. będziemy potrzebować mniej więcej 5–7 litrów farby.

Pamiętajmy jednak, że na wydajność farby wpływa m.in. metoda aplikacji, wybrane narzędzia, umiejętności malującego oraz rodzaj podłoża i sposób jego przygotowania (powierzchnie wzmocnione i zagruntowane charakteryzują się mniejszą chłonnością). Pamiętajmy też, że jeśli planujemy tylko odświeżyć obecny kolor, często wystarczy jedna warstwa emulsji. Kiedy jednak chcemy diametralnie zmienić kolor – np. z ciemnego na jasny – to nawet dwie warstwy mogą okazać się niewystarczające. Wówczas najlepiej sięgnąć po farbę podkładową, która odetnie stary kolor.

Warto przeczytać: Dlaczego stosujemy grunty i farby podkładowe 

Jak wygodnie malować mieszkanie

Uważajmy również na rzeczy związane z nakładaniem farby. Do aplikacji emulsji akrylowych oraz lateksowych najczęściej poleca się wałki oraz pędzle – stosowne oznaczenia znajdziemy na opakowaniu.

Sprawdźmy na opakowaniu z farbą zalecaną temperaturę pracy (najczęściej od 5 do 30°C), wilgotność oraz czas schnięcia powłoki malarskiej.
– Nie zapominajmy, że deklarowany przez producentów czas schnięcia farby jest określany dla tzw. warunków optymalnych tj. około 20°C i 60% wilgotności powietrza. Podczas malowania ważne jest, aby trzymać się zasady łączenia „mokrego z mokrym" czyli kolejne pasy farby lub poprawki najlepiej wykonywać na jeszcze mokrej powłoce. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że na ścianie nie powstaną smugi lub sznary – wbrew pozorom podmalowanie nawet lekko doschniętej farby już skutkuje pojawieniem się smug. Dlatego warto zwracać uwagę na warunki malowania – np. niska wilgotność czyli suche powietrze w połączeniu z wysoką temperaturą mogą okazać sporym problemem, gdyż farba będzie schnąć zbyt szybko, utrudniając dokładną aplikację. W efekcie powłoka nie będzie aż tak atrakcyjna, jak ta, którą uzyskalibyśmy przy nieco wolniejszym schnięciu emulsji – podsumowuje ekspert.