Ubezpieczenie po powodzi. Uważaj na ten błąd, żeby nie stracić pieniędzy z polisy

Zalanie samochodu podczas powodzi, to obok zniszczenia nieruchomości, najczęściej zgłaszany powód do wypłaty środków z ubezpieczenia. W pierwszej kolejności, jak podkreśla ekspert, należy zadbać o odpowiednie zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela, najlepiej z pełną dokumentacją zdjęciową.

– Najlepiej zrobić zdjęcia i zgłosić szkodę bezpośrednio do T.U. lub swojego agenta. Jeśli jest taka konieczność, to odholować taki samochód w bezpieczne miejsce – radzi ekspert.

Poszkodowani często popełniają błędy, które mogą wpłynąć na finalną kwotę odszkodowania. Warto wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę, aby uniknąć problemów. Przede wszystkim nie powinno się usuwać szkód przed zgłoszeniem ich do ubezpieczyciela bez odpowiedniego udokumentowania. Każda naprawa czy usunięcie zniszczeń przed sporządzeniem pełnej dokumentacji może skutkować odmową wypłaty części odszkodowania.

Jednak jednym z najczęstszych błędów, jaki popełniają właściciele zalanych samochodów, jest próba uruchomienia dopiero co zalanego pojazdu.

– Najczęściej popełnianym błędem jest próba uruchomienia pojazdu, co skutkuje doprowadzeniem do natychmiastowej awarii silnika, a według większości OWU (Ogólnych Warunków Ubezpieczenia) jest zapis: „szkody polegające na uszkodzeniu silnika wskutek zassania wody podczas jego pracy lub próby uruchomienia silnika w warunkach stwarzających takie zagrożenie nie są objęte odpowiedzialnością T.U.” – wyjaśnia specjalista ds. ubezpieczeń Maciej Tomaszewski.

Specjalista dodaje, że wyłączenie odpowiedzialności dotyczy tylko silnika, nie zaś całego pojazdu. To oznacza, że ubezpieczenie obejmie inne uszkodzenia pojazdu, ale nie te spowodowane wessaniem wody do silnika podczas próby jego uruchomienia.

W przypadku uszkodzeń mienia, takich jak zalane domy, mieszkania, lokale usługowe czy posesje, kluczowe jest odpowiednie udokumentowanie szkód. Każdy krok w procesie sprzątania i naprawy powinien być dokładnie sfotografowany. To pomoże uniknąć późniejszych problemów w procesie likwidacji szkody.

– Jeżeli chodzi o uszkodzone mienie w nieruchomościach, warto dobrze wszystko sfotografować, następnie sprzątając złożyć wszystko w jednym miejscu. Róbmy zdjęcia każdego kroku, nawet jeśli podchodzimy do remontu od ręki, np. skuwając tynki – dodaje Tomaszewski.

Zdjęcia są podstawą w procesie ubiegania się o odszkodowanie. Specjalista dodaje, że warto także sporządzić listę uszkodzonych przedmiotów, co znacznie przyspieszy i ułatwi proces wypłaty świadczeń. Podsumowując: zadbaj o to, aby dokumentacja była jak najbardziej szczegółowa.

Skontaktowanie się z agentem ubezpieczeniowym lub bezpośrednio z Towarzystwem Ubezpieczeniowym, wraz z odpowiednią dokumentacją, to pierwszy krok w uzyskaniu odszkodowania. Oprócz tego należy pamiętać, aby jak najszybciej dokumentować szkody i przypilnować kilku aspektów:

• zadbaj o dokumentację zdjęciową zniszczeń przed jakimikolwiek pracami naprawczymi;
• w trakcie sprzątania i napraw - spisuj i dokumentuj stan „przed” i „po”;
• zbierz wszystkie uszkodzone przedmioty w jednym miejscu;
• przygotuj rozpiskę rzeczy uszkodzonych.

Im dokładniejsza lista uszkodzonych przedmiotów, tym szybciej ubezpieczyciel będzie mógł ocenić wartość odszkodowania i przyspieszyć jego wypłatę. Powódź to trudny czas dla poszkodowanych, ale odpowiednie działania mogą znacznie przyspieszyć i ułatwić proces likwidacji szkód oraz uzyskanie należnych odszkodowań.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!