Wrzesień to miesiąc gorących poszukiwań nowego lokum przez studentów. Oferta na rynku jest bogata, a ceny wynajmu niższe niż w latach ubiegłych. Studenci są wybredniejsi. Patrzą na lokalizację i cenę, coraz ważniejszy jest standard mieszkania.
Mieszkań na wynajem można szukać w różnych miejscach. Jednym z bezpieczniejszych rozwiązań jest pomoc biura nieruchomości, które staje się pośrednikiem między właścicielem mieszkania a wynajmującym. Czasami wiąże się to jednak z dodatkowymi kosztami. Lokali bezpośrednio można szukać też przez portale internetowe. Wśród najpopularniejszych wymienia się stronę gratka.pl i gumtree.pl.
Przeczytaj również: Wynajmujesz mieszkanie? Pośrednik pomoże Ci uniknąć oszustów
Lokalizacja mieszkania najważniejsza
To, co pozostaje niezmienne to wymagania dotyczące lokalizacji mieszkania. Studenci najchętniej wybierają lokale znajdujące się w pobliżu uczelni. Prym wiedzie osiedle Bocianek. Oferty z tego obszaru są uznawane za najatrakcyjniejsze. Popularnością cieszą się też Sady, osiedle KSM, szczególnie jego północna część, a także okolice centrum.
– Oprócz bliskości uczelni, dla wynajmujących ważna jest odległość od punktów tętniących życiem o każdej porze dnia. Studenci chcą wieczorami spotykać się ze znajomymi, chodzić na dyskoteki. Im bliżej centrum, tym lepiej, bo do domu można wrócić pieszo, nie ma problemów z komunikacją miejską – mówi Wojciech Rusin, właściciel Properco Nieruchomości w Kielcach.
Im dalej od centrum, tym mieszkanie traci na atrakcyjności. Studenci niechętnie decydują się na wynajem lokali na Barwinku czy Ślichowicach. Choć te ostatnie mają też swoich zwolenników. – Często są tam mieszkania w lepszym standardzie, a komunikacja z centrum jest dobra, niektórych to przyciąga – mówi Marek Król z Marka Nieruchomości w Kielcach.
Studenci chętni na wynajem większych lokali
Właściciele biur nieruchomości wskazują różne tendencje przy wyborze mieszkań przez studentów. Najczęściej jednak zainteresowani wybierają lokale większe. – Około 60 procent studentów przeglądających oferty szuka lokali trzypokojowych lub pokojów w takich właśnie mieszkaniach – mówi Wojciech Rusin. W biurze Marka Nieruchomości więcej uczących się decyduje się na lokale dwupokojowe. – Wytyczne są konkretne. Mają to być dwa pomieszczenia z osobną kuchnią i łazienką, studenci niechętnie decydują się na tak zwane pokoje przechodnie – mówi właściciel biura.
Poznaj również: Ceny wynajmu mieszkań w największych miastach akademickich
Tylko około 10 procent studentów szukających mieszkań decyduje się na kawalerki. Pozostali wybierają też inne formy. – W tym roku w ofercie mamy specjalne pokoje dla studentów, które znajdują się w jednym miejscu. Wspólna jest pralka na korytarzu, pozostałe pomieszczenia mają osobne łazienki i są w pełni umeblowane. To taki miniinternat – mówi Wojciech Rusin.
Liczy się standard mieszkania
Mieszkania w dobrym standardzie i w dobrej lokalizacji wynajmuje się bez większych problemów. Choć studenci szukają najtańszych lokali, nie akceptują czegokolwiek. W tej chwili spada zainteresowanie mieszkaniami, które są w nie najlepszej kondycji. Wynika to z bogatszej oferty na rynku, a także z niżu demograficznego. Studentów jest mniej, mieszkań na wynajem wręcz przeciwnie. – Mamy w ofercie trzypokojowy lokal na Barwinku o powierzchni 65 metrów kwadratowych w korzystnej cenie, bo za 700 złotych. Na razie nie mamy zbyt wielu chętnych – mówi jeden z właścicieli biur nieruchomości.
Właściciele przyznają też, że ceny lokali nieco się obniżyły. – Podobne są kwoty wyjściowe, jednak w negocjacjach można je obniżyć. Za przykład niech posłuży mieszkanie na Bocianku, które początkowo wyceniono na 1200 złotych, po rozmowach cena obniżyła się do 1000 złotych – mówi kolejny właściciel biura nieruchomości.
Drugą stroną medalu jest to, że choć ofert jest więcej, niekoniecznie są one skierowane do studentów. – Właściciele lokali o wyższym standardzie zachowują ostrożność i często mają obawy przed wynajęciem mieszkania w dobrym stanie studentom – mówią przedstawiciele biur nieruchomości.
Dla nowicjuszy
Tym, którzy szukają po raz pierwszy mieszkania pod wynajem może wydać się to czarną magią. Żeby nie wpaść w pułapkę tak zwanych „dodatkowych kosztów" należy dokładnie czytać, za co się płaci. Często cenę podaje się bez wliczenia czynszu i mediów. Warto dopytać o te koszty – jakie opłaty obejmuje czynsz i jakie są prognozy opłat za media (w tym również za ogrzewanie w sezonie grzewczym)
Polecamy poradni: Jak student może bezpiecznie wynająć mieszkanie
Wiele osób przeraża się, gdy trzeba zapłacić kaucję, która zazwyczaj wynosi wartość wynajmu lokalu za jeden miesiąc. – Są to naturalne koszty i właściciele w ten sposób ubezpieczają się na wypadek nieuczciwych lokatorów. Studenci powinni być na to przygotowani – przestrzega Wojciech Rusin.
Gdzie jeszcze mogą zamieszkań studenci
Oprócz wynajmu mieszkania studenci wciąż stawiają na akademiki. Ceny w nich wahają się w granicach 250-400 złotych za miejsce w pokojach 3-, 2-, i 1-osobowych. Niektórzy decydują się natomiast na zakup własnego mieszkania.
– Zdarza się, że rodzice na okres studiów lub dłużej kupują dzieciom mieszkania w Kielcach. Nie jest to rozwiązanie tylko dla najbogatszych. Niektórzy biorą kredyty, a następnie podnajmują lokale innym osobom i w ten sposób zarabiają na mieszkaniu – mówi właściciel Properco Nieruchomości.
