Mieszkanie pełne miłości do ludzi i sztuki

Naturalne drewno, wiklina, skóra i dużo zieleni dominuje w mieszkaniu Ewy Kozłowskiej, która swoje mieszkanie w klimacie wspomnień urządziła w bloku przy ulicy Warszawskiej w Kielcach.

Mieszkanie, a właściwie połączone w jeden lokal dwa mieszkania na ósmym piętrze wieżowca, jest pełne wspomnień. – Każdy przedmiot w tym domu ma swoją ciekawą historię – mówi Ewa Kozłowska, oprowadzając nas po wnętrzu. – Jest tu wiele mebli i przedmiotów, z którymi wiążą się wspomnienia o wydarzeniach i ludziach. W moim odczuciu właśnie emocje tworzą dom. Te związane z latami młodości, dorastaniem dzieci i ludźmi, którzy przewinęli się przez nasz dom – mówi Ewa Kozłowska.

Projekt mieszkania wygodnego i przytulnego

Pani Ewa z mężem Janem uważają swoje mieszkanie za wygodne i przyjazne zarówno mieszkańcom, jak i gościom. – Najważniejszy w domu jest jego klimat, nie wyposażenie, chociaż z ogromnym sentymentem traktuję meble, które kupowałam za pierwsze własne pieniądze, przed trzydziestoma laty. Wśród nich są cepeliowskie sosnowe mebelki kuchenne. Za nic w świecie nie mogę się z nimi rozstać. Kilka lat temu przeszły gruntowny lifting, który wykonałam osobiście, i według mnie prezentują się bardzo stylowo w jadalni połączonej z kuchnią, w kórych toczy się życie tego domu. Tak samo, jak i naczynia wykonane z przeróżnych materiałów, w których zaklęta jest historia mojego życia – opowiada.

Polecamy zdjęcia: Jesienne trendy w urządzaniu wnętrz 2014 

– Kocham naturę i widać to w moim domu. Stąd właśnie wzięły sie w nim meble z drewna, rattanu i wikliny oraz skórzane kanapy i fotele. Z przyjemnością pielęgnuję też kwiaty doniczkowe. Motywy rośline są mi bardzo bliskie, dlatego pojawiają się, gdzie się tylko da. Widać w tym moją romantyczną i artystyczną duszę – mówi pani Ewa.

W mieszkaniu, na każdym kroku widać także ogromny sentyment gospodarzy do ludzi. Na ścianach i półkach jest mnóstwo zdjęć osób, z którymi w życiu nawiązali serdeczne relacje. – Dom tętni życiem, przewijają się przez niego ludzie zwykli i niezwykli. Pamiątką po nich są zdjęcia, obrazy, które utrwalają to najlepiej – mówią małżonkowie.

Mieszkanie wypełnione sztuką

Wiele miejsca w domu poświęcone jest sztuce i literaturze. Na ścianach są obrazy i rysunki znanych artystów, a na półkach książki, po które oboje bardzo chętnie sięgają w wolnym czasie. – Nie wyobrażam sobie domu z pustymi ścianami - mówi pani Ewa, która może poszczycić się kilkoma portretami w różnych technikach i z różnych okresów czasu wykonanych przez artystyczne sławy. - To samo dotyczy książek. Ale mam jedną, która odgrywa szczególną rolę w moim życiu. To Sekret Rondy Byrne, bestseller ostatnich lat, po kóry siegam bardzo często i kóry zajmuje honorowe miejsce w moim domu.

Zobacz również: Mieszkanie urządzone w klimacie klasyki i nowoczesności 

Dom jest także pełen muzyki. – Jestem wielką fanką włoskiej muzyki klasycznej, wykonywanej przez orkiestrę, a także Włoch, gdzie tworzą genialni muzycy. Tej muzyki mogę słuchać na okrągło - mówi.

Domek nad morzem

Pięciopokojowego mieszkania w bloku pani Ewa nie chce na razie zamieniać na dom. – Marzę wprawdzie o takim w dzielnicy Pod Telegrafem w Kielcach, ale na razie brakuje na to czasu. Wystarcza nam niewielka posiadłość w Gąskach, nad morzem, gdzie często spędzamy z rodziną i znajomymi urlop.

Ewa Kozłowska jest właścicielką Agencji Koncertowej Ewa K., zajmującej się organizacją imprez kulturalno-rozrywkowych, którą prowadzi już od 24 lat. Z wykształcenia jest ekonomistką. Studia skończyła w Akademii Świętokrzyskiej. Ma męża Jana i dwóch synów – Jana i Michała, którzy są absolwentami Politechniki Świętokrzyskiej. Ma duszę artystki, uwielbia klasyczną muzykę włoską. Kocha książki, a kultowy Sekret Rondy Byrne to lektura, która motywuje ją do działania. Wakacje często spędza we własnym domku w Gąskach.