Niestety młodzi artyści zderzyli się z urzędnikami. Wojewódzki Konserwator Zabytków wstrzymał prace przy malowaniu muralu na kamienicy w centrum Kielc.
Budynek zabytkowy
Rafał Kowerski jeden z inicjatorów projektu „Pomaluj mój świat" przyznaje, że reakcja konserwatora zabytków jest „bardzo ciekawa". Twierdzi, że zgodnie z jego decyzją mural ma zostać zamalowany na szary kolor budynku.
Przeczytaj również: Konserwator zabytków może narzucić ograniczenia
Tomasz Kiek, który od tygodnia malował mural jest załamany i decyzji konserwatora zabytków nie rozumie. – Przez kilka dni zdzierałem plakaty z tych brudnych ścian, wydłubywałem gwoździe, odlepiałem gumy do żucia, zmywałem nawet wymiociny po jakiejś nocnej libacji – opowiada. – Ponad tydzień nad tym pracuję i spotykam się z bardzo przychylnymi reakcjami mieszkańców. Ręce mi opadły, kiedy dowiedziałem się, że musimy wstrzymać prace, ponieważ konserwator uważa, że mural zakłóca przestrzeń miejską – dodaje artysta.
Rozstrzygnie sąd?
Tomasz Kiek przyznaje, że mimo, iż murale wykonywał w wielu miastach, to taka sytuacja przydarzyła mu się po raz pierwszy. – Kiedy wykonywaliśmy mural na Śląsku konserwator zabytków doradzał nam, przynosił widokówki przedstawiające wizerunek miasta sprzed lat – opowiada. W Kielcach widzę dokładnie odwrotną reakcję – dodaje.
Janusz Cedro Wojewódzki Konserwator Zabytków tłumaczy, że nie wyraził zgody na namalowanie muralu, ponieważ nikt o nią nie wystąpił. – Możemy ich podać do sądu o popełnienie przestępstwa – stwierdził Cedro. Dodał, że grzywnę może zapłacić także właściciel budynku, ponieważ wyraził zgodę na jego pomalowanie.
Dogadają się?
Andrzej Kędra dyrektor wydziału architektury i urbanistyki w Urzędzie Miasta Kielce twierdzi, że nie ma żadnego wpływu na to, jak będzie wyglądała elewacja budynku przy kieleckim Rynku. – Kolorystykę i estetykę może narzucić jedynie konserwator zabytków – stwierdził Kędra. – Zależeć będzie to tylko od tego, jak dogadają się autorzy muralu z konserwatorem – poinformował dyrektor.
Rafał Kowerski przyznaje, że nie wiedział, że budynek na którym powstawał mural jest zabytkiem. Chciałby dojść do kompromisu i nie rezygnować z dzieła, które jest już na ukończeniu. Zamierza wystąpić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zgodę na wykonanie muralu.
Zapytaliśmy Janusza Cedro, wojewódzkiego konserwatora zabytków czy miasto bardziej zdobi odrapana, pełna resztek plakatów ściana czy estetyczny mural. – Nie wiem czy ładniej, bo tego nie widziałem i nie chcę oglądać. Nie wykluczam wydania pozytywnej decyzji ale zgodnie z prawem musi o to wystąpić właściciel budynku a nie artyści.
Dowiedz się: Jakie prawa i obowiązki ma właściciel zabytkowej nieruchomości
