Spis treści
Na mieszkanie od gminy czeka się całe dekady
Chętnych na mieszkania komunalne i socjalne nie brakuje, ale czas oczekiwania na lokal jest długi. Jak podaje raport Najwyższej Izby Kontroli, w połowie 2019 r. w rejestrach figurowały osoby, które na lokum od gminy czekały rekordowo długo:
- mieszkanie socjalne – 12 lat,
- mieszkanie komunalne – 17 lat.
Co gorsza, nawet gdy najemca wreszcie doczeka się upragnionego lokalu, może się okazać, że warunki życia będą pozostawiały wiele do życzenia. Nie każdy wie bowiem, że gminne mieszkania często mieszczą się w budynkach mających ponad 100 lat.
Zobacz, jak czasem wyglądają budynki komunalne i socjalne!

Inne liczby z raportu NIK wcale nie rysują weselszego obrazu sytuacji. Jak się okazuje, aż w 73 proc. gmin potrzeby mieszkaniowe osób o niskich dochodach nie były w momencie badania zaspokojone. Między 2016 a 2019 r. 77 proc. gmin nie oddało do użytku żadnego nowego budynku oferującego mieszkania socjalne czy komunalne. Większość gmin nie miała też żadnej długofalowej polityki w zakresie remontów posiadanych już obiektów ani funduszy na przeprowadzenie niezbędnych prac.
Mieszkanie komunalne lub socjalne? Przygotuj się na nędzę
Aż 81 proc. zasobu mieszkaniowego w przebadanych przez NIK gminach stanowiły budynki powstałe przed 1945 r., z których wiele nigdy nie przeszło remontu. Stare kamienice często są w fatalnym stanie, a z racji swojego wieku nieraz nie oferują udogodnień, które dziś uznajemy za standard, takich jak np.:
- winda,
- ocieplenie budynku,
- centralne ogrzewanie,
- toaleta w każdym mieszkaniu.
Ponieważ gminne budynki są często w bardzo złym stanie, a na ich remont stale brakuje pieniędzy, w wielu gminach zasób mieszkaniowy kurczy się zamiast powiększać. Wynika to z konieczności wyłączania z użytkowania czy wręcz wyburzania budynków, których stan techniczny zagraża życiu lub zdrowiu mieszkańców. W efekcie znaczna część gminnych budynków to pustostany, w których w rzadkich przypadkach dochodzi nawet do katastrof budowlanych.
Pocieszający może być fakt, że tam, gdzie funduszy wystarcza, gminy starają się remontować swoje budynki i stawiać kolejne. Dość powiedzieć, że część przykładów z naszej galerii to obiekty, które od momentu zrobienia zdjęcia zostały już wyburzone. Nowe mieszkania komunalne i socjalne oferują zupełnie inny standard niż te, które prezentujemy ku przestrodze – to w pełni funkcjonalne, wygodne do życia nieruchomości. Pozostaje mieć nadzieję, że coraz więcej samorządów zmieni swoje nastawienie i zacznie walczyć o poprawę warunków bytowych osób najbardziej potrzebujących.