Z danych Eurostatu wynika również, że im więcej dzieci, tym rodzice są bardziej zadłużeni. Wśród rodzin z jedną pociechą tych zadłużonych jest 58 proc., przy dwójce dzieci odsetek ten rośnie do 64 proc., a przy trójce do 65 proc.
Dowiedz się: Kiedy lepiej zaciągnąć kredyt z ratami równymi, a kiedy malejącymi
Te dane raczej nie dziwią, ponieważ posiadając dziecko rodzice często chcą lub muszą zmienić mieszkanie na większe, nie mówiąc już o zmianie samochodu lub zakupie wyprawki i utrzymaniu malucha. To wszystko kosztuje i to nie mało. Centrum Adama Smitha szacuje, że w Polsce odchowanie pierwszej pociechy kosztuje nawet 190 tys. zł, a dwóch 350 tys. zł.
Zakup mieszkania to potężny wydatek. Polska norma daleko od europejskiej
Choć z punktu widzenia Polaków wydaje się to mało realne, ale standard w Europie zakłada, że rodzina z trojgiem dzieci dysponuje aż 5-pokojowym mieszkaniem. W Polsce taki standard wciąż jest nieosiągalny. Jednak w takich krajach jak: Belgia, Cypr, Holandia, Irlandia czy Malta faktycznie jest normą.
Krajami, w których posiadanie dzieci wiąże się z wyraźnie wyższą skłonnością do zadłużania są: Łotwa, Litwa, Słowacja czy Francja. Eurostat podaje, że w przypadku tych krajów rodziny z dziećmi nawet 7 razy częściej zaciągnęły dług zabezpieczony hipotecznie niż ci, którzy pociech nie mają. I tak na Litwie 14 proc. rodzin z dziećmi jest zadłużonych, podczas gdy tych bezdzietnych z kredytem jest tylko 2 proc. Równie wyraźny jest też przykład Francji, gdzie 75 proc. rodzin z dziećmi ma kredyt, podczas gdy tylko 20 proc. tych bez dzieci obciążają co miesiąc raty kredytu mieszkaniowego. W Polsce jest to odpowiednio – 17 proc. i 6 proc.
Nikłym pocieszeniem jest fakt, że kredyty hipoteczne są relatywnie tanim źródłem finansowania (oprocentowanie jest wyraźnie niższe niż na przykład w przypadku kredytów gotówkowych). Jednak, jeśli ktoś musi pożyczyć pieniądze na zakup mieszkania, to racjonalnym posunięciem jest pozyskanie ich właśnie w ten sposób.
