Stabilizacja czy iluzja? Rynek najmu w Polsce nadal zaskakuje

Małgorzata Czuba-Skarzyńska
Opracowanie:
Czynsze na rynku najmu. Rozjazd między planami lokatorów
a oczekiwaniami właścicieli.
Czynsze na rynku najmu. Rozjazd między planami lokatorów a oczekiwaniami właścicieli. Jakub Żerdzicki/Unspalsh
Rynek najmu w Polsce stawia coraz większe wyzwania przed osobami szukającymi mieszkania po raz pierwszy. Dane z portalu Nieruchomosci-online.pl pokazują, że w największych miastach ceny wynajmu często przekraczają możliwości finansowe nowych najemców. Czy da się znaleźć złoty środek między oczekiwaniami a realiami?

Spis treści

Czynsze na rynku najmu – dlaczego oczekiwania właścicieli nie pokrywają się z możliwościami najemców?

Rynek najmu w Polsce nie rozpieszcza osób wchodzących na niego po raz pierwszy. Według danych Nieruchomosci-online.pl, różnice między planowanym budżetem nowych najemców a średnimi stawkami ofertowymi w największych miastach są wyraźne i... często dość bolesne.

W takich miastach jak Kraków czy Wrocław za wynajem kawalerki trzeba zapłacić przeciętnie 2-3 tys. zł. Tymczasem jedynie co czwarty potencjalny najemca deklaruje, że dysponuje takim budżetem.

– W portalu stale monitorujemy osoby stawiające pierwsze kroki na rynku nieruchomości (…) Są to osoby, które mogą jeszcze nie mieć odpowiedniego rozeznania co do obowiązujących stawek – zauważa Rafał Bieńkowski, PR manager w Nieruchomosci-online.pl.

Warszawa, Kraków, Poznań – w których miastach najemcy są najbliżej średnich stawek rynkowych?

Średnie ceny ofertowe wyraźnie przewyższają możliwości nowych uczestników rynku. Na przykład w Warszawie, gdzie wynajem kawalerki kosztuje średnio 2,9 tys. zł, aż 87% badanych planuje budżet poniżej tej kwoty. Najwięcej, bo 26% ankietowanych, chciałoby wynająć mieszkanie za maksymalnie 2000 zł.

W Krakowie sytuacja wygląda nieco lepiej – 24% najemców planuje budżet odpowiadający średniej stawce rynkowej. Jednak i tutaj najczęściej deklarowaną kwotą jest 2000 zł (25% respondentów), a kolejne grupy liczą na jeszcze niższe koszty.

Poznań zaskakuje nieco lepszym wynikiem. Tam kawalerka kosztuje przeciętnie 1,9 tys. zł, a budżet na takim poziomie lub wyższym deklaruje 30% badanych. Niemniej, najwięcej osób nadal liczy na mieszkania tańsze – do 1250 zł lub 1500 zł.

Dlaczego mimo stabilizacji cen najem mieszkań pozostaje tak drogi?

Rynek najmu w ostatnich latach przeszedł prawdziwą rewolucję, głównie cenową. Rafał Bieńkowski wskazuje kilka przyczyn tego zjawiska:

– W ciągu ostatnich trzech lat stawki na rynku najmu w miastach wojewódzkich wzrosły – w zależności od lokalizacji – od 20 do 40% proc. Chociaż od pewnego czasu w coraz większej liczbie miast wojewódzkich obserwujemy stabilizację czynszów lub nawet lekkie spadki, to jednak cały czas jest drogo – zauważa ekspert.

Wysokie czynsze wynikają z kilku czynników: rosnących opłat do spółdzielni, wysokich rat kredytów czy ograniczonej dostępności mieszkań na sprzedaż. Duży wpływ mają także zakupy inwestycyjne:

– W ostatnich latach znaczną część transakcji stanowiły zakupy inwestycyjne. […] Część tych nowych mieszkań zasiliła rynek najmu, ale ich czynsze są dla wielu potencjalnych lokatorów zaporowe – komentuje sytuację Rafał Bieńkowski.

Jak zmieniające się realia rynku wpływają na wybory najemców?

Nowi uczestnicy rynku najmu coraz częściej muszą rewidować swoje oczekiwania i dostosowywać plany do rynkowej rzeczywistości. Znalezienie mieszkania w zakładanym budżecie bywa trudne i wymaga kompromisów – czasem dotyczących standardu, a czasem lokalizacji.

Czy sytuacja może się poprawić? Stabilizacja czynszów w niektórych miastach daje nadzieję, że rynek zacznie sprzyjać także najemcom. Na razie jednak ci nowi na rynku muszą uzbroić się w cierpliwość… i dodatkowe oszczędności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź RegioDom codziennie. Obserwuj RegioDom.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na regiodom.pl RegioDom