Główny atut mebli, które rosną wraz z użytkownikiem, jest taki: to mebel dopasowuje się do dziecka, a nie odwrotnie. Na „rosnących" meblach korzystają dwie strony: i klienci, którzy nie muszą co roku czy co dwa lata wymieniać sprzętów w pokoju dziecka, więc tym samym oszczędzają, i producenci takich mebli, ponieważ te sprzedają się często lepiej niż „zwykłe" meble. Takie ergonomiczne mebelki, które z czasem zamieniają się w meble to m.in. stoliki, biurka, krzesła i tapczaniki.
Teraz łóżeczko, potem łóżko
Malec może spać w łóżeczku nawet kilka lat. I to wcale nie w łóżeczku przypominającym... łóżeczko. Można kupić łóżeczko, które rośnie wraz z dzieckiem. To model z regulowaną wysokością. W łóżeczku takim istnieją zazwyczaj trzy poziomy spania.
Warto poczytać: Pokój ucznia urządź z głową
Dla noworodka materac jest ustawiony najwyżej (tak, żeby rodzice, schylając się do oseska, nie musieli mocno się pochylać, czego skutkiem mogłyby być bolące plecy). Poziom środkowy to rozwiązanie dla malucha, który już siedzi. Trzeci, najniższy poziom, to opcja dla dziecka, które już stoi i chodzi. Materac jest najniżej, żeby brzdąc nie wypadł.
Takie łóżeczko można prosto zamienić w łóżko, ponieważ posiada ono opuszczany (zdejmowany) front. W niektórych modelach są nawet dwa opuszczane boki łóżeczka. W ten sposób łóżeczko staje się łóżkiem, w którym śpi nawet 5-latek (zależnie od długości łóżeczka i wzrostu małego lokatora).
Łóżko dla małego i dużego ucznia
Nie tylko łóżeczka można powiększać i dostosowywać do wieku dziecka. To samo dotyczy zwykłych, wydawałoby się, łóżek. W niektórych modelach łóżek ich długość można zmienić np. z około 140 centymetrów do ponad 200 centymetrów. Takie posiadają najczęściej jednocześnie przedłużane materace.To znaczy: są to materace składające się z kilku części: głównej i dodatkowych. Na przykład w przypadku łóżka najkrótszego materac to jedynie ta podstawowa (ale i największa) część. Przy wydłużaniu powierzchni spania, przydają się następne, tzn. dokładane lub doczepiane części materaca.
Stolik dla malucha i dla nastolatka
Już 2-letnie brzdące lubią siadać przy stoliku i kolorować lub malować. Jeśli blat jest spory, to równie dobrze z tego samego stolika dziecko może korzystać przez kilka lat, już będąc w wieku szkolnym. To dzięki regulowanej wysokości nóg stolika. W niektórych modelach sprzętów można je wydłużyć (albo skrócić) nawet o ponad 40 centymetrów, zależnie od wzrostu małego użytkownika.
A to ciekawe: Dzieci nudzą się w swoich pokojach
Sam blat też można powiększyć. Wybrani producenci mebli oferują bowiem stoliki z przedłużanym (lub poszerzanym, jak kto woli) blatem. Pod spodem „zwykłego" stolika znajduje się dodatkowa płyta, która – po rozsunięciu obu części dotychczasowego blatu – staje się jego trzecią częścią.
Biurko dla małego i dużego ucznia
Biurko z regulowaną wysokością blatu też nie należy do rzadkości. 10 centymetrów wyższe (lub niższe) biurko to typowe rozwiązanie. Można również zainwestować w biurko z nadstawką. Im starszy uczeń, tym więcej potrzebuje schowków, przegród, półek, żeby pomieścić wszystkie swoje bibeloty, więc dodatkowa nadstawka lub przybornik się przydadzą. Nie tylko blat, ale i półki, szafki czy podpórki w biurku mogą mieć zmienną wysokość.
Krzesło zmieniające wysokość
Są rosnące krzesełka i krzesła. Te pierwsze służą dzieciom w wieku od 2 do 7 lat. Meble mają oparcia z trzech stron i zazwyczaj trójstopniową regulację wysokości siedziska. Krzesła dla dzieci starszych także posiadają regulowaną wysokość siedziska, regulowany kąt oparcia i zdejmowane podpórki pod łokcie. Niektóre modele mają także kółka, które da się przytwierdzić do nóg krzesła lub je z nich zdemontować.
Warto wiedzieć: Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka w domu
Szafa dla dziecka w każdym wieku
Szafa też może dostosować się do wzrostu małolata. Można do niej dołączać poszczególne segmenty, ale również zmieniać wysokość np. uchwytów, a wewnątrz – wysokość półek i schowków tak, aby swobodnie z niej mógł wyjąć lub włożyć ubrania zarówno 3-latek, jak i 10-latek.
