Józef Piosek - prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego ZGM, które administruje krapkowickimi lokalami komunalnymi, ma nową propozycję dla dłużników, którzy zalegają z czynszem za mieszkanie dłużej niż 12 miesięcy. Dług można teraz odpracować. Warunek jest jednak taki, że zaległości powstały z powodu trudnej sytu-acji finansowej i nie przekroczyły 10 tys. zł.
Praca przeliczana będzie na złotówki, np. sprzątanie terenów zielonych - 8 zł za godzinę, malowanie ścian, ogrodzeń, stolarki okiennej i inne proste czynności remontowe - 9 zł, za prace administracyjno - biurowe - 7,50. Niektóre czynności wyceniane mają być na akord: 80 gr za metr kwadratowy przyciętego żywopłotu, 70 gr za jedną sztukę dostarczonego zawiadomienia, 10 gr za metr kwadratowy skoszonego trawnika.
- To stawki porównywalne z tymi, jakie występują na lokalnym rynku usługowym. Nie są może specjalnie atrakcyjne, ale nie są też zaniżone - mówi prezes Piosek. - Nam pozwolą niedrogo wykonać nasze obowiązki, a dług zmaleje, co jest korzystne dla TBS i dla dłużnika, od którego oddali się widmo eksmisji.
Niepłacący najemcy to duży problem w krapkowickim TBS
**Suma zadłużenia przekroczyła już 700 tys. zł. Ze statystyk wynika, że powyżej 3 miesięcy zalega co czwarty z nich. Na 439 administrowanych mieszkań komunalnych - obciążone długami jest aż 145. TBS posiada aktualnie 25 wyroków eksmisyjnych, kolejna sprawa o eksmisję toczy się w sądzie. 105 spraw o egzekucję należności prowadzi komornik. Już wiadomo, że część z nich - jak co roku - zostanie umorzonych z powodu nieściągalności.
- Wiem, że ta propozycja nie każdemu przypadnie do gustu, bo w przeszłości już kiedyś zaproponowałem jednemu z dłużników, że może dług odpracować w formie umowy - zlecenia i nie chciał - wspomina Józef Piosek. - Teraz jednak, gdy szykują się zmiany w przepisach o ochronie praw lokatorów, myślę że dla wielu będzie to atrakcyjna propozycja. Już od 16 listopada wchodzi w życie nowe prawo dopuszczające eksmisję na bruk dla osób, którym nie orzeczono prawa do tymczasowego pomieszczenia. Coraz głośniej mówi się też o powrocie przepisów o eksmisji sprzed 2001 roku. Są osoby, które nie płacą, bo czują się bezkarne, są też jednak i takie, które zmusza do tego trudna sytuacja, i które chciałyby należności uregulować.
Do tej drugiej grupy należy pani Regina, której TBS - ZGM zaproponował odpracowywanie zadłużenia w formie roznoszenia zawiadomień. Podpisała już umowę, w której zobowiązuje się pracować na rzecz spółki.
- Świetny pomysł, nie mam aktualnie zatrudnienia, więc jestem dyspozycyjna, a nawet jeśli uda mi się coś znaleźć, będę roznosić zawiadomienia popołudniami - deklaruje. - Nie płaciłam za czynsz ponad rok po rozwodzie, bo były mąż nie płacił alimentów, a zostałam z czwórką dzieci i ledwo na jedzenie nam starczało. Zależy mi na tym, by spłacić zadłużenie. W podobnej sytuacji jest moja znajoma.
Adam Wojciechowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Obiektów Komunalnych w Kluczborku:
Odpracowywanie długu przez lokatorów funkcjonuje u nas od marca i dobrze się sprawdza. Z tej możliwości skorzystało do dziś 30 osób. Płacimy 9 zł za godzinę, niezależnie od wykonywanej pracy, z tym, że jest ona nadzorowana. Miesięcznie taka osoba może odpracować nawet 1500 zł należności - jeśli pracuje po 8 godzin dziennie. Jeśli ktoś nie może, jest możliwa również praca w niepełnym wymiarze - po 3-4 godziny. Wykonujemy usługi komunalne, więc oferujemy najczęściej sprzątanie ulic i parku oraz targowiska i parkingów.
