Spis treści
Paprotka w doniczce, czyli nefrolepis i jego odmiany
Dawniej paprocie można go było spotkać niemal w każdym domu, biurze czy na szkolnym parapecie, ale i do dzisiaj nefrolepis nie stracił na popularności. Obecnie jednak gatunek zaskakuje mnogością atrakcyjnych odmian, wśród których są zarówno okazałe egzemplarze o pięknych, dużych, długich, mocno karbowanych i niemal puszystych liściach (np. „Rooseveltii”, „Cotton Candy”), jak i rośliny o bardziej kompaktowym pokoju (np. „Fluffy Ruffles”, „Norwoodii”).
Ponieważ nefrolepis wyniosły jest wyjątkowo atrakcyjną i łatwą w uprawie paprocią, znakomicie radzącą sobie również z oczyszczaniem powietrza z toksyn, warto wiedzieć, jak pozyskać z niego potomstwo i stworzyć w mieszkaniu paprociowy zakątek.
Dowiedz się również: Jakie paprocie warto uprawiać w przydomowym ogrodzie
Rozmnażanie paprotki. Lepiej przez zarodniki, podział czy ukorzenienie „wąsów”?
Nefrolepis wyniosły może być rozmnażany na kilka sposobów. Gatunek można rozmnażać za pomocą zarodników, ale zabieg jest dość skomplikowany, dlatego w uprawie amatorskiej rzadko się go praktykuje.
Znacznie lepszym i łatwiejszym sposobem na pozyskanie młodych roślin jest podział dorosłych egzemplarzy, a także ukorzenianie małych sadzonek, tworzących się czasem na końcach „wąsów”.
Jak rozmnożyć nefrolepis przez podział i przesadzić do większej doniczki?
Do rozmnażania nefrolepisu przez podział najlepiej przystąpić wiosną, gdyż wtedy roślina najintensywniej się rozwija i tworzy najwięcej młodych przyrostów. Przed przystąpieniem do zabiegu, należy przygotować odpowiednią doniczkę z otworem odpływowym w dnie, drenaż (np. kulki keramzytu) oraz dobrą, przepuszczalną, próchniczą, lekko kwaśną ziemię, a najlepiej specjalne podłoże dla paproci.
Następnie na podłodze lub stole należy rozłożyć dużą folię, wyjąć przeznaczony do rozmnażania egzemplarz z dotychczasowej doniczki, ułożyć go na folii, oczyścić z zaschniętych, połamanych lub uszkodzonych liści oraz ogonków liściowych (nie należy przy tym usuwać „wąsów”, które roślinie są potrzebne) i delikatnie rozdzielać palcami bryłę korzeniową w taki sposób, aby uzyskać pojedyncze sadzonki z kilkoma liśćmi i własnym systemem korzeniowym.
Polecamy poradniki:
Przy podziale większych egzemplarzy, może być konieczne użycie ostrego noża i skrócenie części zbyt długich korzeni, wtedy jednak trzeba liczyć się z tym, że po zabiegu roślina będzie się nieco dłużej regenerować.
W kolejnym kroku dno przygotowanej wcześniej doniczki wykłada się warstwą drenażu (np. kulkami keramzytu), wypełnia do połowy ziemią do paproci, umieszcza na niej korzenie sadzonki, zasypuje je pozostałym podłożem i solidnie podlewa. Przez pierwszy miesiąc po posadzeniu, paproć może stracić nieco liści. Jednak nie należy się tym zbytnio martwić, bo odpowiednio pielęgnowana szybko się zregeneruje. Nie wolno tylko dopuszczać ani do jej przesuszenia ani zalania, gdyż młody, rozwijający się system korzeniowy paprotki jest bardzo wrażliwy na błędy uprawowe.
W podobny sposób możemy też przesadzić paprotkę, dla której dotychczasowa doniczka stała się za ciasna. Wtedy jednak nie będziemy musieli dzielić jej na kawałki. Wówczas wystarczy jedynie lekko rozluźnić palcami korzenie (zbyt długie można też przyciąć), usunąć z nich nadmiar starego podłoża i posadzić roślinę w nowej, o numer większej od poprzedniej donicy, wypełnionej podłożem dla paproci.
Przeczytaj też:
Jak pobrać sadzonki nefrolepisu z rozłogów?
Ciekawą metodą rozmnażania nefrolepisu jest też pobranie z niego maleńkich sadzonek, rozwijających się na końcach rozłogów, głównie u starszych, rozrośniętych egzemplarzy, które mają dostatecznie dużo energii, aby je wytworzyć. Chcąc rozmnożyć w ten sposób paprotkę, wystarczy obciąć wąs z taką sadzonką (powinna mieć już swoje korzonki) i umieścić ją w przygotowanej wcześniej doniczce, wypełnionej dobrą ziemią dla paproci.
Po posadzeniu, sadzonkę należy systematycznie podlewać i zraszać wokół niej powietrze, aby szybciej się przyjęła. Dla pewności można też okryć ją na 2-3 tygodnie perforowaną folią, chroniącą podłoże przed wysychaniem. Zwykle jednak nie jest to konieczne, gdyż młode sadzonki w lekko wilgotnym podłożu ukorzeniają się bardzo dobrze, bez żadnych dodatkowych zabiegów.
Modne doniczki w promocyjnych cenach
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?