Szampan na zdrowie – właściwości lecznicze szampana

Potas, wapń, magnez, cynk i siarka, fosfor, a także proteiny i przeciwutleniacze – nie tylko one znajdują się w szampanie. Trunek ten, jak niemal każdy alkohol, poprawia humor – i to powszechnie wiadomo. Nie każdy natomiast wie, że szampan ma właściwości antydepresyjne. Zanim powstały leki psychotropowe, to właśnie szampana zalecano cierpiącym na depresję oraz o dużych wahaniach nastroju.

Skoncentruj się na szampanie

Naukowcy udowodnili również, że to wino musujące wpływa na poprawę pamięci i koncentracji. Obliczyli nawet, że jeżeli przez 3 lata ktoś będzie pił regularnie szampana, np. parę lub kilkanaście lampek w ciągu miesiąca, to dwukrotnie wzrośnie liczba protein odpowiedzialnych za pamięć w jego mózgu.

Młodość dzięki szampanowi

Substancja przeciwutleniająca, obecna w szampanie, a zwana resweratrolem, stanowi organiczny związek chemiczny. To właśnie w niego bogate są winogrona (przede wszystkim ich skórka), z których powstaje szampan. On działa korzystnie na organizm człowieka, powodując neutralizowanie ubocznych skutków działania tłustego jedzenia. Szampan jest jednym z najmniej kalorycznych napojów. Zależnie od rodzaju szampana i zawartości cukru, w 100 mililitrach szampana ukrywa się około 75 kcal.

 Przeczytaj poradnik: Rodzaje szampanów, jak podawać i pić szampana 

Resweratrol wpływa ponadto na opóźnienie procesów starzenia. Pomaga też na złagodzenie dolegliwości związanych z chorobą Parkinsona. Kto pije szampana, chroni swoje serce. To za sprawą polifenoli, które odpowiedzialne są m.in. za obniżenie ciśnienia krwi. W efekcie ryzyko zawału czy udaru jest znacznie niższe.

Szampan działa moczopędnie. Ma też działanie oczyszczające i przeciwzapalne. Trunek ten zalecany jest alergikom oraz osobom mającym kłopoty z górnymi drogami oddechowymi. Pomaga też na bóle reumatyczne.

Kuracja lecznicza i podtrzymująca

Aby szampan działał leczniczo, musi być pity z umiarem. Eksperci radzą, aby ograniczyć się do 3 kieliszków szampana na tydzień. Przed laty była jednak znana szampańska kuracja, w ramach której codziennie, przez miesiąc, trzeba było wypijać po 3 kieliszki szampana. To była tzw. kuracja podstawowa. Po niej następowała kuracja podtrzymująca, dla zachowania efektów leczenia: przez kolejny miesiąc należało pić codziennie po kieliszku tego trunku. 

 Zobacz: Jak zaskoczyć gości oryginalnym drinkiem 

Co za dużo to niezdrowo

Trzeba jednak pamiętać, że szampan to alkohol (chociaż bezalkoholowe również istnieją, np. dla dzieci), od którego można się uzależnić. Szampan zawiera go przeważnie od 6 do 18 procent (dla porównania: piwo ma zazwyczaj od 3 do 10 procent alkoholu).