Wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego. Czy to się opłaca

Rozmowa z Pawłem Majtkowskim, analitykiem z firmy Expander

Czy opłaca się wcześniejsza spłata kredytu hipotecznego?

Nie zachęcałbym do tego szczególnie, dlatego że kredyty hipoteczne są w miarę tanie, nisko oprocentowane (w złotych obecnie od 5,5 do 6%) i jeśli mamy nadwyżkę pieniędzy, to nie opłaca się nadpłacać kredytu. Lepiej tę nadwyżkę umiejętnie zainwestować, dzięki czemu w kilkuletniej perspektywie uzyskamy większy zysk. Np. nie ma sensu spłacić kredytu hipotecznego, a zaciągać drugi na zakup auta, ponieważ ten rodzaj kredytów jest dwu-, trzykrotnie wyżej oprocentowany niż kredyty hipoteczne, więc to się nie opłaca. Chyba, że zamierzamy skonsumować te dodatkowe pieniądze. Wówczas, oczywiście, lepiej jest spłacić kredyt.

Co zyskujemy spłacając wcześniej kredyt zaciągnięty na zakup mieszkania?

Skracamy czas zobowiązania i oszczędzamy część odsetek. Dla wielu osób przeważającą motywacją, która skłania ich do takiego kroku, jest pozbycie się brzemienia kredytu.

Zobacz również: Jak podnieść zdolność kredytową w 2012 roku

Jeśli więc podejmiemy decyzję o wcześniejszej spłacie, jak powinniśmy to zrobić?

Przede wszystkim należy uważnie przeczytać umowę kredytową. Zorientować się, kiedy dokładnie w przypadku naszego kredytu możemy spłacić go wcześniej bez dodatkowych kosztów. Większość banków ustala taki okres na 3 lata. Jeśli chcielibyśmy spłacić nasz kredyt wcześniej niż przed zakończeniem umownego okresu, musimy się liczyć z dodatkowymi kosztami. 

Lepiej spłacać mniejszymi kwotami systematycznie, czy jednorazowo np. po 10 tys. zł?

W przypadku kredytów zlotowych nie ma to wielkiego znaczenia. Jeśli natomiast mamy kredyt walutowy, ważny jest kurs waluty w danym momencie. Obecnie za euro płacimy niespełna 4,20 zł, podczas gdy jeszcze na początku roku było to 4,50 zł. To pokazuje, że nadpłacanie mniejszymi kwotami kredytów walutowych niweluje ryzyko kursowe. Najlepiej wcześniej sprawdzić, po jakim kursie liczono nam walutę w momencie zaciągania kredytu i nadpłacać wówczas, kiedy jej kurs jest niższy. Jeśli kurs w momencie spłaty będzie np. o 10% wyższy, to przyjdzie nam spłacić o 10% więcej kapitału.

Osoby, które zaciągnęły kredyty walutowe powinni nadpłacać je w złotych czy walucie?

Korzystniejsze dla nich będzie kupno waluty i spłacenie w niej. Wówczas unikną dodatkowych kosztów w postaci spreadu walutowego, czyli różnicy między kosztem kupna i sprzedaży waluty.

Czy wcześniejsza spłata może spowodować utrudnienia staraniu się o kolejny kredyt?

Nie spotkałem się z taką sytuacją, by było to źle postrzegane przez banki. Raczej przeciwnie, takie postępowanie sprawia, że jesteśmy bardziej wiarygodni dla banku.