Spis treści
Czynsze na rynku najmu – dlaczego oczekiwania właścicieli nie pokrywają się z możliwościami najemców?
Rynek najmu w Polsce nie rozpieszcza osób wchodzących na niego po raz pierwszy. Według danych Nieruchomosci-online.pl, różnice między planowanym budżetem nowych najemców a średnimi stawkami ofertowymi w największych miastach są wyraźne i... często dość bolesne.
W takich miastach jak Kraków czy Wrocław za wynajem kawalerki trzeba zapłacić przeciętnie 2-3 tys. zł. Tymczasem jedynie co czwarty potencjalny najemca deklaruje, że dysponuje takim budżetem.
– W portalu stale monitorujemy osoby stawiające pierwsze kroki na rynku nieruchomości (…) Są to osoby, które mogą jeszcze nie mieć odpowiedniego rozeznania co do obowiązujących stawek – zauważa Rafał Bieńkowski, PR manager w Nieruchomosci-online.pl.
Warszawa, Kraków, Poznań – w których miastach najemcy są najbliżej średnich stawek rynkowych?
Średnie ceny ofertowe wyraźnie przewyższają możliwości nowych uczestników rynku. Na przykład w Warszawie, gdzie wynajem kawalerki kosztuje średnio 2,9 tys. zł, aż 87% badanych planuje budżet poniżej tej kwoty. Najwięcej, bo 26% ankietowanych, chciałoby wynająć mieszkanie za maksymalnie 2000 zł.
W Krakowie sytuacja wygląda nieco lepiej – 24% najemców planuje budżet odpowiadający średniej stawce rynkowej. Jednak i tutaj najczęściej deklarowaną kwotą jest 2000 zł (25% respondentów), a kolejne grupy liczą na jeszcze niższe koszty.
Poznań zaskakuje nieco lepszym wynikiem. Tam kawalerka kosztuje przeciętnie 1,9 tys. zł, a budżet na takim poziomie lub wyższym deklaruje 30% badanych. Niemniej, najwięcej osób nadal liczy na mieszkania tańsze – do 1250 zł lub 1500 zł.
Dlaczego mimo stabilizacji cen najem mieszkań pozostaje tak drogi?
Rynek najmu w ostatnich latach przeszedł prawdziwą rewolucję, głównie cenową. Rafał Bieńkowski wskazuje kilka przyczyn tego zjawiska:
– W ciągu ostatnich trzech lat stawki na rynku najmu w miastach wojewódzkich wzrosły – w zależności od lokalizacji – od 20 do 40% proc. Chociaż od pewnego czasu w coraz większej liczbie miast wojewódzkich obserwujemy stabilizację czynszów lub nawet lekkie spadki, to jednak cały czas jest drogo – zauważa ekspert.
Wysokie czynsze wynikają z kilku czynników: rosnących opłat do spółdzielni, wysokich rat kredytów czy ograniczonej dostępności mieszkań na sprzedaż. Duży wpływ mają także zakupy inwestycyjne:
– W ostatnich latach znaczną część transakcji stanowiły zakupy inwestycyjne. […] Część tych nowych mieszkań zasiliła rynek najmu, ale ich czynsze są dla wielu potencjalnych lokatorów zaporowe – komentuje sytuację Rafał Bieńkowski.
Jak zmieniające się realia rynku wpływają na wybory najemców?
Nowi uczestnicy rynku najmu coraz częściej muszą rewidować swoje oczekiwania i dostosowywać plany do rynkowej rzeczywistości. Znalezienie mieszkania w zakładanym budżecie bywa trudne i wymaga kompromisów – czasem dotyczących standardu, a czasem lokalizacji.
Czy sytuacja może się poprawić? Stabilizacja czynszów w niektórych miastach daje nadzieję, że rynek zacznie sprzyjać także najemcom. Na razie jednak ci nowi na rynku muszą uzbroić się w cierpliwość… i dodatkowe oszczędności.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!
