Trzech przedsiębiorców budujących mieszkania na wynajem znalazło się pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Chodzi o firmy działające m.in. w Krakowie, Dusznikach-Zdroju oraz Stroniach Śląskich, które miały na wiele sposobów wprowadzać inwestorów w błąd, m.in. nie informując rzetelnie o ryzyku finansowym i obiecując zawyżone zyski. Przedsiębiorcom grozi kara finansowa.
UOKiK z zarzutami wobec CGA Invest, Infinity Zieleniec Ski&Spa oraz Gent Holding
Inwestycje w mieszkania na wynajem są dziś często reklamowane jako bardzo bezpieczne i bardzo zyskowne – jednak reklamy te nieraz naginają fakty. Zdaniem UOKiK o takiej sytuacji można mówić w przypadku firm CGA Invest, Infinity Zieleniec Ski&Spa i grupy Gent Holding. Dwie pierwsze z tych firm budują modne od kilku lat condohotele (budynki z mieszkaniami na wynajem) w Stroniach Śląskich i Dusznikach-Zdroju, zaś ostatnia realizuje prywatny akademik przy ul. Jana Pawła II w Krakowie.
– Porównaliśmy treść materiałów reklamowych z umowami zawieranymi w sprawie zakupu lokali w inwestycjach – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK. – Postawione zarzuty dotyczą m.in. reklamowania w materiałach reklamowych zawyżonej stopy zwrotu. W każdym z trzech przypadków liczona jest ona od kwoty niższej niż ta, którą inwestor musi ponieść na zakup lokalu. To sprawia, że biorąc pod uwagę duże ryzyko wiążące się z inwestycją w condohotele, oferowana konsumentom stopa zwrotu może nie być tak atrakcyjna, jak wskazywałyby na to informacje prezentowane przez spółki. Także inne informacje, prezentowane przez spółki, mogły wprowadzać konsumentów w błąd poprzez wykreowany obraz stabilnej i bezpiecznej inwestycji.
Sprawdź: Wysoka kara od UOKiK dla nieuczciwych sprzedawców prądu
Przedsiębiorcom, wobec których toczy się powstępowanie, grozi kara finansowa w wysokości maksymalnie 10 proc. ich rocznego obrotu.
Niepewne finansowanie i zawyżone zyski
Jak w praktyce wyglądały praktyki zakwestionowane przez UOKiK? Firmy CGA Invest oraz Infinity Zieleniec Ski&Spa nie informowały inwestorów, że budują swoje condohotele wyłącznie z wpłat klientów, bez angażowania własnych środków finansowych. Dodatkowo przedsiębiorcy nie stosowali żadnych środków ochrony pieniędzy klientów, np. rachunków powierniczych. W efekcie inwestorzy mogli łatwo stracić wpłacone środki.
Również grupa Gent Holding wprowadzała klientów w błąd, sugerując w wypowiedziach publicznych, że realizuje inwestycje ze środków własnych i kredytów bankowych. W rzeczywistości jednak pieniądze pochodziły z wpłat klientów, licznych pożyczek i sprzedaży obligacji. Jak się okazało, takie źródło finansowania jest bardzo niepewne, zwłaszcza w czasach pandemii. Według doniesień Gazety Krakowskiej z 1 września budowany przez Gent Holding prywatny akademik w Krakowie nie został ukończony w zapowiadanym terminie (sierpień 2020).
– Budynek jest aktualnie w stanie surowym otwartym, nie ma okien, drzwi. 10-kondygnacyjna budowla stoi bez życia od kilku tygodni. Żadne prace budowlane nie toczą się tam już od dłuższego czasu – czytamy w „Gazecie Krakowskiej".
Zobacz: UOKiK ostrzega przed inwestycjami w condohotele i aparthotele
Być może najpoważniejszy zarzut UOKiK dotyczy jednak obiecywanych klientom wysokich zysków. Wszystkie trzy firmy, wobec których wszczęto postępowanie, reklamowały się, podając zawyżoną stopę zwrotu z inwestycji. Była ona liczona od ceny netto lokalu zamiast od ceny brutto, z pominięciem 23-procentowego VAT-u. Tymczasem gdyby podano realną stopę zwrotu, inwestycja wyglądałaby dużo mniej zachęcająco.
UOKiK odnotował też inne przypadki wprowadzania klientów w błąd. Firmy CGA Invest i Infinity Zieleniec Ski&Spa podawały, że zysk będzie wypłacany inwestorowi co miesiąc – w umowach zapisywano jednak, że co kwartał. Z kolei grupa Gent Holding, zachwalając wysoką gwarantowaną stopę zwrotu, nie informowała, że inwestor musi co 5 lat opłacić ze swoich przychodów koszt remontu lokalu, co dodatkowo obniża ewentualny zysk.
Przeczytaj: Banki pod lupą UOKiK. Chodzi o oprocentowanie kredytu
