Takie małe, zazwyczaj kilkumilimetrowe, a potrafią doszczętnie zniszczyć solidny kawał drewna albo mebel. Przedstawiamy najczęściej spotykane szkodniki drewna.
Kornik
Ten brunatny albo czarny chrząszcz o długości ciała nieprzekraczającej zwykle 13 milimetrów wnika w drewno na głębokość około 2 milimetrów. Niby niewiele, a umie doprowadzić do śmierci drzewa. Korniki tworzą korytarze. Jedna ich część znajduje się na powierzchni drewna, a druga - wewnątrz kory. Korniki, jak nazwa wskazuje, żywią się korą, a nie – jak niektórzy błędnie myślą – drewnem.
Spuszczel pospolity
To gatunek chrząszcza mającego 7-25 milimetrów długości. Ten ciemnobrunatny albo czarny szkodnik atakuje drzewa iglaste. Niszczy m.in. meble, drewniane ramy okienne, podłogę z drewna, schody czy więźbę dachową. Jego ulubionymi miejscami są poddasza i strychy. Im starsze drewno, tym większe prawdopodobieństwo, że spuszczel je uszkodzi. Larwy tego chrząszcza mogą żyć nawet 7 lat. Czasem słychać odgłosy, jak spuszczel żeruje w drewnie. Zauważyć można również otworki, które są sprawką spuszczela.
Kołatek i tykotek
Domowy, uparty – to nazwy najważniejszych gatunków kolejnego szkodnika, jakim jest kołatek atakujący drzewa liściaste i iglaste. Jego nazwa pochodzi od odgłosu kołatania, które słychać, gdy szkodniki drążą chodniki w drewnie. Kołatek domowy w brunatnym kolorze i mający około 4 milimetry długości, preferuje drewno dosyć miękkie (np. brzoza, lipa), a jednocześnie wilgotne. Kto ma centralne ogrzewanie w domu, problemu z kołatkiem domowym raczej nie ma, bo szkodnik ten nie pojawia się w takich pomieszczeniach. To dlatego, że centralne ogrzewanie przesusza powietrze, a takie nie sprzyja kołatkowi tego gatunku. Mrozy też mu szkodzą. Kołatek domowy atakuje m.in. drewno składowane w piwnicy, stolarkę budowlaną, meble.
Czarny lub ciemnobrunatny kołatek uparty (długość 3-4 milimetry) wybiera drewniane części znajdujące się przede wszystkim na dole w domu, np. piwnice albo podłogi. Tykotek pstry, o barwie brunatno-brązowej lub czerwono-brązowej i długości od 5 do 9 milimetrów, także należący do popularnych gatunków kołatkowatych, upodobał sobie gnijące konary oraz pnie drzew w lesie. Drewno zabytków również pada jego łupem. Sprzyja mu duża wilgotność.
Miazgowiec parkietowiec
Ten brunatny chrząszcz o długości 2-5 milimetrów preferuje drewno drzew liściastych. Można go spotkać w meblach, boazerii, podłodze drewnianej, w tym - w parkiecie, stąd nazwa gatunku. Lubi drewno twarde, np. dąb, jesion lub orzech. Miazgowce występują w pomieszczeniach o różnej wilgotności.
Drwalnik paskowany
Pochodzi z rodziny korników. Brązowo-czarny chrząszcz, osiągający od 2 do 4 milimetrów długości, występuje przede wszystkim w lasach iglastych. Upodobał sobie wilgotne albo nawet mokre, świeżo ścięte drewno.
Zmorsznik czerwony
Przewrócone drzewo, pień czy wkopany pal lub słup od ogrodzenia to cel dla zmorsznika, czyli chrząszcza o czerwonym albo pomarańczowym kolorze, osiągającego 10-20 milimetrów długości. Jeszcze lepiej dla niego, gdy drewno iglaste jest zawilgocone, zagrzybione, leżące w cieniu albo półcieniu.
Borodziej cieśla
Może mierzyć nawet 60 milimetrów długości. Jest ciemnobrązowy lub czarny. Stare, zawilgocone, ale jeszcze nie zagrzybione pnie to miejsca, w których można go spotkać. Żeruje głównie w drewnie iglastym, sosnowym.
Wyschlik grzebykorożny
Jest brązowy i osiąga około 5 milimetrów długości. Chrząszcz ten atakuje suche drewno drzew liściastych. Można go spotkać zarówno w lasach, jak i budynkach, np. w drewnianych listwach przypodłogowych.
Polecamy też: Impregnacja drewna
Zwalczanie szkodników drewna
Każdy gatunek szkodnika ma specyficzne wymagania dotyczące środowiska życia. Trzeba umieć je rozpoznać, żeby wiedzieć, w jaki sposób je zwalczyć. Zapobieganie szkodnikom przed ich pojawieniem się w domu dotyczy choćby regularnego wietrzenia pomieszczeń i zabezpieczenie ich oraz drewnianych elementów (mebli, podłóg, innych konstrukcji wykonanych z drewna) przed zbytnim zawilgoceniem. Rolę pełni zatem izolacja pozioma i pionowa, odwodnienie gruntu, szczelność dachu, ale także np. odpowiednie mycie i czyszczenie elementów drewnianych, choćby przecieranie wilgotną, a nie zupełnie mokrą szmatką ich powierzchni. Dostęp światła naturalnego do pomieszczeń jest równie istotny.
Są jednak szkodniki lubujące się w suchym środowisku i trudno będzie je zlikwidować. Wówczas sprawdzą się preparaty chemiczne o długotrwałym działaniu owadobójczym. Środki te zazwyczaj nie tylko chronią drewno przed szkodnikami, lecz także przed grzybami. Takie usługi polecają firmy specjalistyczne. Gdy problem jest dużej skali, a szkodniki zaatakowały nie tylko poszczególne elementy drewniane, ale już cały budynek, w grę wchodzi tzw. fizyczne zwalczanie szkodników drewna przez wyspecjalizowane firmy. Są to m.in. metody termiczne, polegające na wykorzystaniu bardzo wysokiej temperatury, w której giną owady żerujące w drewnie.
