Spis treści
Ekwador produkuje beton budowlany z kokainy, bo ma jej za dużo
Jak podaje najnowszy raport Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC), Ekwador jest trzecim krajem w rankingu ilości konfiskowanych narkotyków – po Stanach Zjednoczonych i Kolumbii. W ciągu dwóch lat odebrano tam kartelom ponad 400 ton kokainy. Bezpieczne przechowywanie tak dużych ilości narkotyków okazało się jednak problematyczne, dlatego we współpracy z ONZ opracowano nietypowe rozwiązanie: produkcję betonu z kokainy.
W procesie tzw. „enkapsulacji” bloki kokainy są kruszone i mieszane z innymi materiałami, w tym przeterminowanymi lekami, odpadami medycznymi, szkłem i różnymi śmieciami. Wszystko zostaje sproszkowane i następnie zmieszane z cementem, piaskiem i wodą w celu wyprodukowania materiału budowlanego.
Metoda skuteczniejsza niż spalanie, a do tego bezpieczna
Choć pomysł produkcji betonu z narkotyków i innych odpadów może się wydawać szalony, eksperci ONZ zapewniają, że to bezpieczne rozwiązanie. W procesie produkcji betonu kokaina przestaje istnieć i nie jest możliwe jej odzyskanie. W efekcie nie ma także zagrożenia, by narkotyk przedostał się do ziemi lub do wody, gdzie mógłby szkodzić ludziom i zwierzętom.
Co więcej, specjaliści podkreślają, że ta metoda jest znacznie bardziej wydajna od niszczenia skonfiskowanego narkotyku poprzez spalanie. Spalenie 1 tony kokainy zajmuje 12 godzin, zaś proces „enkapsulacji” takiej ilości – tylko 3 godziny. O tym, jak bardzo pomysł spodobał się w Ekwadorze, świadczy ilość wytworzonego w ten sposób betonu. Do tej pory fabryka przetwarzania odpadów koło Quito wykorzystała do produkcji betonu budowlanego już ponad 350 ton kokainy.
Grażyna Opińska (PAP)
opi/ mms/
Oprac. PZG
Sprawdź, czy masz wszystko, czego potrzebujesz
Źródło:
