Mieszkania bezczynszowe - jakie opłaty trzeba w nich ponosić

Obecnie tzw. mieszkania bezczynszowe oferują głównie deweloperzy działający w Warszawie i okolicach. Oferta, w myśl której nie musimy płacić comiesięcznego czynszu, na pierwszy rzut oka może wydawać się atrakcyjna. Zwłaszcza, gdy porównamy ją z opłatami w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, które za 3-pokojowe mieszkanie dochodzą nawet do 500–600 złotych.

Więcej o koncepcji mieszkań bezczynszowych

Pamiętajmy, że nie ma nic za darmo, a sformułowanie „mieszkanie bezczynszowe" nie oznacza, że właściciel lokalu nie będzie musiał ponosić opłat związanych z jego utrzymaniem.

Eksperci radzą: Lepiej kupić mieszkanie, czy mieszkać w wynajmowanym?

W mieszkaniach bezczynszowych wszyscy mieszkańcy muszą składać się na utrzymanie części wspólnych budynku. Zasada ta dotyczy na przykład sprzątania klatki schodowej, jej oświetlenia i ogrzania. Ponadto trzeba pamiętać o kosztach wywozu śmieci, zadbania o znajdujące się na terenie nieruchomości tereny zielone itp. Jednak wymienione koszty nie są relatywnie wysokie. Ponadto niektóre oferty mieszkań bezczynszowych dotyczą lokali w budynkach pozbawionych części wspólnych. W takim wypadku w obiekcie znajdują się przykładowo cztery lokale z oddzielnym, bezpośrednim wejściem. Mieszkańcy ponoszą więc wydatki jedynie na utrzymanie swoich lokali mieszkalnych.

Zobacz: Aktualne oferty nieruchomości na sprzedaż na stronie lub w aplikacji Gratki 

Przysłowiowe schody w przypadku mieszkań bezczynszowych zacząć się mogą, gdy za jakiś czas od zamieszkania trzeba będzie przeprowadzić remont nieruchomości. Gdy nie ma regularnych wpłat na fundusz remontowy, wtedy mieszkańcy muszą złożyć się na remont, np. na renowację przeciekającego dachu, czy naprawę instalacji elektrycznej. Taki jednorazowy wydatek może być bardzo odczuwalny dla domowego budżetu. Negatywną stroną mieszkania bezczynszowego może być też brak zgody wśród mieszkańców. W sytuacji, gdy lokatorzy nie mogąc dojść do porozumienia, każdy właściciel na własny koszt wykona prace jedynie na swojej części budynku. Efektem mogą być na przykład różne kolory elewacji na poszczególnych stronach obiektu, tak często widywane w polskich miastach. 

Konflikty mogą pojawić się, gdy lokatorzy próbują się dogadać co do odśnieżania posesji, koszenia trawy oraz utrzymania ewentualnego placu zabaw. 

Mieszkania bezczynszowe – uwaga na nieuczciwe chwyty marketingowe deweloperów

Obecnie coraz częściej typowe domy jednorodzinne w zabudowie szeregowej, czy nawet bliźniaczej, deweloperzy oferują pod hasłem „mieszkań bezczynszowych", które to staje się często chwytem marketingowym. Takie domy powstają przede wszystkim na terenie peryferyjnych dzielnic, magnesem są większe powierzchnie, własne ogródki i relatywnie niższe ceny w porównaniu do typowych mieszkań w budynkach wielorodzinnych.